《7》

302 15 2
                                    

P.O.V Pedri

_________

Gavi nagle położył głowę na moim ramieniu

 nie ukrywam bardzo to słodkie i przyjemne .Gavi zasnął na moim ramieniu jest trochę zimno dobrze że wziąłem bluzę .Zdjąłem moją czarną bluzę i ubrałem ją Gaviemu wygląda bardzo słodko w za dużych rzeczach.Podniosłem go szybko w stylu panny młodej I poszedłem do domku. 

Kiedy weszliśmy do domku od razu położyłem Gaviego na łóżku zdjąłem mu buty I przykryłem kołdrą.Sam sobie też zdjąłem buty i szybko położyłem się koło niego.

_____________

P.O.V  Ernest

________

Widziałem Gaviego jak sam spaceruje plażą w ciemności nagle usiadł się na piasku chciałem do niego podbiec i z nim posiedzieć ,lecz ten pajac Pedri zjawił się koło Gaviego.Gavi był już śpiący i zasnął na ramieniu idioty ten zdjął swoją bluzę i mu ja ubrał.Pedri zaniosłem Gaviego do ich domku.

Poszedłem za nimi z ukrycia poczekałem 20 minut żeby zasnął Pedri .Niestety musiałem poczekać 30 minut No ale cóż .Kiedy już spali włamałem się do ich domku po ważnym rzecz skoro nie mogę mieć jeszcze Gaviego

to wezmę jego rzecz .Walizka Gaviego jest żółta wziąłem pierwszą lepszą rzecz czyli białą koszulkie która pachniał jego perfumami ponieważ miał ja ubrana w dzień który go pierwszy raz zobaczyłem. Zamknąłem szybko walijskie i wybiegłem z ich domku .

____________

P.O.V Gavi

_________

Obudziłem się rano bardzo rano ponieważ słońce dopiero wstawało Pedri jeszcze spał nie mogę ciągle iść na ustępstwa z nim ja też chcę trochę pobyć sam .Na myśl awantury z Pedrim myśl wychodzenia teraz na plażę już mnie tak nie przekonywała .Zauważyłem że moja walizki leży gdzie indziej i że jest lekko otwarta .Na Pewno to nie Pedri bo ten by zostawił ją otwartą i nie starał by się zatuszować że w niej nie grzebał a więc ktoś wczoraj wieczorem się włamał.

W domku są kamery tylko dlatego że idiota je tu zamontował że względu że może stać mu się krzywda jak się włamaniom i będę sam .

No tak dlatego wedział że wyszedłem nad plaże kilka razy zupełnie zapomniałem o tych kamerach.

Nie chciałem brać laptopa Pedriego bez jego zgody więc muszę mu o tym powiedzieć.

Szturchnelem go lekko żeby go obudzić.

-Pedri wstawaj .

-Gavi jest rano choć jeszcze spać.

-Nie Pedri to ważne.

-Dobrze wstanę jak mi dasz buzi .

Szybko pocałowałem Pedriego w usta po czym wstał i się zapytał mnie co się dzieje.

-Co się dzieje kwiatuszku ?

-Mieliśmy właśnie.

-Co?! 

-Ktoś włamał się dzisiaj w nocy do mojej walizki. 

-Daj mi laptopa sprawdzę kto to i od razu zadzwonię po policję mam nadzieję że niczego nie ruszałeś żeby nie zawsze śladów.

-Nie niczego nie dotykałem. 

Pedri wpisał hasło do laptopa po czym szybko wloczyķ nagranie z wczorajszej nocy.

Nie mogłem wydobyć  z siebie dźwięku po tym co zobaczyłem  Pedri nagle zaczął coś mówić.

-Co za zbok dzwonię do obsługi żeby zadzwonili na policję.

Pedri tak jak powiedział tak zrobił bo 45 minutach Ernest opuszczał hotel na motorówce wraz z policję.

Ti całe wydarzenie źle na mnie wypłynęło nie mogłem utrzymać się na własnych nogach Pedri to zauważył i postanowił mi pomóc.

Aktualnie teraz leżę w łóżku z lodem na głowie Pedri biega po domu cały w strachu że coś mi dolega.

Podniosłem się z łóżka bo było już mi lepiej podbiegłem do Pedriego i go przytuliłem.

___________

Przepraszam za błędy ortograficzne I interpunkcyjne. Dziękuje za czytanie tego .Rozdziały codziennie o 16 lecz dzisiaj wyjątkowo wcześniej.

Mimo wszystko i tak będziemy razem .Tempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang