♡30♡

302 11 10
                                    

P.O.V Pedri 

_________

Obudziłem się  rano Gavi jeszcze spał popatrzyłem na swoją rękę na której widnieje złota obrączka nigdy jej nie zdejmę pod obrączką piszę  cytat 

"Mimo wszystko i  tak będziemy razem"

Jest to bardzo ważny cytat w moim życiu ale nie najważniejszych najważniejszych jest Pablo .

Wziąłem telefon do ręki sprawdziłem godzinę był 3:25 postanowiłem jeszcze iść spać .

Odłożyłem telefon na piłkę nocna czy tam szafkę i poszedłem spać.

____________

P.O.V Gavi 

__________

Obudziłem się  Pedriego już nie było przy mnie postanowiłem go zawołać.

-Pedri !

-Co!

-Gdzie jesteś!

-W kuchni kwiatuszku!

-Idę do ciebie ale najpierw się ubiorę! 

-Dobrze rzeczy masz w komodzie ubierasz się luźno .

-Dobrze .

Ubrałem dzisiaj czarne dresowe spodnie za dużą białą koszulke Pedriego I czarna bluzę Pedriego .Skarpetki koloru białego z znaczkiem nike .

Gdy byłem gotowy poszedłem na dół do Pedeieg który był ubrany tak jak ja tylko na butelkowy  zielony (omg kolory rozróżnia brawo Pablo)

Pedri podszedł do mnie i mnie pocałował po 1 minucie przerwaliśmy nasz pocałunek usiadłem się przy stole na krześle. Pedri przede mną położył kanapki i kubek soku pomarańczowego.Pedri usiadł się naprzeciwko mnie ze swoimi kanapkami I sokiem .Po zjedzeniu śniadania Pedri wstał i się odezwał.

-Gavi jeśli chcesz do toalety to szybko a jeśli nie to ubieraj buty bo jedziemy na lotnisko walizki są już w samochodzie .

-Dobrze to ja id ubierać buty.

Ubrałem białe zwykłe buty pedri też ubrał takie same narzuciłem na siebie katanę a pedri skórzaną kurtkę .Pedri chwycił mnie za rękę wyszliśmy z domu Pedri go zakluczył.

Dalej poszliśmy do samochodu Pedri otworzył mi drzwi ja wsiadłem zapiąłem 

a pasy bezpieczeństwa. Pedri wsiadł na miejsce kierowcy również zapiął  odpaliłem auto I ruszyliśmy. 

Jechaliśmy tak z 46 minut droga nam minęła bardzo spokojnie .Pedri zaparkował auto wyjął nasze walizki I  podał mi rękę  poszliśmy do prywatnego samolotu Pedriego .

W samolocie powitała nas załoga ja nawet nie patrzyłem się na nich nie chce takiego skandalu co wtedy .

Usiedliśmy się na fotelach po 20 minutach lotu przypadkowe dotknęłam ręką kolana Pedriego Oj nieDobrze zaraz się pewnie podnieci .Nagle Pedri się odezwał.

-Kurwa Gavi do łazienki szybko.

Poszliśmy szybko do łazienki Pedri zdjął mi spodnie sobie też odwrócił mnie twarzą do ściany I szybko we mnie wyszedł ja pierdole jego to wystarczy kurwa lekko dotknąć .

Pedri poruszał się szybko z prędkością światła (przypomniałem mi się to w końcu xdddd)

Mam nadzieję że NIK tego nie słyszy bo jest naprawdę bardzo ostro i jęczeć się tu normalnie nie da w sensie takim że nie można się powstrzymać (chyba każdy zrozumiał Pablo)

Po 20 minutach Pedri wyszedł ze mnie zabraliśmy swoje rzeczy.

Wyszliśmy z łazienki I poszliśmy się usiąść.

Postanowiłem się spytać Pedrigo gdzie lecimy.

-Pedruś gdzie lecimy.

-Gavi tatuś sam nie wie tatusia brat to organizował i twoja siostra .

-Jestem zmęczony a i proszę nie mów o sobie tatuś to mnie denerwuje .

-Oj już Dobrze Gavi pomóc rozłożyć Ci fotel chcesz kocyk?

-W sumie tak .

Pedri rozłożył mi fotel z torby wyjął koc i mała poduszkie .Położyłem się i odrazu zasnąłem.

Obudziłem się jak Pedri mnie szturchał że zaraz wysiadamy .Szybko wstałem zwinąłem koc  .Pedri wziął mnie za rękę i wyszliśmy z samolotu bagaże już pewnie czekają w hotelu.

Nagle zobaczyłem flagę miejsca w którym się znajduje z Pedrim nagle Pedri się odezwał.

-Wow do Turcji nas wywieźli a dokładnie do Antalyi.

-Ładnie tu chociaż to tylko jeszcze lotnisko ale i tak może być tu ślicznie to ty jesteś na mnie najważniejszy Pedri. 

-Oo mój słodziutki Gavi , choć pojedziemy do hotelu bo już noc jest .

Wsiedliśmy do auta Pedri odpalił nawigacje i pojechaliśmy do hotelu .Po 30 minutach byliśmy w hotelu mamy pokój na najwyższym pierwsze. Pokój jest bardzo lady ale od razu co zrobiliśmy z Pedrem to poszliśmy spać.

___________

Jak podoba wam się rozdział.Przepraszam za błędy ortograficzne I interpunkcyjne. Pozdrawiam was wszystkich .

Mimo wszystko i tak będziemy razem .Where stories live. Discover now