Rozdział 18 || Chcę wódki (część I)

2.8K 280 92
                                    

Postaram się jak najszybciej przetłumaczyć drugą część tego rozdziału, a tym czasem serdecznie dziękuję aangelica_ oraz WiktoriaSzczypecka za pomoc przy tłumaczeniu tej części. Nie mam głowy do sprawdzenia tego teraz, także wybaczcie błędy. Przypominam o #ProjectDaddyPL xx


-Pandora-


Jeśli myślałeś, że pomiędzy mnąa Ashtonem jest niezręcznie, powinieneś popatrzeć na Evie iLuke'a.

Od czasu imprezy, Calum dostałobsesji na punkcie Evie. Nie mam pojęcia co zrobiła, ale w szkolebył cały czas przy niej, szepcząc słodkie słówka na ucho.

To była pierwsza urocza para od wieludni, ale kiedy cały ten pieprzony gang nie hamował się nawetpodczas lunchu, stawało się to denerwujące.

– Luke, to niegrzeczne się gapić –zwróciłam mu uwagę, biorąc mały kęs kanapki.

Mój blond-włosy bliźniak chrząknął, zanim odwrócił wzrok od Evie, a jej policzki pokryłogromny rumieniec. Dłoń Caluma ciasno oplatała dłoń Evie, agłupkowaty uśmiech widniał na jego twarzy.

Oboje wyglądali na zakochanych.

Sprawiało to, że byłamzdegustowana.

– Czemu znowu tu siedzimy? –mruknął Ashton, zgarniając z talerza jedzenie zanim odsunął good siebie, a jego twarz wykrzywiła się w obrzydzeniu.

Michael wzruszył ramionami, opierającpodbródek na dłoni. Siedział obok mnie, miałam jedną z jegosłuchawek w uchu.

Od poniedziałku, z Michaelem byliśmybardzo blisko. Był jedynym chłopakiem, którego tolerowałam, plusnie pluł na mnie co kilka sekund.

Nie byliśmy może przyjaciółmi,jednak był mi najbliższy w tamtej chwili.

– Wszyscy się gapią –westchnęłam, rozglądając się po oceniających spojrzeniachinnych.

– Zawsze to robią – westchnąłAshton, nieświadomie przeczesując ręką włosy – po prostu tegonigdy nie zauważałaś.

– Zauważyłabym, gdyby się na mniegapili Ashton, – sapnęłam, zezłoszczona stukając paznokciami ostolik – gapią się przez was chłopcy.

Ash wywrócił oczami, zwracającswoją uwagę na Luke'u, sprawiając, że na moje policzki wpłynęłaboleśnie intensywna czerwień.

To była dopiero środa, a ja już itak byłam wstawiona tym gównem.

– Idę po wodę – zaczął Luke,wstając nagle, kiedy Calum zaczął składać delikatne pocałunkina linii szczęki Evie, wywołując u niej ciche jęki – ktośchce?

Michael, Ashton i ja podnieśliśmyręce, Calum i Evie też, kiedy zauważyli, że pozostali je unieśli.Czułam się szczerze źle widząc Luke'a i jego wielkie, niebieskieoczy jak u szczeniaka. Nawet jeśli był małym, wkurzającym gównem– nie zasłużył sobie na to.

– Pójdę z tobą – uśmiechnąłsię Michael, szybko wstając z miejsca. Skrzywiłam się, posyłającmu błagalne spojrzenie, jego słuchawka wypadła z mojego ucha.

Zauważył to i posłał mi delikatnyuśmiech i na pocieszenie poklepał moje plecy.

– Wrócę raz-dwa.

Patrzyłam bezradnie jak odchodził,zostawiając mnie samą z Ashtonem. Cal i Evie wciąż tu byli,jednak nie można było na nich liczyć. Byli w swoim własnym, małymświecie niemal cały czas.

Project Daddy || a.i [Tłumaczenie]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz