Josh

176 7 0
                                    

Moje rozmyślenia wspaniałe wspomnienia przerwała Rally:
-Wujku Joshie musisz coś zjeść-wręczyła mi kolejny tależ z jedzeniem-Josh wiem,że się martwisz o Mayę no. Al.......
-Mam się nie martwić!Mój cały świat! Moja miłość!Moja Maya!Straciłem ją!To wszystko moja wina!...-krzyczałem na Rally nie mogłem przestać zobaczyłem tylko jak moja siostrzenica zaczyna powoli płakać.Zacząłem ją przepraszać.Wyszedłem z pokoju musiałem się przejść.Przemyśleć wszystko.Udałem się do pokoju Mayi tylko to mi zostało.Otworzyłem drzwi do pokoju i zobaczyłem Coriego i Topangę rozmawiali o czymś:
-Cory.musimy ją zabrać do szpitala
-Ale jak. Nie da się.
-Ona może umrzeć-nie słuchałem dalej słów Topangi dzwoniły w moich uszach.Moja Maya.Moja kochana...

Cory

Zobaczyłem Josha.Załamanego stojącego przy drzwiach :
-Kochanie musimy ją uratować.Za niedługo stracę nie tylko Mayę ale i Josha-wskazałem małżące drzwi gdzie nadal stał mój brat.

Kocham CięWhere stories live. Discover now