《2\2》

166 15 4
                                    

P.O.V Pedri 

_________ 

Ta chwila była najlepszą chwilą w moim życiu września mogę być z Gavim I Pedro obiecuje że naprawię to wszystko .Trochę już późno a w moim domu panują moje zasady mianowicie mały będzie chodzić spać 20:00 najpóźniej o 21:00.Jest 19:30 trzeba iść już się myć i spać .Odezwałem się do Gaviego.

-Gavi małego choć pójdziemy umyć.

-Pedri ja go umyję.

-Ale ja też chcę.

-Japierdole ty i on jesteście tacy sami!

-Gavi nie przeklinaj przy małym.

-Tatuś japierdolę spać.

-I widzisz co narobiłeś Gavi .

-Ojciec roku się odezwał.

-W naszej sypialni o tym pogadamy ,a jak co to tarasie mały musi spać w gościnnym.

-Okej choć idziemy go umyć.

Poszliśmy umyć małego Gavi go rozebrał ja nalałem odpowiedniej wody do wanny .Po wykąpaniu małego Gavi go wytarł ręczniki  potem ubrał mu piżamkę .Mały Pedro poszedł umyć ząbki. Potem wszedłem go na opa i zaniosłem do łóżeczka mały ma to chyba za Gavim bo po 3 minutach już spał.

Ja i Gavi poszliśmy do sypialni zamknęłam za sobą drzwi chce dokończyć to co zaczęliśmy w gabinecie.

Zacząłem powoli zbliżać się do Gaviego ten  zaczął się cofać .Gavi natrafił na ścianę ,zbliżyłem swoją twarz do twarzy Gaviego ,aby po chwili go pocałować .Nie umiem się powstrzymać tyle lat minęło a ja go tak kocham .Rozpięłam mu koszulę zacząłem błądzić po jego szyli zostawiając na niej ślady.Nagle  Gavi się odezwał.

-Ja nie mogę (Kurwa no nie no poprostu kurwa no nie .Cicho siedź Gavi)

-A to czemu ?

-Pamiętasz co mi podałeś głupku.

-No pamiętam i co Pedro by się ucieszył z rodzeństwa.

-Ale ja nie jestem gotowy a po 2 w domu jest Pedro .

-A Gavi jutro wieczorem jedziemy do restauracji .

-A co z małym.

-Marco się nim zajmie .

-No dobrze.

-Pablo choć się umyć.

-Wolę sam(Znowu zaczynasz)

-Rozumiem cię pewnie mnie już nie kochasz.

-Pedri nie wiesz jak za tobą tęskniłem i umierałem beż ciebie. 

-To co jest przeszkodą ?

-Ja potrzebuje czasu Pedri.

-Okej to ja idę się myć.

Wziąłem moja piżamę i poszedłem do łazienki po 20 minutach wyszedł z łazienki po mnie poszedł Pablo .Postanowiłem na niego poczekać w łóżku. Gavi przyszedł po 25 minutach  położył się koło mnie Zgasiłem światło nagle poczułem że Gavi się do mnie przytula wienc ja również się w niego wtuliłem zasnęliśmy wtuleni w siebie.Czekałem bardzo długo na to w końcu mogę zasnąć wtulonego w Pablo.

Sen Pedriego 

Pablo nie zostawiaj mnie proszę zostań ze mną czemu tu jest tak ciemno i czemu on mnie nie słyszy.

Widze nagrobek na którym piszę moje imię i nazwisko .

Pablo stoi wraz z małym oni płaczą.

Koniec snu

Obudziłem się z potem na czele szybko chwyciłem za telefon i sprawdziłem która jest godzina była 2:19 jest jeszcze noc .Ponownie próbuje zasnąć bardziej się wtuliłem w Gaviego zamknęłam oczy i sam nie wiem kiedy zasnąłem.

_____________

Przepraszam za błędy ortograficzne I interpunkcyjne. Przepraszam również za tak krótki rozdział. Mam nadzieję że się podoba .
Jutro o 20:00 rozdział jak co .

Mimo wszystko i tak będziemy razem .Where stories live. Discover now