18. POSZLAKI

604 31 5
                                    

Narzuciłam na siebie bluzę i opuściłam pokój razem z Parker'em.

-To co mam robić? - Spytał gdy wchodziliśmy do windy

-Wskakuj w swój strój i patrz czy nikt mnie nie śledzi - Wyjaśniłam wciąż widząc zieloną poświatę za którą miałam zamiar podążać.

◾◾◾

Stanęłam przed budynkiem a obok mnie pojawił się pająk.

-Zostań tu - Poprosiłam wchodząc do środka

Promień zaprowadził mnie do drzwi z numerem sześć. Zapukałam do środka i otworzyła mi starsza kobieta.

-Słucham? - Spytała

-Pani jest Babcią Matteo? - Spytałam a ta podejrzliwie mi się przyglądała

-Tak a co znalazł się? - Dopytała z nadzieją

-Jestem Ariana jego przyjaciółka zostawił mi wskazówkę - Westchnęłam załamana - Ten adres wiem, że zabrzmi to bardzo głupio ale muszę przeszukać jego pokój może tam znajdę kolejną wskazówkę-Wyjaśniłam

-Ten medalik - Zaczęła dotykając mojej szyj - Należał do niego

-On ma swój ja też - Wyjaśniłam a kobieta wpuściła mnie do środka

-Jego ojciec zostawił go jak był mały matka zmarła kilka dni po porodzie - Zaczęła opowiadać- Zaczęła gadać o bogach nordyckich on też tak miał ach - Wskazała mi czarne drzwi - To jego pokój jak go znajdziesz poproś by wrócił do domu

-Tak zrobię - Odpowiedziałam wchodząc do pokoju

Był szary z czarnymi meblami. Na regale było pełno książek. Na biurku jakieś papiery. Miał także tablice korkową na której była masa kartek.

◾◾◾

Po godzinie grzebania znalazłam zapiski o portalu. Zgarnęłam je oraz notatki o przepowiedni. Wyszłam z pokoju widząc starszą kobietę trzymającą w ręce zdjęcie.

-To mój mały Matteo taki podobny do matki i ojca tęsknię za nim - Powiedziała załamana

-Sprowadzę go tu mam kolejne wskazówki - Wyjaśniłam

-Wierzysz w to co mówi? - Spytała a ja zmarszczyłam brwi - Że jego ojciec jest Bogiem, że on też jest taki sam - Wyjaśniła

-Tak, gdyby nie pani wnuk mogła bym stracić życie, porwano mnie i wywieziono tam skąd mnie porwano a on mnie znalazł i pomógł - Wyjaśniłam - Daje pani słowo znajdę go

-Dziękuję - Odpowiedziała kobieta uśmiechając się smutno

-Miłego wieczoru - Mówiąc to wyszłam z mieszkania

◾◾◾

Siedziałam już w swoim pokoju czytając przepowiednie.

Syn Boga psot pojawi się na ziemi jego moce ujawnią się gdy pozna kobietę o złotym sercu godną tronu Asgardu. Tą która zmieni losy Synów Odyna i potomka Boga.

Odłożyłam kartkę i zaczęłam czytać o portalu. Jeden znajdowała się w parku w Nowym Jorku. Ale uaktywnić go można tylko mocą. Westchnęłam chowając zapiski do szuflady.

Ktoś zapukał do mojego pokoju. Podeszłam do szafy wyciągając sukienkę.

-Proszę! - Krzyknęłam a do środka wszedł Sam

-Jak tam samopoczucie? - Spytał a ja się skrzywiła-Impreza się już zaczyna może zejdziesz do nas? - Spytał uśmiechnięty

-Sam daj mi 10 minut zaraz zejdę - Wyjaśniłam

-Pamiętaj czekam przed pokojem - Mówiąc to wyszedł

Przebrałam się w złotą sukienkę. Ułożyłam włosy i zrobiłam lekki makijaż.

◾◾◾

Razem z Sam'em weszłam na salę gdzie było pełno gości oraz Avengers. Głowę miałam pełną myśli musiałam odbić Matteo. Do tego przeciwstawić się samemu Bogu. Ale to potem teraz impreza mojego ojca. Muszę udawać by nie połapali się, że planuje pojechać do Asgardu.

-Witaj Ariano - Powiedziała Nat gdy usiadłam przy barze obok Wandy

-Hej, martini na raz - Powiedziałam wesoła

-A co to za zmiana humoru? - Spytała Wanda

-Rozmawiałem z Peter'em poprawił mi humor-Wyjaśniłam a rudowłosa podała mi drinka

-Pięć sekund - Szepnęła a ja przechyliłam kieliszek opóźniając zawartość . Wtedy ktoś zabrał puste naczynie z moich rąk. Obróciłam głowę widząc kapitana.

-Ona jest nieletnia-Zaczął a ja wywróciłam oczami

-Wyluzuj to impreza- Zaczęła Nat

-O moja córeczka jak tam mknął dzień? - Spytał Stark

-Świetnie a gdzie Pepper? - Spytałam rozglądając się

-Siedzi w pokoju jest zmęczona - Wyjaśnił

Przez chwilę była niezręczna cisza. Wstałam i poszłam na balkon. Stałam tam wpatrzona w księżyc. Impreza trwała w najlepsze a ja myślałam tylko o słowach starszej kobiety.

◾◾◾

Siedziałam już w swoim pokoju . Wzięłam prysznic i położyłam się do łóżka. Miałam już plan jutro z samego rana muszę się wymsknąć. Odnajdę ukryty portal i przywrócę Matteo na ziemię.

Jaki ojciec taka córkaWhere stories live. Discover now