"Twój uśmiech zawsze sprawiał, że nie wiedziałem, co czuć. Powoli zabijał mnie i wzmagał we mnie uczucie strachu przed utratą ciebie." Napisał i zamknął dokument tekstowy.
•••••••
Shipy główne:
〖Kun x Ten〗
〖Haechan x Renjun〗
•••••••
Piosenki przewod...
m_ark1 a mówiłeś, że już nie chcesz się w to bawić ↪️ty_ong @ m_ark1 no wiem, ale ciągnie mnie do tego ↪️m_ark1 @ ty_ong 👌 wiadomo
yuta_o stary, ale się obnażasz ↪️ty_ong @ yuta_o 🙈
Go3uum oh boy😳 ↪️irehh @ Go3uum pierwszy raz widzę, jak komentujesz zdjęcie crusha ↪️Go3uum @ irehh nie jest moim crushem🙃 ↪️irehh @ Go3uum noo😆
– Masz wielbicielkę – rzucił Yuno patrząc przez ramię na przyjaciela.
– Przestań.
– No co?
– Nic – odparł i podłożył sobie pod głowę maskotkę. – Nie mam siły.
– Na pewno kiedyś wróci.
Chłopak szukał czegoś na jego laptopie. W tle leciały piosenki EXO na zmianę z MONSTA X. Taeyong przeniósł wzrok z sufitu na tył głowy siedzącego obok Jaya. Zastanawiał się przez chwilę, dlaczego zawstydził się w obecności Sujin. Nigdy nie widział, żeby jego przyjaciel tak reagował na jakąkolwiek dziewczynę i – chociaż to głupie – czasem myślał, że ten jest jednym z tych typów, którzy udają niedostępnych, aby dziewczyny o nich zabiegały.
– Yuno-ya, podoba ci się Sujin?
– Czemu tak nagle? – zapytał bez większych emocji, skupiony na przeglądaniu sklepu internetowego.
– Zawstydziłeś się przy niej. Nigdy tego nie robisz – wyjaśnił, wzruszając ramionami.
– Sam nie wiem – odpowiedział i spojrzał pustym wzrokiem przed siebie. – Zdziwiłem się, że spotkałem ją na przesłuchaniu. Minęło trochę czasu odkąd się widzieliśmy.
– To ona grała dziewczynę Jaehyuna w poprzednim filmie, co nie?
– Yup, to ona. Czemu?
– Upewniam się.
– Mam! – krzyknął, a Tyong aż podskoczył.
– Co ci jest?
– W końcu znalazłem tę piłkę do kosza, o której ci wspominałem.
– Tę z podpisem Kobe Bryanta?
– Dokładnie! O, jesteś zalogowany. Oddam ci kasę – powiedział i zamówił.
– Jasne. – Lee zamyślił się i nie zwrócił uwagi, gdy przyjaciel zaczął się na niego patrzeć. – Jae... – Przerwał, gdy ich spojrzenia się skrzyżowały. – Co?
