Mój brat bliźniak

Rozdział 23

* Oczami Matteo *

Do Opena coraz bliżej, a ja jeszcze się nie przygotowałem. Otworzyłem szafę i zacząłem szukać odpowiedniego stroju na występ. Jako król toru muszę dobrze się prezentować. Oczywiście postawiłem na koszulę a do tego kurtka i rurki. Udałem się do łazienki by wziąć prysznic. Następnie ubrałem się we wcześniej naszykowane ciuchy. Podszedłem do lustra i wysuszyłem włosy.

- Matteo wyglądasz super - powiedziałem do lustra.

Wróciłem do pokoju żeby zobaczyć, która jest godzina. Okazało się, że mam jeszcze półtorej godziny do Open Music. Postanowiłem, że pójdę po Federico i Violettę. Do domu Castillo doszedłem w jakieś 20 minut. Zadzwoniłem dzwonkiem do drzwi. Po chwili pojawiła się gosposia.

- Dzień dobry. Przyszedłem po Federico i Violettę.

- Dzień dobry Matteo. Oboje są w salonie.

Wszedłem do środka, kiedy znalazłem się w salonie zauważyłem, że Viola ćwiczy swoją piosenkę. Zacząłem klaskać.

- Świetnie Ci wychodzi - pochwaliłem ją.

- Dziękuję.

- Braciszku nie powinieneś podsłuchiwać. Jesteśmy konkurencją.

- Oj zamknij się Fede. Lepiej się zbierajmy by zdążyć.

- Matteo ma rację, chodźmy już - powiedziała Violetta.

Droga do Rollera zajęła nam jakieś 15-20 minut. Opuściłem moich towarzyszy by przywitać się z moimi przyjaciółmi z J&R.

- Cześć Gaston.

- Hej przyjacielu.

- Widziałeś Jazmin? - spytałem.

- Gdzieś tutaj się kręciła, a co z Ambar?

- Nią zajmę się później. Jazmin jest głupsza, więc prędzej wygada, że to ich sprawka.

- W sumie masz rację. Oooo patrz tam jest ruda - wskazał na moją ofiarę.

- Idę do niej - oznajmiłem. - Jazmin.

- Tak się nazywam.

- Nie udawaj głupiej - powiedział Gaston.

- Nic nie udaję, o co wam chodzi? - spytała.

- O co nam chodzi? O to, że zamknęłaś mnie w pokoju!

- Co?! Ja Ciebie zamknęłam? - zaczęła wydawać odgłosy podobne do świni. - Niby jak?

- Weszłaś do mojego pokoju pod pretekstem pożyczenia notatek z biologii.

- Coś Ci się wydawało. Ja nie byłam wczoraj u Ciebie w domu.

- Ale Matteo nic nie mówił, że to było wczoraj - Perida przyparł ją do muru.

- Ale ja... ja...

- Skończ Jazmin, wystarczy, że pokażę Dianie twoje zdjęcie a ona stwierdzi czy to byłaś ty czy ktoś inny - zaraz wypapla wszystko.

- Boo... bo Ambar...

- Co Ambar?! - spytałem wściekły.

- Oooo Ambar kochana - ruda uciekła do blondynki.

- No i nam zwiała - zauważył Gaston.

- Niestety, ale jeszcze ją kiedyś dorwę.

Zauważyłem Lunę, postanowiłem, że do niej zagadam.

- Cześć Kelnereczko - ona udawała, że mnie nie słyszy. - Kelnereczko słyszysz mnie? To ja Król Paw. Luna no weź spójrz na mnie.

- Cześć Matteo - widać było, że wysiliła się na sztuczny uśmiech.

- Co jest Luna?

- Nic nie jest. O patrz tam stoi Ludmiła, idź do niej - zostawiła mnie samego. O co jej chodzi? Postanowiłem pójść do brata.

- Federico chodź na stronę.

- Stało się coś? - spytał zdziwiony.

- Co nagadałeś Lunie? Gadaj!

- Ja? Nic jej nie mówiłem.

- Musiałeś coś zrobić. Ona bez powodu nie obraziła by się na mnie. Ej robiłeś coś z Ludmiłą?

- No tańczyłem z nią.

- Tylko nie mów, że ona się zorientowała.

- Tak jakby powiedziałem jej.

- Co?! Oszalałeś?! Przez Ciebie Luna jest na mnie zła - byłem wściekły na tego tumana.

- Matteo uspokój się, nic romantycznego nie robiliśmy. Ale widziałem, że Ambar z nią rozmawiała - bronił się.

- Ambar. Ta dziewczyna próbuje zrobić wszystko, żeby zniszczyć mi relację z Luną.

Doszedł do nas Gaston.

- Matteo patrz co Jazmin i Delfi wstawiły na "Styl i szyk" - wziąłem do ręki telefon przyjaciela. Nagranie przedstawiało Federico i Ludmiłę dobrze bawiących się na torze, a potem kamera została skierowana na Lunę, która patrzyła się na nich.

- Nie pozwolę by Ambar i jej sługi zepsuły to co jest pomiędzy mną a Luną.

- Wierzymy w Ciebie - powiedział Fede.

* Open Music *

- Witam was na wyjątkowym Open Music! - zaczęła zapowiadać Tamara. - Na scenie ujrzymy osoby z Jam&Roller oraz Studia On Beat! Zasady są takie jak zawsze! Więc zaczynamy!

(Polecam włączyć tą playlistę https://www.youtube.com/playlist?list=PLba_CgLN4FfuXOrg4Uv7e63kD4yGe90_U)

Pierwsza wystąpiła Ludmiła z utworem "Destinada a Brillar", po niej była Ambar z "Mirame a mi". Następni byli chłopacy ze Studia, śpiewali "Mi Princesa", po nich czas był na chłopaków z Rollera. Śpiewaliśmy "I'd be crazy". Kolejno była Violetta z "Te creo" i Luna z "Musica en ti". Dalej były dziewczyny ze Studia, które zaśpiewały "Veo veo", a po nich wystąpiły dziewczyny z J&R z piosenką "Sobre ruedas". Teraz kolej na rywalizację braci. Federico zaczął śpiewać "Rescata mi corazón". Wyszło mu dobrze, ale nie tak dobrze jak mi. Stanąłem na środku sceny.

- Tą piosenkę dedykuję Lunie - muzyka do "Siento" zaczęła lecieć, a ja w pełni oddałem się tej chwili. Zauważyłem, że moja Kelnereczka ma łzy w oczach. Gdy skończyłem nadeszła pora na wielki finał. Studio On Beat zaprezentowało "Ser mejor", a Jam&Roller "Valiente". Mogę stwierdzić, że to jeden z lepszych Openów.

- Dziękuje wam za te wspaniałe występny! Wielkie brawa dla uczestników i do zobaczenia na następnym Openie! - zakończyła Tamara.

- Matteo.

- Tak Luna?

- To co zaśpiewałeś było piękne. Nie wiedziałam, że ta piosenka jest dla mnie.

- Mówiłem, że jest dla wyjątkowej osoby, a ty właśnie taka jesteś - nasze twarze dzieliły centymetry, ale oczywiście przeszkodził nam Simon.

- Luna wystartuję w konkursie.

- Co? Świetnie - rzuciła mu się na szyję.

- Super - on to ma wyczucie czasu. Postanowiłem, że opuszczę tą dwójkę i pójdę do Gastona.

-------------------------------------------

Elo ziomki poziomki. Jest prawie 23 a tu z rozdziałem wbijam. Ale czego nie robi się dla tak wspaniałych czytelników. Pewnie zabijecie mnie za tego Simona, ale co ja poradzę, że nasz Gitarzysta lubi psuć momenty Lutteo. Tak swoją drogą to zrobiłam cosplay Simona xdd i nawet fajnie wyglądałam :D A no i remont będzie na tym ff bo są pewne niezgodności i trzeba to poprawić. Powolutku zbliżamy się do końca. Ej wróciliśmy do rankingu fanfiction mamy 561 miejsce xdd :D Pamiętajcie, że gwiazdki i komentarze motywują :*

~Pozdrawiam FelicityCzyta