12

49 6 25
                                    

Użytkownik dandan rozpoczął konwersację z użytkownikiem tenlee_art.

dandan
Dziś lepiej?

tenlee_art
Nie

dandan
Chcesz się spotkać?

tenlee_art
Masz swoje zajęcia
Ja mam pracę
Przepraszam, że mało dziś rozmawialiśmy w szkole

dandan
Nie szkodzi, po prostu się martwię

tenlee_art
Nie musisz

dandan
O której kończysz?

tenlee_art
Siedz w domu, nie jestem umierający

Chłopak tylko wywrócił oczami i wyszedł z czatu.

Użytkownik dandan rozpoczął konwersację z użytkownikiem ty_ong.

dandan
Wiesz o której Ten kończy dziś pracę?

ty_ong
21:30
Czemu

dandan
Dzięki

Uśmiechnął się pod nosem i wrócił do pisania pracy na koreański.

Po godzinie skończył i przeciągnął się. Spojrzał na zegarek i zorientował się, że jeszcze ponad cztery godziny do końca zmiany przyjaciela.

Podrapał się po głowie i poszedł do kuchni. Jego rodzice jeszcze nie wrócili, ale nie przejmował się tym. Gdyby Dejun tu był, opieprzyłby go za śmieciowe jedzenie, które trzyma w szafce, ale go tu nie było, więc wyjął jedną z paczek i włożył do mikrofali.

W głowie cały czas miał tekst piosenki, ktorą ostatnio pisał. Chciał z niej zrobić duet, bo po coverze stwierdził, że Yuno ma bardzo ładną barwę głosu. Zastanawiał się jednak, czy Chittaphon nie zechciałby spróbować swoich sił.

Usłyszał dźwięk dzwonka do drzwi. Podszedł i otworzył nawet nie patrząc przez judasza.

– O, hej Jieun. Co cię tu sprowadza?

– Wracam z dodatkowych zajęć i pomyślałam, że wpadnę...

– Nie kłam – przerwał jej. – Co się stało? – zapytał, wpuszczając ją do środka.

– Chciałbyś ze mną kiedyś zaśpiewać?

– Śpiewasz?

– Zawsze chciałam spróbować. Odkąd chodzę na lekcje gry na pianinie czasem sobie podśpiewuję, ale nie wiem, czy czuję się na tyle pewnie, żeby założyć od razu swój kanał, czy też posiadać własny sprzęt – tłumaczyła.

– Jasne, nie ma sprawy. Możemy coś zdziałać w tym kierunku, to nie problem. Mam wszystko, co potrzebne.

– Dziękuję. – Posłała mu promienny uśmiech. – Masz piękny głos.

Chłopak zaśmiał się i odruchowo złapał za kark. Przypomniał sobie o jedzeniu, więc przeprosił ją i poszedł do kuchni. Ta ruszyła za nim.

– Smacznego. Ja już idę. Nie będę ci przeszkadzać – powiedziała. – Jeszcze raz dziękuję. Napisz, gdy będziesz miał czas.

– Och, jasne, nie ma sprawy – odparł, starając się nie oparzyć.

Odłożył pudełko na blat i pobiegł za nią. Pożegnali się i wrócił do swojej kolacji.

⊱⋆∙⚜∙⋆⊰

Jungwoo już któryś raz z kolei przykleił się do swojej dziewczyny. Ta nic nie mówiła, więc zrobił to Lucas.

BLUE NEIGHBOURHOOD | NCTΌπου ζουν οι ιστορίες. Ανακάλυψε τώρα