🍑39❤️‍🔥🍆

367 67 22
                                    

🎶Cause I'm right here waiting for us🎶

Od rana widział przepraszający wyraz twarzy Jeff'a. Zachowywał się on jakby zrobił mu największą krzywdę na świecie. Dobra może i faktycznie źle się czuł w tym klubie.

Czy był blisko ataku paniki? Owszem. Doskonale go czuł. Czuł go nawet kiedy kładł się do łóżka w ich pokoju hotelowym po powrocie do niego. Wciąż czuł wtedy jak bije mu mocno serce. Mimo wszystko nie była to jego wina. To on ma problemy i Jeff nie odpowiada za nie.

-Przestaniesz? - spytał wyciągając gitarę z pokrywy 

-Z czym?

-Z katowaniem się za to? Przecież to nie twoja wina

-Może ale moja że pozwoliłem ci się źle poczuć-przyznał zakładając okulary przeciwsłoneczne-Obiecałem ci że będę obok

-I byłeś. Sam mówiłeś że miałeś mnie wciąż na widoku. Widziałeś że się dobrze bawiłem i to nie twoja wina że gdy tylko Prem poszedł ja zwariowałem.

-Nie zwariowałeś-poprawił go

-Przytłoczyło mnie wszystko i tyle. Norma. Zdarza się. Nawet często, a więc nie myśl aż tak o tym i szykuj się

-Wciąż jesteś tego pewny?-spytał na co ten kiwnął głową

-Chcę to zrobić Jeff-odparł przenosząc swój wzrok na niego-Chce to zrobić dla chłopaków ale głównie dla siebie. Mam dość życia w strachu rozumiesz?

-Każda twoja nowa decyzja sprawia że pewien blondyn będzie chciał mnie zabić

-Blondyn? Że kto? - spytał i po chwili zrozumiał- Nie martw się. Hyunjin wie że jest moją suką życia i dosłownie nie ma co się przejmować

-A co jeżeli nie wie

-To mu o tym przypomnę, a jak nie ja to Seungmin-zaśmiał się na co ten kiwnął głową

-Zobaczymy

-Good-odparł poprawiając włosy-Okej jestem gotów

-Włączam nagrywanie-odparł ustawiając telefon po czym kiwnął głową dając znać że może zaczynać 

-Hejka, postanowiłem wejść tutaj gdyż dawno mnie nie było i w sumie dawno nic ode mnie nie było. Ta piosenka jest nowa i coś czuje że to będzie jedyny raz kiedy ją zaśpiewam. Jej tytuł to Waiting for us

Zaczynając grać zauważył zdziwiony wzrok Jeff'a na co uśmiechnął się szeroko i zaczął śpiewać. Czuł się dziwnie śpiewając balladę po raz pierwszy od bardzo dawna. Widział jak ludzie dookoła zaczynają na niego patrzeć i poczuł rozchodzący się stres.

Po chwili zobaczył nawet że wszyscy kiwają głowami. Zobaczył kciuk w górze od starszego na co poczuł się o wiele lepiej. Widok zbliżających się ludzi zaczął sprawiać mu przyjemność. Zauważył nawet pewną dziewczynę która miała case z 3rachy i wtedy zrozumiał że ktoś ze Siriboo tu jest.

Śpiewając przed oczami pojawił mu się też i obraz Minho. Widział ten jego dumny i szczęśliwy wyraz twarzy który zawsze miał kiedy ten śpiewał. Kończąc wiedział że teraz i on zna do końca jego uczucia. 

🍑❤️‍🔥🍆🍑❤️‍🔥🍆🍑❤️‍🔥🍆🍑❤️‍🔥🍆🍑❤️‍🔥🍆

Wystąpił jeszcze z kilkoma piosenkami. W pewnym momencie jakaś dziewczyna wzięła telefon chłopaka dzięki czemu Jeff mógł dołączyć. To był jedyny moment kiedy można było usłyszeć jak Jisung śpiewa piosenki tajlandczyka. Od Almost over you, poprzez Dum dum i kończąc na Black tie. 

Wiedzieli że sprowadzili do parku nie tylko Siriboo jak i Saturdayss. Widząc jak dwa fandomy cieszą się razem poczuli cholernie miłe uczucie w środku. Kończąc śpiewać wygłupiali się jeszcze a po chwili Jisung zakończył live żegnając się i obiecując że za jakiś czas znowu coś doda od siebie. 

-Chłopaki oglądali-odparł patrząc na starszego 

-Skąd wiesz?

-Bo kazdy piszę jak cudowna jest ta nowa piosenka 

-Właśnie kiedyś ty ją napisał?-spytał 

-Po telefonie do Minho-przyznał-Napisałem ją w dwie godziny

-Han Jisung wraca?

-Wydaje mi się że tak. Szczerze? Przez ostatnie miesiące nie czułem się bardziej sobą tak jak czuje się teraz

-Ciesze sie Ji

-Przepraszam-usłyszeli na co odwrócili się i zobaczyli grupkę osób - Czy moglibyśmy prosić o autograf i zrobić sobie zdjęcia?

To był ten moment kiedy Jisung totalnie zrozumiał co go czeka. Patrząc na nich kiwnął głową i ustawił się tak aby każdy mógł podejść i zrobić zdjęcie. W międzyczasie podpisywał się na różnych rzeczach. Notatki, case na telefon czy chociażby chusteczki.

-Hej gdzie podpisać-spytał na co dziewczyna podała mu rękę 

-Po proszę tutaj- odparła pokazując na nadgarstek gdzie jest już tatuaż z logiem zespołu 

-Wow! Ale zarąbiście! - krzyknął zadowolony posyłając jej uśmiech- Długo go masz

-Z rok?

-Muszę to wysłać do chłopaków. Mogę?-spytał na co ta uradowana pokiwała głową

Jisung szybko zrobił sobie z nią zdjęcie pokazując ten nadgarstek i wysłał do chłopaków. Później złożył autograf na nadgarstku obok starając się aby był on najlepszy jaki mógł stworzyć. Coś czuł że dziewczyna będzie chciała go wytatuować. Takie rzeczy zawsze sprawiały że kochał swoich fanów mocniej.

-Dziękuję ci bardzo

-Jak zrobisz ten tatuaż nie zapomnij dodać go i mnie oznaczyć. Zapamiętam to-odparł na co ta obracała że to zrobi

-Zadowolony?-spytał go Jeff

-Cholernie - uśmiechnął się i odwrócił do kolejnego fana- O hej, gdzie podpisać 

-Tutaj proszę-odparł dając mu case- Czy mogę coś powiedzieć? 

-Śmiało, możesz mówić do mnie jak do kolegi-odparł puszczając mu oko 

-Chciałbym podziękować. Ty i twoi przyjaciele pomogliście mi kiedy nie byłem pewny samego siebie. Nie rozumiałem swojej orientacji ani swojego życia i miałem już szczerze dość. Wtedy poznałem 3rache a razem z wami całe Stray Kids i każdy z was nauczył mnie czegoś innego. Ten list napisałem teraz słuchając jak śpiewasz i czekając aż będę mógł podejść, dlatego moje pismo nie jest zbyt ładne. Napisałem to po angielsku żeby każdy z was to zrozumiał-odparł dając mu list 

-Minho i tak nie ogarnie. Jego angielski ssie jak mój tajlandzki-zaśmiał się trzymając kartkę-Ale obiecuję mu to przetłumaczyć. Bardzo dziękuję za takie słowa , to dużo dla nas znaczy. 

-Dziękuję za uratowanie kogoś takiego jak ja. Chociaż o tym nie wiecie ale ratujecie bardzo dużo ludzi i za to dziękuję wam w imieniu każdego małego człowieczka na tym świecie-odparł kiwając głową i odszedł 

Jisung czuł swoje własne łzy w oczach i szczerze nie wiedział co miał na to powiedzieć. Dobrze pamiętał że jak on miał problemy zamykał się w świecie Nirvany i muzyki. Wiedział że wtedy muzyka pomogła jemu i nigdy, przenigdy nie pomyślałby że i on stanie się kimś takim dla kogoś innego. Jednak Mike z 5sos miał rację. 

Real bands save fans, real fans save bands. 

Always Mine / Minsung Where stories live. Discover now