10

1.2K 73 5
                                    

Minęła godzina od wyjścia mojego starszego brata ze szpitala. W sali zabaw nie było zbyt dużo ciekawych rzeczy do robienia, więc postanowiłam zajrzeć do pokoju Alison. Kiedy Shawn wyszedł, Ali została przewieziona do pokoju numer 28. Chciałam jak najszybciej znaleźć się przy boku mojej opiekunki, wiec biegiem podążyłam w stronę recepcji. Gdy miałam skręcać w prawo, wpadłam na wysoką, ładną dziewczynę. Wyglądała znajomo, jednak nie miałam zbyt dobrej pamięci do zapamiętywania ludzi.
-Przepraszam! Po prostu spieszę się do pokoju mojej opiekunki. Dowodzenia!
Ona natomiast popatrzyła się na mnie ze zdziwionym wzrokiem po czym odpowiedziała śmiejąc się:
-Pewnie idziesz do mojej młodszej siostry Alison. Nazywam się Maddie i to właśnie ja załatwiłam jej tę pracę.
-Aaaaa teraz pamiętam! Może pójdziemy razem a ja opowiem tobie O WSZYSTKIM co się stało gdy Alison zemdlała.
I tak razem z Maddie podążyłyśmy w stronę pokoju 28.

PERSPEKTYWA ALISON:

Obudziłam się w białym pokoju z bólem głowy. Byłam sama w pomieszczeniu z podłączonymi rurkami do moich rąk oraz lekkim zakłopotaniem. Po chwili do pokoju wszedł doktor. Pewnie przyszedł z wynikami badań.
-Witam panno Alison. Jak widzę obudziłaś się. Domyślam się, że nie wiesz co się stało i dlaczego tu jesteś.
Brawo. Właśnie powstawała presja jakiej nie chciałam.
-To powiesz czemu tu jestem czy cały czas będziesz gadać o tym co myślisz i sądzisz??
Byłam wnerwiona, przez co lekarz bał się podejść.
-Spokojnie, nie gryzę hahaah.
Lekarz podszedł bliżej po czym oznajmił:
-gdy pobieraliśmy twoją krew oddaliśmy ją do laboratorium. Właśnie tam zbadali ją i oznajmili, iż znaleźli jakieś substancje odżywcze które wywołują mdłości oraz ból głowy. Czy bierzesz jakieś tabletki na odchudzanie?
Pewnego razu gdy chciałam stać się chudsza, znalazłam stronę z nielegalnymi lekarstwami oraz syropami. Od razu zaczęłam szukać tabletek na odchudzanie po czym znalazłam produkt za bardzo niską cenę. Z racji tego, iż mieszkam z moją siostrą, próbowałam nic jej nie mówić. Od tamtej pory brałam je i rezultaty były widoczne. Na pudełku było również napisane "efekty uboczne: mdłości, zawroty głowy, ból głowy, tycie oraz zmiany nastroju."
-Alison? Słyszałaś moje pytanie?
-Eee tak!
-To? Bierzesz jakieś tabletki na odchudzanie?
-Eeeem.... tak.... ale proszę nikomu nie mówić.
Po chwili drzwi się otworzyły a moim oczom ukazała się Maddie i Ailyah.
-Proszę pana. Niech pan nic nie mówi. Proszę. Przestane je brać tylko niech pan nic nie mówi.
Moja starsza siostra jak to ciekawska zapytała:
-Ale czego brać? Czy bierzesz narkotyki?! Czy ja o czymś nie wiem??
Wydawałoby się, że to było łatwe rozmawiać z siostrą o swoich problemach jednak gdy leżałaś w pół przytomna w szpitalu z rzadną wiedzą o tym dlaczego zemdlałaś nie było. Zaczęłam przerzucać oczami dając znak, iż nie obchodziło mnie to wszystko. Równie dobrze mogłam siedzieć w domu oglądając 13 reasons Why, ale nie. Moja kochana siostra musiała znaleźć mi pracę u jakichś lalusiów. Próbowałam wstać, jednakże lekarz złapał mnie za rękę.
-Ale ja do kibla muszę.
-Pielęgniarka zaprowadzi cię do toalety przy gabinecie. EMILY!! ZAPROWADŹ PACJENTKĘ DO TOALETY!
Przez próg drzwi wkroczyła lekko starsza kobieta, około czterdziestki. Od tych krzyków głowa pulsowała mi tak jakby za chwile miała wybuchnąć. Podążyłam za pielęgniarką z moją kroplówką do miejsca gdzie król chodzi pieszą. Nikt nie wiedział o tym, jednakże był to mój plan ucieczki. Jedyne o co mogłam wtedy prosić to okno w kabinie.
- I oto jesteśmy na miejscu. Pomóc tobie wejść do środka?
-Nie złamałam niczego tylko zemdlałam. Dam sobie radę.
Oburzona weszłam do środka przy czym trzasnęłam drzwiami. Na moje szczęście przy suficie umieszczone było okno moich rozmiarów. Włączyłam wodę w kranie aby zagłuszyć hałas który bym zrobiła Wdrapywaniem się na czubek zlewu. Gdy już sięgnęłam okna, moja noga poślizgnęła się a wraz z nią straciłam równowagę. Jak najprędzej chwyciłam się okna puszczając kroplówkę. Rurka oraz motylek wyrwały się z mojej dłoni powodując lekki wylew krwi. Gdy zauważyłam niedużą plamę czerwonej cieczy na ziemi zasłabłam, a moje oczy przymknęły się znowu.
«—•—•—•—•—•—»
Sorry, że nie było rozdziału tak długo oraz nie jest on za długi, ale mam problemy w szkole które muszę ogarnąć. Obiecuje, że następnym razem rozdział będzie na czas❤️

Incognito //S.M. [SLOW WRITING]Where stories live. Discover now