9

3.5K 285 41
                                    

Szczdna: Widział ktoś gdzieś Krychowiaka?

Fabek: Znając życie, widziałeś go ostatni.

Lewy: Nie, przed chwilą gadałem z nim, to szedł do kuchni.

Szczena: Grzegorz i kuchnia...

Glik: Lepiej po niego idź.

Szczena: Właśnie idę.

Kapi: Ludzie, dajcie się rozpakować.

Milik: To ty jeszcze tego nie zrobiłeś?

Peszkin: Ja w ogóle się nie rozpakuję.

Lewy: Kapi to pewnie SMSuje z tą dziewczyna... Jak ona miała.

Glik: Amelia.

Lewy: O właśnie, z Amelią :)

Lewy: Tak w ogóle dlaczego piszemy na czacie, zamiast się spotkać?

Szczena: Bo przez czat nie trzeba patrzeć na twoją twarz hahahahahahha.

Milik: Hahahahahhah

Szczena: W formie jestem, będę sypał żartami.

ŁĄCZY NAS CHAT @ REPREZENTACJA POLSKIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz