43

23 2 0
                                    

NATALIA

,,You don't have to try too hard
You already have my heart
You don't got a thing to prove
I'm already into you''

,,Nie musisz się za bardzo starać.
Masz już moje serce.
Nie masz nic do udowodnienia.
Już jestem w tobie zakochana.''

Olivia Holt - Had Me @ Hello

Spotykam się zaraz z Kamilą w centrum handlowym. Mamy iść na zakupy a później do kina. Szkoda, że Sylwia musiała wyjechać. Nadal mamy kontakt ze sobą, ale to już nie to samo. Cieszę się jednak, że miałyśmy okazję odnowić kontakt. Widzę Kamilę siedzącą na pufach przy wejściu. Podchodzę do niej i witam się z nią buziakiem.

- Cześć. To jakie plany zakupowe na dziś? – pyta podekscytowana.

- Nie wiem sama. – mówię speszona. Właściwie to mam plany zakupowe i chcę, żeby Kamila mi pomogła. Ale boję się trochę tego, co powie.

- Aha już widzę. Dobra mów o co chodzi. - grozi mi palcem i uśmiecha się szeroko.

- Ja...no tak szczerze to po prostu mam pewien plan. Chcę Sebastianowi zrobić prezent urodzinowy i... no potrzebuję ... o Jezu...to takie upokarzające...no potrzebuję jakiejś bielizny.. na no wiesz wspólną noc. – jąkam się.

- O boże!! Serio? – śmieję się Kamila.

- To głupie wiem. Dobra zapomnij. – mówię i idę szybciej.

- Nie! Czekaj! Nie chodzi mi o to, że bawi mnie to, co planujesz. Po prostu to takie słodkie, że jesteś tak niedoświadczona i nawet nie chcesz mówić o takich rzeczach. Jesteśmy przyjaciółkami. Na pewno ci pomogę. – bierze mnie za rękę i ciągnie do pierwszego z brzegu sklepu z bielizną. Czuję się w tym miejscu jak słoń w składzie porcelany. Nie chodzę w stringach, a Kamila pewnie mi je doradzi.

- Może taki komplet? – pokazuje czerwony komplet z koronki. Jest naprawdę ładny, ale sama nie wiem. Idę dalej i przeglądam różne komplety. Moje oczy zatrzymują się na szmaragdowym komplecie z koronki. Majtki są trochę wycięte, ale nie pokazują aż tyle co stringi. Stanik jest pięknie powycinany, a ramiączka również zrobione są z koronki.

- Kamila, a może takie coś? – pytam, gdy podchodzi do mnie.

- Wow! Genialny kolor! Taki jak twoje oczy! – mówi, patrząc na moje znalezisko. – Koniecznie przymierz.

- Nie! Nie będę przymierzać w sklepie. Zrobię to w domu na spokojnie. W razie czego wymienię.

- No dobra jak chcesz. To idź do kasy, a ja się jeszcze rozejrzę.

Płacę gotówką i wychodzę razem z Kamilą. Kupujemy bilety w kinie i idziemy na komedię romantyczną, którą wybrała. Odkąd jestem z Sebastianem, muszę przyznać, że w pewien sposób zainteresowały mnie niektóre miłosne produkcje. Ten dzień spędziłyśmy naprawdę super. Po kinie wybrałyśmy się na kebaba, a później Kamila odwiozła mnie do domu. Miałam nadzieję, że Sebastian bawił się równie dobrze, jak ja.

NATALIA

19 kwietnia (piątek)

,,I'm so into you, I can barely breathe
And all I wanna do is to fall in deep
But close ain't close enough 'til we cross the line, baby''

,,Jestem w tobie tak zakochana, że ledwo oddycham
I wszystko co chcę zrobić, to zakochać się mocniej
Ale bliskość nie jest wystarczająco bliska dopóki nie przekroczymy linii kochanie''

Ariana Grande - Into You

Zbliżał się dzień urodzin Sebastiana, a ja widziałam, że jest coraz bardziej smutny. Chciałam coś dla niego zrobić i pomóc mu uporać się z przykrą przeszłością. Chciałam, żeby nie myślał w tym dniu o śmierci rodziców, ale żeby świętował swoje urodziny. Jestem już gotowa na seks. Chce to zrobić i powiedzieć mu pierwszy raz, że go kocham. Dlatego przygotowałam dla niego niespodziankę. Zaplanowałam przebieg wszystkiego od oglądania filmów i zajadania się słodkościami i innymi wypiekami, po wspólną noc w hotelu. Kupiłam wszystkie potrzebne składniki do ciast i tortu i zarezerwowałam pokój. Denerwuję się strasznie, ale wszystko będzie idealnie. Wierzę w to. W szkole mam dzisiaj urwanie głowy. Niedługo matura i jest strasznie dużo do powtórzenia. Nauczyciele nie wyrabiają się ze sprawdzaniem, ale ciągle robią następne zaliczenia. Siedzę już od trzech godzin i próbuję nauczyć się motywów literackich występujących w romantyzmie. Schodzę na obiad i siadam chwilkę przed telewizorem. Pół godziny później znowu wracam do nauki.

SEBASTIAN

20 kwietnia (sobota)

,,There's nothing left to say
Don't waste another day
Just you and me tonight
Everything will be okay
If it's alright with you then it's alright with me
Baby let's take this time let's make new memories''

,,Już nic nie mów,
Nie traćmy kolejnego dnia
Dziś wieczorem, tylko Ty i ja
Wszystko będzie dobrze,
Jeśli Ci to pasuje, mnie również
Kochanie, wykorzystajmy ten czas i stwórzmy nowe wspomnienia.''

Jay Sean ft. Sean Paul & Lil Jon - Do You Remember

Nie mam najlepszego humoru od jakiegoś czasu. Zbliżają się moje urodziny a tym samym rocznica śmierci moich rodziców. Jest mi głupio, że Natalia musi oglądać mnie w takim stanie, ale nic na to nie poradzę. Staram się przed nią ukrywać to, co czuję, ale ona umie już przejrzeć mnie na wylot. Dzisiaj w pracy nie mam na szczęście dużo roboty. Wychodzę standardowo na lunch z chłopakami, a potem z powrotem zamykam się w biurze. Około czternastej przychodzi Natalia ze świeżymi babeczkami z pobliskiej cukierni.

- Cześć przystojniaku. – mówi uśmiechnięta. Siada na biurku i podaje mi jedną babeczkę a drugą gryzie sama. Ma na sobie zwyczajną czarną bluzkę na ramiączka i długą niebieską spódnicę. Macha nogami i patrzy na mnie tymi pięknymi oczami. Naprawdę uwielbiam jej oczy. W nich widać całą jej duszę.

- Jak tam dzisiaj w pracy? – trzyma obie ręce na biurku po obu stronach bioder.

- Nic ciekawego. Wyjątkowo mało roboty dzisiaj. – odpowiadam bez większej radości.

- Może dlatego, że wczoraj siedziałeś do późna, zamiast podzielić sobie pracę na dwa dni. – uśmiecha się, jakby była dumna, że odkryła mój spisek.

- Może i tak. Ty to wszystko odkryjesz co? – śmieję się do niej i staję między jej nogami. Całuję ją zachłannie i przytulam do siebie.

- Nie wszystko. – uśmiecha się i schodzi z biurka. – Muszę już iść Sebastian. Wpadłam na chwilkę, żeby cię zobaczyć a teraz muszę uciekać do domu i uczyć się. Został miesiąc do matury.

- Słońce przecież oboje wiemy, że zdasz wszystko na bank. – całuję ją jeszcze raz

i odprowadzam do wyjścia. – Dziękuję, że wpadłaś.

- Nie ma sprawy. To do jutra. – uśmiecha się i odchodzi. Dopiero po chwili zastanawiam się nad tym, co powiedziała. Do jutra? Nie umawialiśmy się na jutro.

,,Uskrzydlasz mnie''Tempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang