♡10♡

520 15 12
                                    

P.O.V Pedri

 Uwaga rozdział zawiera SCENY 18+

__________

Gavi stał jak wryty po tym ja mu powiedziałem że chce ogłosić to że jesteśmy razem chociaż nigdy go się nie zapytałem o związek.Nagle Gavi zaczął panikować przestraszyła mnie to ale kiedy chciałem się do niego zbliżyć zaczął uciekać aż w końcu uciekł do łazienki zamykając za sobą drzwi.

Podbiegłem do drzwi I zaczęłam w nie walić pięściami żeby otworzyć

-Gavi otwuż te dzwi bo je wyważe .

-Nie jesteśmy razem Pedri.

-Gavi a to niby dlaczego.

-Bo mnie porwałeś zamiast mi to wyznać normalnie.

-Gavi na pewno byś mnie odrzucił.

-Skąd wiesz jesteś mną żebyś wiedział co bym zrobił.

-Nie nie jestem tobą ale wiem że gejem też nie jesteś.

-Pedri ja chce żyć własnym życiem chce grać w piłkę.

-Ale Gavi ja ciebie kocham.

GAVI Nie odpowiedział już nic po chwili wyszedł z łazienki pokazując mi żebym wyszedł z  pokoju bo chce być sam.

Jest już późno więc położę się spać w salonie na kanapie rani wybiorę co ubrać na ignoruje która zaczyna się o 20.Muszę wstać szybko bo ekipa która będzie wstając dom będzie tu o 8 rano.

Wstałem o 7:35 zrobiłem sobie śniadanie I poszedłem na górę do sypialni umyć się i ubrać w czyste rzeczy kiedy wyszedłem  do sypialni Gavi już nie spał miał na sobie szary dres siedział na łóżku i wpatrywał wpatrywał w ścianę podszedłem do niego i go przytuliłem. Gavi też mnie psztytuł siedzieliśmy tak przytulenie górę 10 minut ale niestety muszę się ubrać .

Wyszedłem z łazienki Gavi siedział na łóżku ale tym razem czytał książkę postanowiłem do niego zagadać bo widać że cieszycie z dzisiejszym imprezy.

-Gavi jak się czujesz?

-Już dobrze .

-Dzisiaj jest o 20 impreza pamiętasz?

-Tak wiem  , pomóc ci z czymś?

-Nie trzeba teraz idę otworzyć drzwi ekipę która ustrój dom i przyniesie alko i jedzenie.

Wyszedłem z pokoju I skierowałem się do głównych drzwi ekipa już stała przed drzwiami wpuściłem ich do środka.

Nie wiem kiedy straciłem taka rachubę w czasie była już 19:30 zostałem już w domu tylko ja I Gavi  poszedłem do mojej sypialni lecz okazała się być zamknięta na drzwiach wisiała kartka z napisami:

"Pedei jak co to przyjdę na imprezę o 20:30 ponieważ Nie zdążę się przygotować jak co to przeniosłem wszystkie twoje rzeczy do pokoju obok w nim też jest łazienka sprawdziłem specjalnie mam nadzieję że j jesteś zły Gavi:*"

Boże święty pewnie rzucił moje żeczy na podłogę wszedłem do pokoju w którym było czysto otworzyłem szafę a tam były wszystkie moje rzeczy starannie poukładane. 

Dzisiaj ubieram białą koszulę do tego czarne garniturowe spodnie i czarne buty o garnituru.Wbiegłem jak porażonym do łazienki i wzięłam szybki prysznic p czym ubrałem rzeczy które sobie naszykowałem spryskałem się moim ulubionymi perfumami i zeszłym ma dół.

Gości pszybywalo i przybywało była już całą drużyna Barcelony ,Cash i Zalewski ,Neymar ,Messi, Ronaldo,Mekambe i Hakimi. Ale jeszcze nie było jeszcze najważniejszej osoby w moim życiu Gaviego .Muzyka już grała nagle po schodach ktoś schodził odwróciłem się szybko i zobaczyłem Gaviego 

Był ubrany  w piękny  czarny garnitur i białą koszulę ktura mniała rospoiente  2 górne guziki tak jak u mnie. Pobiegłem do niego podać mu rękę żeby mógł zejść z ostatniego schodka tszykajonc mnie .

Od zejścia Gaviego cały cza pije nie wiem gdzie jest Gavi znowu straciłem rachubę czasu nagle muzyka usłyszałem krzyk Gaviego pobiegłem na podwórko Jakaś postać ciągnęła Gaviego po trawie podbiegłem szybko i rzuciłem się na ra postać zacząłem walić temu czemu po mordzie aż stracił przytomność .Po chwili podbiegł do nas Lewy odciągając mnie od postać. 

Lewy powiedział że Gavi czeka na mnie w sypialni No właśnie tak skupiłem się na nich tego typa że zapomniałem o Gavim .Pobiegłem szybko do mojej sypialni otworzyłem drzwi I weszłam do środka nic nie widziałem bo było ciemno usłyszałem zamykające się drzwi na klucz odwróciłem się a nagle ktoś wyłączył światło.Zobaczyłem że to Gavi.

_____

P.O.V Gavi

_________

Zgasiłem znowu światło i rzuciłem się na Pedeiego zacząłem go całować ten nie wiedział co się dzieje ale szybko zaczął walczyć o dominację. Pedri oderwał się ode mnie  żeby włączyć 1 lampki. Po czym popchnął mnie na łóżko i zaczął składać mokre pocałunki na mojej szyi przy tym odpinając moja koszule muszę mu przyznać że szybko mu to poszło .Pedri  całował mnie po szyj dalej zostawiając przy tym ślady .Rozerwałem jego koszulę walczyliśmy o dominację nie wiem kiedy znalazłem się w dziwnej pozycji. Po chwili Pedri we mnie wyszedł, przez chwilę nie wiedziałem co się dzieje .

-Pedri chodzicie bo zaraz nowy rok się zacznie.Oł ja chyba już pójdę.

Ney weszłam do pokoju ciekawe co sobie pomyślał.Szybko przerwaliśmy to zaczęliśmy się szybko ubierać .Zbiegliśmy na dwór akurat perfekcyjne bo ludzie zaczęli już odliczać.

-5,4,3,2

Na dwa pocałowałem Pedriego .

-1 szczęśliwego nowego roku.

-Ney petasz Gavi I Pedri się całują cały rok.-powiedział Mekambe .

Oderwałem się od Pedriego ponieważ Ten musiał coś ogłosić.Pedri poszedł ze mną nad podwyższenie i zaczął coś mówić.

-Uwaga chciałbym coś ogłosić.Mianowicie wszystkiego dobrego z okazji nowego roku.Ale też jeszcze jedną rzecz muszę wam powiedzieć Ja i Gavi jesteśmy razem.

Wszyscy zaczęli klaskać ze  tego że jestem z Pedrim razem .Pedri chwycił mnie za tenkie pszyciongnol do siebie i mnie pocałował. Ten rok zaczyna się na mnie bardzo dobrze oby cały taki był.

_______

Przepraszam że ta scena 18+ nie jest w  pełni rozwinięta ale tylko dlatego że to za szybko .Uwaga dzisiaj po tym rozdziale pojawi się od razu bardzo ważna informacja.
Widzimy się w 11 rozdziale 01.01.2023 o godzinie 16:00 lub szybciej.

Mimo wszystko i tak będziemy razem .Where stories live. Discover now