Fazbear Frights - Into The Pit [Tłumaczenie PL]

Count The Ways #17

- Dzieciaki, pora na świąteczny obiad! - zawołał dziadek, stojąc w kuchennych drzwiach. - Milu, jeśli mnie słyszysz, też wracaj.

Cameron i Hayden wbiegli do środka z policzkami zaróżowionymi od chłodu.

- Jak pięknie pachnie - powiedział Cameron.

- Cóż, to dlatego, że przygotowałem dla was ucztę - odparł dziadek. - Szynka, słodkie ziemniaki, bułeczki i zapiekanka z zielonej fasoli waszej mamy. Nie widzieliście Mili, gdy byliście na zewnątrz?

- Ja jej nie widziałem - powiedział Hayden. - Dziadku, czemu ona jest taka dziwna?

Dziadek zachichotal.

- Ma czternaście lat. Kiedy osiagniesz ten wiek, też będziesz dziwny. A teraz idźcie umyć ręce przed jedzeniem.

Kiedy zasiedli do stołu, dziadek zaczął kroić wielką, lepką, piękną szynkę.

- Zrobiłem jej glazurę z coca-coli - powiedział. - Znalazłem ten przepis w internecie. Od kiedy Mila się wprowadziła, często szukam w nim przepisów, głównie wegetariańskich, żeby mi tu nie umarła z głodu. Kupiłem dla niej tę dziwną pieczeń udającą indyka. Mam nadzieję, że kiedy wróci, zje ją z zapiekanką z fasoli i słodkimi ziemniakami.

- Wydaje mi się, że powinniśmy wyjść i jej poszukać - powiedziała Sheri.

-Och, wróci, gdy zgłodnieje i uzna, że udowodniła nam swoje racje - odparł dziadek. - Ona i ten jej kot wiele się od siebie nie różnią. Wiecie, taki wiek. A jak już mówimy o głodzie, to kto ma ochotę na szynkę?