Osiemnasty rozdział

15 1 0
                                    

Hejka, zapraszam na nowy rozdział. Przepraszam, że są tak nieregularne. Mam dużo nowego materiału, także spodziewajcie się nowych rozdziałów. Enjoy <33 🤍 ✨.

Ania ' s pov
Zostało mniej niż 100 dni do matury. Stres był ogromny, zaczynała się walka z czasem. Ogromna ilość materiału nie pomagała. Powtórki towarzyszyły mi codziennie. Jednak nie samą nauką człowiek żyje. Zbliżały się święta wielkanocne, które miałam spędzić ze swoim chłopakiem i moimi rodzicami. Cieszyłam się na to, chociaż też trochę bałam się czy go polubią.
Ubierałam się właśnie na świąteczny obiad a w tle grało "Every breath you take" zespołu The Police. Śpiewałam tekst, bo kochałam tę piosenkę. Na tę okazję wybrałam czarne, eleganckie spodnie, białą koszulę pasek od Gucciego i zwykłą czarną torebkę. Dobrałam jako dodatki czarne szpilki i złoty naszyjnik z v. Byłam zadowolona z efektu. Wyszłam z sypialni a w kuchni pojawił się Tomek.

- Hej, skarbie wyglądasz prześlicznie

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

- Hej, skarbie wyglądasz prześlicznie. Klasycznie a jednocześnie elegancko i stylowo.
Uśmiechnęłam się do niego. Był ubrany w białą koszulę, brązowy sweter i czarne spodnie. Do tego jego nieodłączne sztyblety, które dodawały elegancji.
- No widzisz, pasujemy do siebie. Też jesteś elegancik - rzuciłam lekkim flirtem a on się uśmiechnął.
- Zawsze wiesz jak mi dogodzić. Zróbmy to, jedźmy do twoich rodziców. Szczerze, to się boję że mnie nie polubią.
- Spokojnie, oni są bardzo sympatyczni. Lubią większość moich znajomych. Poza tym to po raz pierwszy przyjadę z kimś na święta. Jestem taka podekscytowana - prawie zapiszczałam a mój chłopak wybuchnął śmiechem.
Ubraliśmy płaszcze, ja swój beżowy trencz, a on też. Wyglądaliśmy jak para z Pinteresta.
- Widzisz, jesteśmy prześliczni.
- Ja to wiem, skarbie.

Pocałował mnie w czoło co było urocze

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Pocałował mnie w czoło co było urocze. Wsiedliśmy do wozu i pojechaliśmy do moich rodziców. W tle towarzyszyła nam nasza playlista a konkretnie "Kiss of death" w wykonaniu Tinsley'a Ellisa. Zmysłowa muzyka oddziaływała na nas, bo Tomek odezwał się:
- Mam pomysł, ale jest on szalony.
- Tylko takie mnie kręcą. Opowiadaj.
- Podczas obiadu przypadkowo oblejesz się winem. Pójdziemy do łazienki, żeby to zaprać. Masz dodatkowe ubrania, bo ci je spakowałem wraz z koszulą nocną i kosmetykami. I wtedy wydarzy się magia. - poruszył przy tym brwiami, co stanowiło wystarczający komentarz, nie musiał nic dodawać.
Oblałam się rumieńcem,  a może mi się tylko wydawało?
- To brzmi trochę jak coś nielegalnego, ale wchodzę w to. Musisz coś wiedzieć, to ważne.
- Mów, cieszę się że mój pomysł przypadł ci do gustu.
- Mój tata zmarł jakiś czas temu. Obecnie moja mama ma nowego partnera, Aleksandra. Zanosi się na zaręczyny, ale jeszcze się jej nie oświadczył. To spoko gość, lubię go.
- Okej, rozumiem. Czy myślisz, że go polubię?
- Na pewno, macie podobne poczucie humoru. Też trochę hm, z braku lepszego określenia brudne. Myślę, że się dogadacie.
- Mam taką nadzieję.
Piosenka zmieniła się na "Show me how" zespołu Men I trust. Wiatr gwizdał na zewnątrz co idealnie komponowało się z tekstem piosenki:
"Show me how you care
Tell me how you loved before
Show me how you smile
Tell me why your hands are cold
(Show me how)".

Złapał mnie za rękę na skrzyni biegów, co było słodkie

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Złapał mnie za rękę na skrzyni biegów, co było słodkie.
- Uwielbiam gatunek indie, jest taki klimatyczny i zmysłowy.
- Też jestem fanem. Słowo zmysłowe w twoich ustach brzmi niemal jak flirt.
- Jesu, a ty tylko o jednym. Faceci, masakra z wami - rzuciłam sarkastycznie a on zaśmiał się cicho.
" We fell in love in october" w wykonaniu Girl on Red było następne. Głos wokalistki, tak melodyjny i z nutą melancholii nadawał klimatu. Śpiewaliśmy razem z moim chłopakiem refren:
"Smoking cigarettes on the roof
You look so pretty and I love this view
We fell in love in October
That's why, I love fall
Looking at the stars
Admiring from afar".

- Poznaliśmy się jesienią, ta piosenka to część naszej relacji - rzucił mój Tomek

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

- Poznaliśmy się jesienią, ta piosenka to część naszej relacji - rzucił mój Tomek.
- Okej, ustanawiam ją jedną z naszych ulubionych.
Jechaliśmy dalej, a za towarzystwo mieliśmy różne kawałki. Trzymaliśmy się za ręce. Byłam tylko ja, on, muzyka i droga przed nami.

&quot;Jak pokochałam gangstera&quot;Where stories live. Discover now