○13○

1K 23 3
                                    

- Wojtek? Co tu tu robisz?

- Nadia? Zadam Ci lepsze pytanie, co tu tutaj robisz?

- Mieszkam, idioto

- Naprawdę?

- Tak. Czy ty jesteś pijany?

- Pijany już nie, kaca mam

- Z kim piłeś?

- Z chłopakami z drużyny

- Mhm. Jeden z nich tu miesz...

Nie zdążyłam dokończyć zdania, gdy z bloku wyszło kilka mężczyzn, zakładam że to jego koledzy.

Pov: Wojtek

- Ej Szczęsny. Gdzie ty kurwa jesteś.

- Tu jestem, siedze na ławce

Zacząłem krzyczeć gdzie jestem, Nadia dalej stała obok mnie.

- Młoda.

- Hm

- Idź już.

- Czemu?

- Jest tu ktoś kogo nie chcesz widzieć.

- Nicola?

- Ta

Od razu ruszyła w stronę samochodu. Odjechała z piskiem opon. Po chwili podeszli do mnie chłopaki.

- Tu jesteś. Wszędzie cie szukaliśmy.

- Ciii nie krzycz Grzesiu

- Co to za laska z tobą gadała?

- Jaka laska

- Ta co przed chwila odjechała z piskiem opon

- Aaa. To tylko moja siostra

- CO KURWA? TY MASZ SIOSTRE - powiedzieli wszyscy

- Zamknijcie mordy, idioci. Gdzie Zalewski?

- W domu z Mattym i Glikiem,sprzątają

- Słuchajcie mnie teraz. Nie możecie powiedzieć Nicoli że była tu moja siostra.

- Czemu

- Zaraz wszystko wytłumacze.

Zacząłem im wszystko tłumaczyć. Byli zszokowani cała sytuacją, rozumieli że Nadia nie była gotowa, ale za wszelką cenę chcieli żeby jak najszybciej się spotkali i porozmawiali.

Wróciliśmy do mieszkania udając że się nic nie stało. Krychowiak powiedział ze nas długo nie było, bo zasnąłem na ławce. Zabije go kiedyś...

~Only you~ Nicola ZalewskiWhere stories live. Discover now