SEBASTIAN

6 grudnia (czwartek)

,,Don't run away

Don't run away from the truth'

Cause I'm not giving up on you''


,,Nie uciekaj 

Nie uciekaj od prawdy

 Bo ja nie zrezygnuję z ciebie''

Tyler James Williams - Don't Run Away feat. IM5

Wczoraj wyszło mi chyba nieźle. Powiedziałem, co  leży mi na sercu. Nie liczyłem, że Natalia odpowie tym samym, ale cieszę się, że nie zezłościła się. Najważniejsze, żeby nadal chciała ze mną rozmawiać i nie krępowała się przy mnie. Tylko na tym mi zależy. Zależy mi na niej. 

Zaraz jestem umówiony na lunch z Pawłem i Robertem. Wychodzę z firmy, gdzie przy wyjściu palą chłopaki. Idziemy do kawiarni i siadamy na naszym ulubionym miejscu. Gadamy o aktualnych wydarzeniach w mieście i wracamy jak najszybciej do firmy. Ostatnio mało czasu miałem na lunch z nimi. Jest coraz więcej roboty.  

Wybija godzina siedemnasta. Przy wyjściu czeka na mnie Paweł. Mam jechać z nim odebrać samochód z warsztatu Rafała. Po drodze zatrzymujemy się jeszcze na kebsa i jedziemy po auto. Na szczęście Rafał policzył mniej za naprawdę i już po paru minutach wracam do domu. Kończę robotę i idę wziąć prysznic. Zastanawiam się, czy nie zadzwonić do Natalii, ale jest już późno. Zrobię to innym razem.

NATALIA

7 grudnia (piątek)

,,No need to imagine, cause I know it's true

They say "all good boys go to heaven"

But bad boys bring heaven to you''


,,Nie muszę sobie wyobrażać, ponieważ wiem, że to prawda 

Oni mówią „wszyscy dobrzy chłopcy idą do nieba

Ale źli chłopcy przynoszą niebo do ciebie''

Julia Michaels – Heaven


Tylko dwa dni nie widziałam się z Sebastianem, a muszę przyznać, że jest mi trochę smutno bez niego. Rozmawialiśmy niby przez telefon, ale to nie to samo. W firmie mają urwanie głowy, a jak wraca musi też pracować w domu. U mnie w szkole też jest dużo do roboty, ale jakoś sobie radzę. Wypełnialiśmy niedawno deklarację maturalne i nadal waham się co mam pisać. Chyba zdecyduję się na przedmioty, z których po prostu czuję się mocna. Tak będzie najłatwiej. 

Od balu naprawdę dobrze dogaduję się z Kamilą. Czasem przychodzi do mnie, żebym poleciła jej książkę a czasem siedzi gdzieś z Bartkiem. Oni naprawdę są zakochani. Kurczę tak dobrze im się układa, że czasem zazdroszczę im takiej relacji. Ostatnio nawet proponowali mi wspólne wyjście, ale nie chciałam być piątym kołem u wozu.

Leżę teraz na łóżku i próbuje się skupić na czytaniu lektury, ale niestety mój mózg chyba ma własne wyobrażenie, jeżeli chodzi o skupienie. Moje myśli błądzą ku Sebastianowi. Co teraz robi? Czy pracuje całą noc? Nieważne. Poczekam, aż będzie miał czas i wtedy się spotkamy. Muszę być cierpliwa. W końcu nie jesteśmy przecież razem. Zamykam książkę i przymykam oczy. Czasem wyobrażam sobie jakby to było, być bliżej z Sebastianem. Chciałabym poczuć jego ręce na swoim ciele i smak jego ust. Widzę jednak, że on się powstrzymuje.

,,Uskrzydlasz mnie''Where stories live. Discover now