13. Kim był mój brat?

64 1 0
                                    

*Sophie*

Po chwili do dormitorium weszły dziewczyny.

-Co się stało Sophie?- spytała Lily, gdy zbierałam wszystkie myśli.

-Nic, a wiecie coś więcej może o moim bracie niż ja?- stwierdziłam, że one mogą wiedzieć coś więcej, w końcu chodził tylko dwa lata wyżej niż one.

-Ty masz brata?- spytała Dorcas.

-No tak jakby, ale praktycznie nic o nim nie wiem. Widziałam go ostatnio jakieś cztery lata temu. Mówi wam coś Septimus Charlie White?- wszystkie dziewczyny otworzyły szeroko usta.

-Ten przystojny ślizgon, który rok temu wyjechał do Grecji to twój brat?- spytała Ann.

-Chyba- zdziwiłam się na reakcję moich przyjaciółek.

-Chodź, pokażemy ci coś- chwyciły mnie za ręce Lily i Ann po czym pociągnęły do wyjścia.

Dziewczyny mnie zaciągnęły do szafy z trofeami i zdjęciami roczników.

-Proszę masz zdjęcie swojego brata- oświadczyła Dorcas wskazując na chłopaka na zdjęciu. Mój brat ma ciemne lekko kręcone włosy, dołeczki w policzkach, lśniące zęby, jest dobrze zbudowany i przystojny.

-Teraz już wiemy dlaczego tak za tobą latają chłopaki. Za twoim bratem latały praktycznie wszystkie dziewczyny i był tym najprzystojniejszym w całym Hogwarcie. Syriusz bardzo się cieszył, że odszedł i przeniósł się do Grecji, bo staną wtedy na pierwszym miejscu- zaśmiałyśmy się na uzasadnienie Ann.

-Przestańcie w cale taka ładna nie jestem- oznajmiłam.

-Tak, tak ładna nie, bo piękna i nie bądź już taka skromna- stwierdziła Lily.

-Teraz widzę jacy jesteście podobni- zauważyła Dorcas

-Faktycznie- zgodziła się pozostała dwójka z Dor.

-O a tu są nagrody, które zdobył. Za granie w Quidditcha, za opiekę nad nieśmiałkami, za bycie najlepszym perfektem naczelnym stulecia- wyliczała Ann.

-Wszyscy uważali, że jego przydział był błędny. Septimus Charlie White rozmawiał ze wszystkimi niezależnie od tego z jakiego domu byli lub jaką mieli krew- dodała Lily.

-Ty akurat również tak masz, rozmawiasz ze wszystkimi i wszystkim pomagasz- oświadczyła Dorcas.

-Dzięki, że mi to pokazałyście- przytuliłam przyjaciółki.

Wróciłyśmy do wieży gryfonów i usiedliśmy w pokoju wspólnym obok chłopaków, bo dziewczyny chciały.

-Wiecie co?- zaczęła Lily.

-Sophie ma brata- oznajmiła Dorcas.

-I wy go dobrze znacie- dodała Ann.

-Tak? Kto jest twoim bratem skarbie?- spytał Łapa, kładąc głowę na moje kolana i patrząc mi w oczy.

-Septimus Charlie White- odpowiedziałam.

-Co?- zdziwili się wszyscy.

-To już wiadomo dlaczego jesteś taka śliczna, moje piękności. Masz te same geny co kiedyś najprzystojniejszy chłopak w Hogwarcie, teraz to jestem ja- zaśmiałam się.

-A skąd nagle taka wiadomość?- spytał Remus.

-Dostałam list od niego, chyba dorósł i postanowił się mną zająć w wakacje- uśmiechnęłam się.

-A wy lubicie się w ogóle?- spytał James.

-No jasne, Sep to mój brat, zawsze był najlepszym bratem jakiego tylko mogłabym mieć. Nasz kontakt po prostu się urwał, a on też nie miał dużo czasu w pracy- wyjaśniłam. Zmieniliśmy temat i śmialiśmy się, wieczorem zeszliśmy na kolację.

Podbite serca braci Black [niezakończone+poprawki]Where stories live. Discover now