Rozdział 27

14.8K 724 44
                                    

- Nie głuptasie nie zabiję cię - nie miałem takiego zamiaru, nie chciałem by stała się jej krzywda. - Pójdziesz jeszcze dzisiaj na prześwietlenie całego twojego ciała i poszukam w taki sposób dobrze?.
Widziałem w oczach dziewczyny strach i przerażenie, ona naprawdę myślała że ją zabije.
- Tak dobrze..
Chwyciłem jej dłoń i ruszyłem do piwnicy gdzie znajdował się mój prywatny szpital (?), rozebrałem dziewczynę do naga i położyłem ją na łóżko po czym wyszedłem z pomieszczenia. Wprawiłem maszynę w ruch i zacząłem dokładnie oglądać obraz ukazujący się na monitorze.
Nic nie widziałem podejrzanego więc musi się to znajdować w jej głowie* lub co gorsza w mózgu, nie wiem jakim cudem te potwory tam go umieściły ale muszę go wyjąć, jeśli nie zrobie tego w przeciągu 3 miesięcy karta wybuchnie, ustawiłem w niej tryb samozniszczenia po 19 latach. Dokładnie w narodziny Ariany gdy to dziwnym trafem karta została mi ukradziona. Za 3 miesiące dziewczyna obchodzi swoje 19 urodziny, więc wtedy karta wybuchnie i ona umrze.
Chwyciłem szybko za telefon, wybrałem numer do Chrisa był moim zaufanym lekarzem.
- Potrzebuję ciebie w tej chwili w moim domu!
- Masz szczęście właśnie jestem w pobliżu. Będę za 3 minuty.
Nie mylił się chłopak już po 5 minutach był w pomieszczeniu razem ze mną, wyjaśniłem mu wszystko.
Chris wykonał prześwietlenie głowy i potwierdził moje obawy. Karta znajduje się pod czaszką Ariany, co daje mi wybór albo pozwolić jej umrzeć za 3 miesiące lub ryzykować operacją wyjęcia jej co również może spowodować jej śmierć.
- Kurwa mać!
*Ariana POV*
Leżałam przestraszona, sama w tym pomieszczeniu, za ścianą usłyszałam tylko krzyk Justina. Drzwi gwałtownie się otworzyły i wszedł chłopak.
- Chodź musimy porozmawiać. - podniósł mnie i zaczął zanosić do góry.
- Justin
- Co?
- Jestem naga a tamten chłopak się na mnie patrzy - wskazałam palcem na Chrisa.
- Chris! Nie patrz się na moją dziewczynę! Znajdź sobie własna!
Chłopak wbiegł szybko po schodach i zamknął za sobą drzwi od naszej sypialni. W tym domu czułam się bardzo komfortowo, traktowałam go jakbym mieszkała tu dobre pare lat.
Pokochałam Justina, stał się dla mnie jedną z najważniejszych osób, to on uczy mnie samoobrony zawsze wieczorem w ogrodzie, razem tresujemy psy, głaska mnie po głowie gdy zasypiam, jest dla mnie wszystkim. Wiem że to czym się zajmuje jest niebezpieczne i pewnie przez to zginę ale wiem że dla niego warto.
- Ariana musimy pogadać?
- Tak - usiadłam na łożku i czekałam aż chłopak rozwinie swoją wypowiedź.
- Ale najpierw ubierz coś na siebie - rzucił mi swoją bluzkę i pare majtek.
- Zrobione - z minuty na minutę jego wyraz twarzy sprawiał że czułam się coraz gorzej. - Justin co się dzieje.
- Znaleźliśmy tą kartę.
- No to świetnie, teraz ją tylko wyjmiesz i będziemy oboje szczęśliwi.
- To nie jest do końca takie proste.- chodził po pokoju w tą i we w tą, od prawej ściany do lewej i tak w kółko.
- Co masz na myśli?
- Kartka jest pod twoją czaszką, operacja jest bardzo ryzykowna może doprowadzić do śmierci.
- Mogę żyć z tą kartą, obiecuje że będę jej pilnować i nikomu o niej nie powiem - z tym pilnowaniem to sobie zażartowałem, bo wiecie jak mogę coś zgubić skoro mam to w głowie, taki nie śmieszny żarcik i chyba Justina też nie śmieszył.
- Nie możesz. Karta ma ustawiony tryb samozniszczenia jak nie wyjmę ci jej w przeciągu 3 miesięcy ona wybuchnie a ty umrzesz. Musisz wybrać...
- Jak to umrę? - Umrę mając 19 lat? Jestem za młoda, miałam być szczęśliwa i wychować swoje dzieci na prezydentów lub ważne osoby dla kraju a nie umierać w tym wieku.
Jedynym racjonalnym wyjściem było poddać się operacji.
- Zgadzam się na operację ale mam warunek.
- Jaki?
- Ty musisz być obecny przy niej i odbędzie się ona pojutrze. - chciałam mieć to jak najszybciej z głowy, nie chciałam rozmyślać nad tym czy przeżyje czy umrę.

-----
Hejka 💞
Jak myślicie Justin się zgodzi na warunki Ariany? Co myślicie na temat tej operacji? Uda się?

* Chodzi o to że pod skóra a nie pod czaszka jakby ktoś nie wiedział za bardzo :).

Stalker j.bOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz