16. udawany chłopak

708 58 16
                                    

Twój sen

Uciekałaś przed morderczymi jeff'ami the killer'ami z szminką na ustach chcących zagonić Cię do nauki.
W końcu schowałaś się w domku z małym księciem krącącym się na swojej planecie.
Ps. Jest niedziela

Obudziłaś się wykrzykując bęłtaninę sylabową. Wstałaś powoli z łóżka targając swoje włosy.
Kiedy już twoja twarz, ubiór, włosy były w miarę w ładzie dostałaś olśnienia. Twoje oczy wyglądały pewno jak 5-złotówki. W poniedziałek jest przecież dyskoteka w szkole. I jeszcze założyłaś się z Kingą (twoją koleżanką) że....
Jesteś w dupie....
Totalnej dupie......
Właśnie na tą dyskotekę założyłaś się że przyjdziesz z KIMŚ. Ale nie z przyjaciółką tylko z KIMŚ, Z KIMŚ W PARZE.

Jeślibyś przegrała musiałabyś umówić się z największym przygłupem, (imię twojego największego wroga).

Myśl, myśl, myśl... Kobieto myśl!

Miałaś już się szykować na przegraną kiedy... a co jeśli by udawać parę? Tylko z kim...

Rzuciłaś się na swój telefon wybierając numer do Toby'ego, bo tylko on Ci wpadł do głowy.

Po dwóch sygnałach w końcu odebrał.
-Halo?-odezwał się głos w słuchawce.

-Hej Toby, mam do Ciebie wielką a zarazem trochę dziwną prośbę

Nagle usłyszałaś krzyki w słuchawce błagające o pomoc, a potem łomot.

-Wszystko dobrze Toby?

-Tak, tak po prostu oglądałem horror.

-Co to za "dziwna" prośba?-spytał po chwilowej ciszy, która nastała między wami.

-Czy chciałbyś może pójść ze mną na dyskotekę szkolną i poudawać mojego chłopaka?-spytałaś zmieszana.

-Z przyjemnością (twoje imię)

Powiedział głosem, jakby czekał na to od dawna.

-To o której?

Przedyskutowaliście gdzie sięspotkacie, o której itp. Poczym z krótkim "pa" rozłączyłaś się.

Będziesz tylko moja! | Yandere! Ticci Toby x reader [Porzucone]Where stories live. Discover now