6.☆

4.8K 147 50
                                    

Isaac °

Otworzyłem oczy, czując jakiś ruch koło mnie. Chwilę później, następny i następny. Czemu ta kobieta tak się wierci? Ona ma robaki w dupie czy jaki chuj?

Powiedzmy sobie szczerze, że tak naprawdę nigdy nie spałem z kimś w jednym łóżku, nie licząc mojej małej siostrzyczki, która za tydzień kończy dziesięć lat i matki, z którą spałem jak byłem jeszcze małym bachorem, który załatwiał się w nocniku i potykał się o własne nogi. Więc, tak naprawdę nie wiem co mnie pokusiło, żeby dzielić jedno łóżko z siostrą mojego kumpla.

Nie wiem po chuj się na to zgodziłem skoro teraz muszę się męczyć po tej cholernej lewej stronie. Naprawdę wolę spać po prawej, szybciej zasypiam i w ogóle, ale spokojnie na lewej też bym mógł się wyspać. Jednak chęć bycia tak blisko tej dziewczyny, przeważyła i po raz kolejny przyciągnąłem ją do swojej klatki piersiowej. Przespaliśmy tak kilka godzin, dopóki ona tego nie zepsuła swoim wierceniem się.

Czując, że ona chce wyjść z łóżka, przymknąłem ją w mocniejszym uścisku i z chrypką zapytałem gdzie się wybiera.

- Nie mogę spać - odpowiedziała cichutko. Miałem ochotę jednocześnie uśmiechnąć się i przewrócić oczyma, ale od razu zabrałam z niej rękę. Czułem się jakby dziewczyna przez te słowa zwracała mi uwagę, ale kiedy powiedziała, że nie przeszkadza jej moja dłoń, od razu przytuliłem ją spowrotem.

Jej głos miał w sobie coś, że chciałem się uśmiechać częściej, co dla mnie było całkowitą nowością, ponieważ od trzech lat bardzo rzadko to robiłem. No chyba że ci kretyni znowu wymyślili jakiś beznadziejny pomysł i wprowadzili go w życie. Tak jak wtedy gdy Rick stwierdził, że polewając wodą schody, sprawi że będą śliskie i będzie mógł po nich zjechać na macie do joggi - nie wnikajmy skąd ją wziął, bo tego nawet najstarsi Indianie nie wiedzą. Skończyło się na obitej kości ogonowej i połamanym małym palcu u lewej stopy.

W to też nie wnikajmy.

Następnym przykładem był Harry, który wymyślił sobie, że na jednej z naszych hucznyh imprez musimy wywiesić piniatę, niestety zaczęliśmy ją rozbijać pod wpływem poważnego upojenia alkoholowego i przypadkiem stało się tak, że Harry przyjebał kijem bejsbolowym w głowę niejakiego Evana Collinsa i jego nowej zdobyczy niejakiej Jessici Tomas. Nigdy tego, kurwa, nie zapomnę, nigdy.

Szkoda tylko, że nikt tego nie nagrał.

Pewnego piątku strasznie się nudziliśmy, a że nie było żadnej imprezy, to postanowiliśmy zrobić domówkę. Niestety nie byliśmy na nią przygotowani i alkohol, który kupiliśmy w sklepie nie był wystarczająco zmrożony. Barry powiedział, że zna sposób na szybkie mrożenie. Po półtora godziny męczyliśmy się z ciekłym azotem, który spowodował odmrożenia u każdego z nas.

Najlepsze wspomnienia mam właśnie z nimi i cieszę się z tego powodu, bo to właśnie ta banda kretynów, pomogła mi gdy najbardziej tego potrzebowałem. Pomogli mi nie bacząc na konsekwencję i nie oczekując niczego w zamian. No może David, kazał mi obiecać, że już nigdy więcej go nie okłamię i jeżeli będę miał jakiś problem to mam do niego przyjść i jakoś to rozwiążemy. Może teraz zabrzmię jak jakaś baba, ale cieszę się, że mam taki przyjaciół jak oni i jestem wdzięczny komuś w niebie, że mi ich zesłał.

Nim się obejrzałem zaczęło się robić jasno i naprawdę nie chce wiedzieć o której ta kobieta mnie obudziła, bo tylko mógłbym zrobić jej krzywdę, a to siostra Davida i w dodatku bardzo mnie podnieca. Zgrabna, seksowna i bardzo piękna, jest ideałem dla każdego faceta. Oczywiście ideałem na jedną noc, bo reszty życia nie chciałbym z nią spędzić, chociaż nie, nie chciałbym spędzić z żadną. Właśnie zaczynałem ją sobie wyobrażać, przebraną za seksowną nauczycielkę, kiedy znowu zaczęła się wiercić, a jej tyłek ocierał się o mojego penisa.

Nieodpowiedni Chłopak ▪︎Zakończone → Druga Część  ♡ Where stories live. Discover now