Always Mine / Minsung

🍑47❤️‍🔥🍆

🎶Tsunami🎶

Informacje od Hyunjin'a dostał z samego rana. Zawsze dziwił się że jego brat może dowiedzieć się wszystkiego. Był on lepszy niż nie jedno źródło informacji. Gdyby żyli w świecie mafii, Hyunjin byłby tym co wie wszystko i dowie się wszystkiego.

Dobrze wiedział że to wszystko dzięki temu jak żył chłopak po ich kłótni. Nim zajął się nim Seungmin było z nim ciężko. Jisung sam dowiedział się tego po wypadku i to od właśnie Kim'a. Hwang sam w sobie powiedział tylko kilka zdań i zapewnił że nigdy więcej nie wejdzie w takie towarzystwo.

-Wciąż dziwi mnie to miejsce, a fakt iż 3racha jest tu jakiegoś rodzaju bóstwem jest tak samo dziwne i nie pytaj mnie dlaczego bo nie wiem-odparł Felix rozglądając się dookoła

Piwnica. Tak nazywał się podziemny klub w którym się znajdowali. Nie był to klub pokroju Spectrum. Był o wiele mniejszy i brudniejszy. Lecz to właśnie tutaj zaczynała 3racha. To tutaj się poznali. To właśnie tutaj Jisung stal sie J.one

-Fakt że ty tu jesteś ze mną jest bardziej dziwny-przyznał wchodząc głębiej w tłum

-Zawsze chciałem tu przyjść ale Changbin mi zabraniał

-Bo jest tu kurewsko niebezpiecznie dlatego masz się trzymać mnie cały wieczór

-Skoro jest tak niebezpiecznie to co my tu robimy hmm?-spytał na co ten zatrzymał się na środku parkietu

-To jedyne miejsce gdzie spotkamy Woojin'a

-Widzisz go gdzieś bo ja od rozglądałem się odkąd tu weszliśmy i zero tego kretyna

-Oh Lixie, mój ty uroczo-seksowny Elfiku to nie my go mamy szukać to on znajdzie nas-zaśmiał się - Wiesz dlaczego wziąłem tutaj akurat ciebie?

-Bo nie było innej opcji?

-Wiesz mi lub nie ale ty byłeś moją opcją numer jeden. Jesteś idealny do tej nazwijmy to misji

-Co mam niby robić?

-Tańczyć i bawić się. Robić wszystko tak jak tylko Lee Felix potrafi, a oboje wiemy że potrafisz i to lepiej niż Hwang

-Wziąłeś najlepszą osobę do tego. Pokażmy im jak się bawią bliźniaki ze Stray Kids-odparł przybliżając z nim piątkę

🍑❤️‍🔥🍆🍑❤️‍🔥🍆🍑❤️‍🔥🍆🍑❤️‍🔥🍆🍑❤️‍🔥🍆

Nie pamiętał kiedy aż tyle tańczył. Zabawa z Hyunjin'em to częsta przerwa na szoty. Zabawa z Jeff'em to częsty odpoczynek, zwłaszcza że według samego chłopaka to ten niezbyt dobrze tańczy co było totalnym kłamstwem. Za to impreza z Felix'em? To totalny odlot i właśnie o to chodziło.

Dosłownie cały klub bawił się z nimi. Fakt iż zarówno Jisung jak i Felix wchodzili w każdy rytm muzyki sprawił że wzrok każdego był na nich. Ich przepocone ciała kleiły się do koszul które założyli specjalnie po to. Moment kiedy oboje za rzucali włosami do tyłu by nie leciały im do oczu był tak samo uwodzicielski co zwykłe ruchy które wykonywali. Koło nich tańczył każdy nie ważne od płci. Szczerze mogli powiedzieć że wyglądali tak dobrze że mogli tutaj mieć każdego kogo chcieli.

-Kurwa tego potrzebowałem-przyznał Jisung na co Felix kiwnął głową

-Dosłownie czuje się jak król imprezy tutaj

-Cieszę się że ci się podoba bo jak Changbin się dowie że cię tu wziąłem to dosłownie zginę śmiercią tragiczną

-Oj tam będzie dobrze. Pomogę Ci-odparł na co ten zaśmiał i wtedy zobaczył to co chciał.