Peszkin: Nudzi mi się
Glikson: Co wy na to, żeby się spotkać
Krycha: Chętnie!
Lewy: Ja dzisiaj nie mogę, co nie Piszczu?
Piszczu: Dokładnie.
Szczena: A Krychowiak zawsze gotowy, bo ławę grzeje hahahah
Krycha: Mógłbyś być dla mnie milszy
Szczena: A no mógłbym
Szczena: Ale po co :*
Kapi: Slodki całus
Krycha: aw
Krycha: Ale wolałbym na żywo
Krycha: Dlatego właśnie musimy się spotkać
Milik: Ja też jestem za!
Kuba: Tylko weźmy kiedyś indziej, żeby Łuki i Lewy mogli
Boruc: Okej
Teo: A gdzie pójdziemy?
Ciołek: Może ogólnie jedźmy gdzieś, gdzie tak nas nie znają
Fabian: Dobry pomysł, czasami się na coś przydasz
Krycha: SANTORINIIIIIIII
Krycha: Chciałbym tam pojechać
Piszczu: Czyli miejsce mamy, teraz tylko kiedy.
Kuba: Jutro? Na dwa, trzy dni?
Teo: Załatwię nam hotel.
CZYTASZ
ŁĄCZY NAS CHAT @ REPREZENTACJA POLSKI
Fanfictionbłąd / error żaden z użytkowników nie napisał opisu. | polish national team | okładka została wykonana przez nieludzie