Ja: *czyta Yaoi na Wattpadzie*
Ja w myślach: Ale bym się herbaty napiła...
Ja: *idzie sobie zrobić herbatę*
Ja: *zaczyna jej się coś odklejać i nie kontrolowanie okazuje nadmierna radość*
Mózg: Znowu się coś odklejać zaczyna...
Ja: *ucieszona idzie do pokoju z herbatką i kontynuuje czytanie opowiadania*
Ja: *popija sobie herbatę*
Bohater w książce: A ja chcę herbaty
Ja: A ja mam herbatę😁
Ja: *czyta sobie dalej*
Mama: *wbija do pokoju*
Mama: Co robisz?
Ja: Czytam...
Mama: *widzi że w dodatku pije herbatę* Ej zrób mi herbaty
Ja: No nie ja przed chwilą robiłam
Mama: No zrób mi herbaty
Ja: Dobra zrobię ale najpierw dopiję swoją
Mama: Ok to czekam...
___po tym jak dopiłam herbatę___
Ja: *idzie do kuchni dorobić sobie herbaty*
Ja: *patrzy do szafki gdzie powinny być czyste szklanki*
Ja: No i wszystko jasne... Przecież abym sobie zrobiła herbaty musiałam umyć sobie kubek no to teraz już wiem dlaczego sama nie zrobiła
___kilka minut później___
Ja w myślach: Nareszcie mogę wracać do czytania...
Mózg: Gdyby nie ten energetyk co go niedawno wypiłaś to byś teraz spała
Ja w myślach: No i bym zmarnowała czas który mogę przeznaczyć na czytanie
Mózg: Debilu jeden spałaś ledwo 4 godziny i nie chcesz tego odespać. Mimo że jakbyś odrazu zasnęła to byś miała jebane 6 godzin spania... I na co poświęciłaś ten czas na układanie historii Yaoi
Ja w myślach: Niczego nie żałuję...
VOCÊ ESTÁ LENDO
Co tu się stało!? Czyli talksy z mojego życia
HumorTalksy i sytuacje z mojego życia. Książkę należy traktować z przymrużeniem oka gdyż autorka nie ma na celu nikogo urazić ;)