○76○

688 18 14
                                    

Wszedłem na balkon i szybko wybiegłem z pokoju.

Zacząłem biec do pokoju Nadii, nigdy tak szybko nie biegłem. Zacząłem pukać do drzwi. Pukałem tak już 2 minuty, nie otwierała. Pukałem dalej.

- Nadia? Jesteś tam, jeśli tak proszę otwórz. Chcę porozmawiać, proszę daj mi szansę na rozmowę. Wiem że ja odrzucałem rozmowę z tobą ale proszę ty tego nie rób.

Stałem tak pod drzwiami jeszcze kilka minut, w końcu otworzyła drzwi.

Płakała.

- Nadia. Zbliżyłem się do niej ale ona się odsuneła.

- Dlaczego nie dałeś mi szansy na wytłumaczenie od razu założyłeś że od tak zmieniłam zdanie.

- Przepraszam, zachowałem się jak debil. Teraz tu jestem i chce żebyś mi wszystko wytłumaczyła. Proszę Nadia.

Widziałem jak idzie w stronę łóżka, usiadła na nim i poklepała miejsce obok. Usiadłem i dziewczyna od razu zaczęła mi wszystko tłumaczyć.

- Przepraszam że tak mocno zareagowałem, gdybym dał ci wtedy szansę nie musielibyśmy się kłócić. Rp moja wina.

- Nie obwiniaj się pewnie też bym tak zareagowała. Już po między nami dobrze?

- Tak  i nie płacz już. Otarłem jej łzy z policzków.

- I kto to mówi. Zaśmiała się.

Zbliżyłem się do niej i położyłem swoje usta na jej. Położyłem moja dłoń na jej lewym udzie, ona zarzuciła swoje dłonie na moja szyję. Złapałem ją za biodra i pomogłem jej usiąść na kolanach, nie przerywając pocałunku wsadziła ręce pod moja koszulkę.

Oderwaliśmy się od pocałunku żeby złapałać oddech.

- Chcesz tego? Zapytałem z ciężkim oddechem

- Już to robiliśmy więc nie musisz pytać. Odpowiedziała i ściągnęła mi koszulkę. Położyła dłonie na mojej klatce piersiowej i zaczęła całować moja szyję.

- Na..dia. Odsuneła się ode mnie i ściągnęła swoją koszulkę. Popchneła mnie na miekki materac i znów zaczeła mnie całować, czułem jak jej dłoń wędrowała po moim brzuchu i torsie. Uniosłem się na przedramieniu i szybkim ruchem złapałem ją za talię i odwróciłem, teraz ona leżała na łóżku.

( Uwaga sceny 18+. Dzięki za pomoc Willy bo sama bym tego nie napisała. Patu to dla ciebie xddd)

Pocałowałem ją mocno i zacząłem ściągać z niej ubrania, czułem ciarki jakie przechodziły po jej ciele. Schodziłem pocałunkami coraz niżej az natrafiłem na majtki, ściągnąłem je jednym ruchem i ucałowałem jej prawe udo. Przeniosłem się do góry by pocałować jej usta, dziewczyna zadrżała. Położyłem jedną rękę na jej łechtace i zacząłem ją masować
W końcu włożyłem w nią pierwszego palca. Nadia wiła się pode mną co coraz bardziej co mi się podobało. By rozciągnąć ją troche i nie sprawić jej dużego bólu, powoli dokładałem kolejne. Gdy dziewczyna miała dochodzić wyciągnąłem je z niej. Usłyszałem jej jęk niezadowolenia.

- Nicola. Wyszeptała

Słysząc jej głos jeszcze bardziej się podnieciłem. Chwyciłem szybko za prezerwatywe i otworzyłem ją rękoma.
Dziewczyna przyglądała mi się z przymruzonych oczami.

-Poczekaj. Powiedziała szybko i złapała mnie za dłoń zanim nałożyłem zabezpieczenie. - Ja chce to zrobić. Rzekła zarumieniona.

Chwyciła za lepką gumkę i zaczęła ją nakładać na przyrodzenie. W moim podbrzuszu zaczęła się dziać wola nieba.

( nmg xddd)

Gdy już ją założyła pocałowała główkę i nakierowała ją na swoją pochwe. W końcu wbiła się na mnie a mnie przesły dreszcze. Zacząłem się w niej poruszać, coraz szybciej by sprawiać nam obojgu przyjemność.

Uwielbiałem ją obserwować. Miała piękne ciało oraz twarz, jej charakter był bardzo kochany ale również i zadziorny i żartobliwy. Była ciasna ale rozluźniona co dawało nam obojgu jeszcze więcej doznań. Nadia zaś zaczęła coraz głośniej jęczeć i jedną ręką chwyciła mnie za plecy a drugą położyła na łechtaczce. W końcu wbiłem się w nią mocno i głęboko przy okazji trafiając w punkt G. Gdy to poczułem zacząłem robić coraz bardziej agresywne ruchy układając sobie jej nogi na ramieniu i klepiąc ją mocno w tyłek.
Powtarzałem ruchy aż w końcu dziewczyna doszła a ja zaraz po niej, pchnąłem jeszcze kilka razy żeby przedłużyć nam obojgu orgazmy i wyszedłem z dziewczyny kładąc jej nogi na łóżku.

- Jesteś wspaniała. Rzekłem cicho przytulając się do jej pleców.

- Ty też jesteś wspaniały. Wtuliłem się w jej plecy i zamknąłem oczy.

---------------------

Wróciłam. Przez ostatnie dni miałam blokadę twórczą plus nie miałam czasu bo byłam u jednego pasożyta z drugim pasożytem love u gnoje. A teraz robie małe zmiany w pokoju. Ale rozdziały się będą dalej pojawiać tylko trochę wolniej. Obczajcie mojego drugiego ff.

Dzięki za czytanie. ❤

~Only you~ Nicola ZalewskiTempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang