😞

219 10 0
                                    

Josh

Siedziałem na krześle przy łużku mojej Mayi.Od sześciu godzin patrzyłem na nią.Dużo myślałem, wiedziałem już, że nie przerzył bym utraty mojej artystki.Czekałem, czekałem by jak tylko się obudzi dać jej to czego bałem się jej dać.Dam jej siebie, mam w nosie trzy lata. Liczy się tylko uczucie które nas łączy.Co jeśli ona już mnie niechcę.Zraniłem ją. Jestem idiotą.Dlaczego to zrobiłe?Dlaczego jestem taki głupi?tak blisko mam taki skarb a ja tego nie widzę?dlaczego jestem takim idiotą...

Topanga

Stałam w wejściu od dłuższej chwili.Patrzyłam jak Josh bije się z myśami.Raz się uśmiechał, raz denerwował. A innym razem myślałam, że zaraz się rozpłacze.Widziałam,że jest mu ciężka.Chciałam wejść do pokoju i porozmawiać z nim ale zobaczyłam,jak chłopak pochyla się nad nieprzytąmną Mayą i lekko całuje jej czoło.Oddaliłam się zamykając drzwi za sobą...

Gwiazdka
Komentarz
Aktywność mile widziana 😜😜☺

Kocham CięWhere stories live. Discover now