10. "Po prostu cudownie"

919 41 12
                                    


-O błagamy cię o Panie....- kolejne słowa w ich "kręgu Pana".
A ty jadłaś kanapkę, no nie powiem, śpiesząc się. Wolałaś nie skończyć jak Jacob z zatruciem żołądka czarnym proszkiem pomieszanym z czymś, czego byś wolała nie mieć w ustach. Słyszałaś że z włosów też to coś trudno schodzi.
W razie czego masz rysunki przedszkolaków, za którymi w razie czego możesz się ochronić.

-Oto daj nam...

Od autora

Hmm, w sumie jestem religijną osobą i się na tym nie znam więc jak to nie tak to przepraszam TvT

Wracamy xDDD

Nawet nie chciałaś ich słuchać. Czasami miałaś wrażenie że na serio są jacyś opętani, zwłaszcza wtedy, kiedy zaczęli chodzić na czworaka trzymając w ustach jakieś czarne kawałki materiału.

Gdy jadłaś swoją piękną potrawę znaną na całym świecie, coś wybuchło, i to dosłownie.
Nawet te bazgroły 4-latków cię nie ochroniły.
Czułaś już ten ból mycia się z tego.
Odstawiawiłaś swoją czarną kolację. Próbowałaś robić małe i krótkie wdechy nosem, bo mogłaś przypuszczać co się stanie gdy to Ci wejdzie do układu, czy pokarmowego, czy oddechowego.
Wchodząc do swojej łazienki zaczęłaś energicznie spłukiwać to z twarzy.
Nie chciałaś nawet pytać czemu to było jakieś trochę glutowate (ja bym zwymiotowała pewno, a wy? :/).
Gdy tylko udało Ci się zetrzeć jako tako wszystko z ciała, rozebrałaś się do bielizny (ta tylko nie była brudna), a potem wszystkie rzeczy walnełaś do wanny w gorącej wodzie, zalewając to wszystkimi płynami, proszkami, które znalazłaś.
Może Ci to wybieli ale nie myślałaś o tym.
Przebrana w pijamy/piżamy (nadal nie wiem jak to się pisze TvT) patrzyłaś w lustro.
Albo się zabijesz, albo skrócisz włosy. Za żadne skarby nie będziesz tego szorować z tych kudłów. Już jest grubo po 2 w nocy a ty jesteś tylko w miarę wymyta z tego czegoś.

-po prostu cudownie-mruknełaś do siebie, i po co Ci to było? NO PO CO!?

Nie dość tego zaczęła Cię boleć cała szczęka, jakby Ci kolejne zęby wyrastały.

Poszłaś spać myśląc o fryzurze, którą mogłabyś sobie zmienić. NA PEWNO NIE NA ŁYSO.

POZYNIEJ~

Obudziłaś się w południe... zaraz... POŁUDNIE!?
Szybko się zebrałaś biorąc plecak i wrzucając do niego wszystkie książki, no powiedzmy szczerze, nie znałaś swojego planu na pamięć a na sprawdzanie jakie masz lekcje nie miałaś czasu. Wzięłaś jabko do ust jak każdy spóźniony uczeń na lekcję i zaczęłaś biec w kierunku szkoły.

Kto by się spodziewał że dasz radę zdążyć na 4 lekcję?

Na pewno nie ty.

Chyba już nikt nie chciał pytać, dlaczego jesteś w pijamie/piżamie, która była pajacem(biedna ty :D).

Cóż, przynajmniej nie była ona tą na lato, tamta była krótka i bez spodni.

------------------------------------------------
Tylko nie bijcie, dobrze? TvT
Nawet nie pamiętam kiedy byl wstawiony poprzedni rozdział TvT
Cóż, chcę tylko napisać sorry i kolejna część będzie póóóóóóóóźno.
Nie bijcie za to, plis TvT

Będziesz tylko moja! | Yandere! Ticci Toby x reader [Porzucone]Onde as histórias ganham vida. Descobre agora