💐 ROZDZIAŁ 39 💐

18 2 0
                                    

Na te niespodziewaną opowieść zabrakło mi słów.

Kiedy pierwszy raz spotkałam seniora Jimbo, pomyślałam, że jest dziwnie podobny do profesora Hartza, ale teraz ta kwestia została rozwiązana.

Profesor był wujem Seniora.

Ale najbardziej martwi mnie to, że Senior Jimbo był nonszalancki wobec tej klątwy.

Nawet jeśli 29 maja dzieliły tylko dwa dni, on po prostu uczył się bez słowa.

"Nie mów Jimbo. On tak bardzo nie lubi mojego brata".

"Więc dlaczego nam to mówisz?"

Na pytanie Leto, profesor Hartz spokojnie wstał.

Jego mokre spodnie przylegały do skóry, podczas gdy profesor wstał, nadal wpatrywał się w narysowany przez siebie magiczny krąg.

"Bo mój brat chciał... chciał znów zobaczyć Jimbo".

Głos profesora Hartza zamilkł.

Nigdy nie widziałam ani nie słyszałam brata profesora Hartza osobiście, ale dostrzegłam jak bardzo profesor Hartz go kochał.

Oczy profesora, które wpatrywały się w magiczny krąg, były przepełnione tęsknotą.

Leto i ja zerknęliśmy na siebie.

Jak powinniśmy postąpić w tej sytuacji? Bez słowa podzieliliśmy się swoimi opiniami poprzez mimikę twarzy.

Leto i ja mieliśmy różne zdania.

Jego zacięte oczy mówiły mi o tym.

"Zgłoszę to. To jest nielegalne."

"...Zgadzam się z tobą, ale czy nie byłoby dobrze, gdybyśmy zgłosili to po 29 maja?"

Leto potrząsnął głową na moje słowa.

Przestrzegał praw i przepisów.

Miał inne zdanie niż ja, gdyż uważał to za czyn nielegalny, nie angażując w to swoich emocji.

Ja natomiast nie postrzegałem zachowania profesora Hartza aż tak źle.

Nawet jeśli było ono niezgodne z prawem, to było to działanie, które nie szkodziło innym uczniom ani szkole.

"Co ty mówisz? To dlaczego uważasz, że prawa istnieją? Czy to znaczy, że łamanie praw jest w porządku, dopóki nie dzieje się krzywda?"

Leto powiedział sfrustrowany.

Miał 100 razy rację, ale ja podświadomie obserwowałam profesora Hartza.

Stał tam ze spokojną twarzą, słuchając nas.

"Panna Arsene ma rację".

"......."

"Bo jak to jest? Najwyraźniej goni was jakiś dziwny facet. Ciągle go gubicie, jednocześnie próbując go złapać. Jeśli choć raz to przeczeszecie, myślę, że będę w stanie go dla was złapać."

"Więc chcesz, żebyśmy po prostu patrzyli jak łamiesz prawo?"

"To twoja decyzja. I tak masz czas do jutra, więc zastanów się."

Po krótkim osuszeniu ubrania magią, profesor Hartz zebrał swoje rzeczy i powoli wyszedł z piwnicy.

Sugestia profesora z jakiegoś powodu rozzłościła Leto, a jego wyraz twarzy nie wyglądał dobrze.

"Nawet bez jego pomocy, sami możemy go złapać."

Leto po wypowiedzeniu tych słów odwrócił się.

 I Confessed To The Crossdresser [TŁUMACZENIE PL]Where stories live. Discover now