Prolog

93 6 4
                                    

Anna's Pov
Siedziałam w kawiarni i czekałam na swoją kawę. Było słonecznie. Miałam na sobie skórzane spodnie, czerwone szpilki i białą koszulę. Na mojej szyi wisiał naszyjnik ze złotym v. W połączeniu z blond włosami, które spływały kaskadami po plecach i zielonymi oczami tworzyło to naprawdę ładny i powiem nieskromnie, przyciągający dla facetów obraz.
Wtedy do środka wszedł najbardziej przystojny mężczyzna jakiego kiedykolwiek widziałam. Był wysoki, miał blond włosy opadające na czoło i niebieskie wręcz szafirowe oczy. Jego brwi zamykały ramę jego niezmiernie ładnej twarzy. Spod podwiniętych rękawów granatowej koszuli widać było jego tatuaże. Połączył to z camelowym płaszczem i czarnymi spodniami. Dobrał do tego sztyblety, które stukały obcasami o podłogę.
Było w nim coś intrygującego co nie pozwoliło od niego oderwać wzroku.
Gdy się tak na niego gapiłam zawołano mnie do odbioru kawy. Podeszłam do lady chcąc ją wziąć, ale ku mojemu zdziwieniu nie było jej tam. Miał ją ten facet uznając że to jego zamówienie.
Zwrócił się do mnie głosem, który od razu zawrócił mi w głowie:
- O jeju, przez przypadek wziąłem twoją kawę. Niezdarny ze mnie gość, przepraszam.
O mało nie oszalałam gdy poczułam jego perfumy podchodząc bliżej. Były takie typowo męskie.
- Nic się nie stało serio. - uśmiechnęłam się do niego.
- Jesteś śliczna, dasz się zaprosić na kawę? Zrobiłem raczej kiepskie pierwsze wrażenie, co?
O jesu, nazwał mnie śliczna. Mój umysł nie ogarniał co się dzieje wokół.
- Jasne, czemu nie.
Wtedy zrobił najsłodszą rzecz na świecie. Wziął mój kubek i napisał na nim swój numer dodając do zobaczenia ślicznotko.
Wyszłam z kawiarni nie wiedząc, że moje życie zmieniło się o 180 stopni. Niemal unosiłam się nad ziemią ze szczęścia.

Hejka, jak wam się podoba? Będę wdzięczna za każdy komentarz i gwiazdkę, do następnego! <33 🤍✨

&quot;Jak pokochałam gangstera&quot;Where stories live. Discover now