#13 Wyjaśnienia

45 4 1
                                    

Anne 

-Co ?- zapytałam

-Gdzie byłaś tak długo?- powtórzył. Rozejrzałam się po pokoju. Wszyscy poza naszą dwójką spali. Tak wcześnie?

- Poznałam moją przyszła bratową. Nawet spoko dziewczynę sobie wybrałeś

-Czekaj, że co? Poznałaś Caroline- nie dowierzał

-Wow. Od razu wiedziałeś o kogo chodzi. Ty naprawdę się zakochałeś. Oooooo . Mój mały chłopiec dorasta

-Po pierwsze jestem starzy, a po drugie co się stało?

-Po pierwsze mam to gdzieś mały chłopczyku, a po drugie przyszła do kuchni

-Ty wiesz gdzie jest kuchnia?  co ty tam robiłaś?

-Makaron z serem

-Okej a Cara? Powiedz mi że żyje- powiedział błagalnie

- Nie jestem taka straszna. Przyszła gdy gotowałam, pogadaliśmy chwile i zostałyśmy przyjaciółkami

-Co? Ty? Ona? TY? Przyjaciółkami? Ty?- zapytała zdziwiony

-Coś ty taki zdziwiony. Ona nie ma przyjaciółki, ja nie mam przyjaciółki i tak wyszło. A i ma moce.- powiedziałam jakby było coś nie za bardzo ważnego w naszej konwersacji

- że co proszę?

-No, uznaliśmy że jeśli mamy być przyjaciółkami to musimy powiedzieć sobie jakiś sekret by no wiesz zabezpieczyć naszą przyjaźń i dowiedziałam się że ma superszybkość i włada dwoma żywiołami ale o żywiołach mi nie powiedziała tylko ja pogrzebałam jej trochę w głowie no wiesz by sprawdzić czy mnie nie oszuka

-Za dużo informacji jak na raz .- powiedział i zaczął krążyć po pokoju- Czekaj!! Co ty powiedziałaś?

-Nie jestem na tyle głupia Theo by powiedzieć jej o mocach czy o przeszłości więc powiedziałam jej o magii bez różdżkowej i pozmyślałam na temat rodziny

- To dobrze a powiesz jej kiedyś?- spytał

-Może kiedyś. Jakby co to mieszkam u cioci a moi rodzice zginęli w wypadku samochodowym a no i powiedziałam jej że jestem mugolakiem.

-Co zrobiłaś?!- krzyknął

-Nie waż się podnosić głosu na mnie!!!

-Przepraszam

-No mam nadzieje. Żeby nigdy i się to nie powtórzyło.- powiedziałam i poszła do łazienki by wziąć prysznic. Po wyjściu zobaczyłam że Mattheo śpi, spakowała jeszcze do torby podręczniki na jutro i oddała się w objęcia Morfeusza.


Caroline

Wracałam do pokoju myśląc o Anne- mojej nowej przyjaciółce. Widać że jest nie ufna i widać że ktoś ją skrzywdził ale do tego się nie przyzna. Jest twarda, ale dobra jest z niej osoba. Zupełnie inna niż przy innych i do tego umie dobrze gotować. Szczerze to się spodziewałam że jest  czystokrwistą arystokratką z ogromym ego, a ona jest zupełnym przeciwieństwem. Szok.

Weszłam do dormitorium chłopaków, uznałam że dziś u nich będę spać. Mają jedno dodatkowe łóżko więc co mi  szkodzi.

-Tak długo byłaś w kuchni?- spytał wprost James od razu jak weszłam. Chłopaki siedzieli na podłodze z butelką kremowego piwa

-Owszem i przy okazji spotkałam przyszłą żonę tego tu- powiedziałam i wskazałam na Syriusza

-Mikelson?- zapytali Remus i James razem

Hogwart i Inna Historia | huncwoci |Where stories live. Discover now