Natalia i Kuba - życie na kra...

By Martikan

142K 3.6K 1.1K

Historia pracy i przyjaźni aspiranki Natalii Nowak i aspiranta Kuby Roguza, która przechodzi przez turbulenc... More

Część 1- Musisz żyć
Część 2- Ty mnie nie masz za co przepraszać
Część 3 - Dla niej byłem w stanie zrobić wszystko
Część 4- Nikt tak jak Ty, nie potrafi podnieść mi adrenaliny
Część 5 - Mamy robotę
Część 6 - Sami nie damy rady, wezwij wsparcie
Część 7 - Zwariowałeś Kuba!
Część 8 - Świetna robota
Część 9 - Co Ci się stało?
Część 10 - Szybciej się nie dało?
Część 11- Kuba, ale ja nigdzie się nie wybieram
Część 12 - To była chwila zapomnienia
Część 13 - Ogarnij się Kuba!
Część 14 - Nic już nie będzie takie samo
Część 15 - Może jest dobra w ukrywaniu uczuć
Część 16 - Kim jest ta kobieta?
Część 17 - Gdzie jest kasa?
Część 18 - Natalia, muszę Ci coś powiedzieć
Część 19- Dzień dobry pani aspirant
Część 20 - Zatrzymaj się Kuba!
Część 21 - Chyba nikogo tu nie ma
Część 22 - No i z czego się cieszysz?
Część 23 - Umieram normalnie z głodu
Część 24 - Jesteś tego pewna?
Część 25 - Zagadka w akademiku
Część 26- Zagadka w akademiku cz. 2
Część 27- Może Ty jesteś w ciąży?
Część 28 - Będziemy mieli dziecko?
Część 29 - Aspirant Sztabowy Michał Włodarczyk
Część 30 - Oj Kubuś, Kubuś...
Część 31 - Szukam Kuby
Część 32 - Jest mi naprawdę przykro
Część 33 - Ciekawe, czego jeszcze o tobie nie wiem?
Część 34 - Natalia nie jedziemy nad morze
Część 35 - Pieniądze się nie liczą, kiedy jestem z kobietą którą kocham
Część 36 - Oświadczyny ❤
Część 37- Kuba uszczypnij mnie
Część 39 - Jestem obłędnie szczęśliwa
Część 40 - Dziękujemy wam bardzo
Część 41 - Nożownik cz.1
Część 42 - Nożownik cz. 2
Część 43 - Nożownik cz.3
Część 44 - Prowokacja cz. 1
Część 45 - Prowakcja cz. 2
Część 46 - Tylko wybacz mi proszę
Część 47 - Niespodzianka cz.1
Część 48 - Niespodzianka cz.2
Część 49 - Niespodzianka cz.3
Część 50 - Ślub
Część 51 - Przyjęcie weselne
Część 52 - Przeprowadzka cz. 1
Część 53 - Przeprowadzka cz.2
Część 54 - Zniknięcie cz. 1
Część 55 - Zniknięcie cz.2
Część 56 - Zniknięcie cz.3
Część 57- Zniknięcie cz.4
Część 58 - Poród cz. 1
Część 59 - Poród cz. 2
Część 60 - Niech ta chwila nigdy się nie kończy
Epilog i podziękowania
Informacja

Część 38 - Witajcie gołąbeczki!

1.9K 63 19
By Martikan

Po dwudziestu minutach jazdy przez Warszawę, zatrzymaliśmy się na starszym osiedlu mieszkaniowym. Wyszliśmy z samochodu na parking pod blokiem naszych przyjaciół i Stefan sprawnie zamknął samochód, po czym jako pierwszy poszedł w stronę klatki schodowej i szybko otwarzył nam drzwi. Złapałem Natalię za rękę i delikatnie ją ścisnąłem. Chciałem żeby wiedziała, że jestem blisko niej. Uśmiechnęła się w moim kierunku. Przemierzyliśmy dwa piętra schodów i w końcu stanęliśmy pod drzwiami mieszkania. Stefan nacisnął klamkę i wszedł pierwszy, po czym przytrzymał nam drzwi i wskazał dłonią żebyśmy weszli. 

 - Anetka już jesteśmy- krzyknął i ściągnął buty. 

Zrzuciłem swoje obuwie, po czym przytrzymałem Natalię, żeby utrzymała równowagę. 

- Zapraszam do salonu - zaproponował Stefan. Natalia przytuliła się do mnie i weszliśmy do pomieszczenie razem. Kiedy stanęliśmy w pokoju, zauważyliśmy, że nie byliśmy jedynymi gośćmi, chyba z połowa komendy zebrała się w małym salonie. Siedzieli nie tylko na kanapach i krzesłach, ale i na podłodze.

 - Witajcie gołąbeczki! - rzucił Olo.

-  Niespodzianka! - krzyknęła cała reszta. 

- Kuba, chyba już nic bardziej romantycznego nie mogłeś wymyślić z tymi oświadczynami i byliśmy pewni, że Natalia się zgodzi, dlatego to przyjęcie - oznajmił Krystian i lekko zachichotał. 

 Oboje z Natalią również się zaśmialiśmy. 

 - No niezłą niespodziankę nam zrobiliście! Dziękujemy- odpowiedziałem głośno, żeby dotarło do wszystkich naszych przyjaciół.

Jako pierwsza podeszła do nas Aneta.

- Gratulacje kochani, jak już wszyscy się z wami przywitają, to Natalia przyjdź proszę do pokoju Różyczki- uśmiechnęła się brązowooka.

Natalia skineła głową.

- A i nie zapomnijcie coś zjeść, zrobiliśmy ze Stefanem i jego mamą tyle przysmaków, że chyba nawet pół komendy tego nie zje- uśmiechnąła się i puściła do nas oczko, po czym poszła do pokoju Różyczki.

Po kolei podchodzili do nas Olo i Krystian, Maja i Lena, Stefan i Krzysiek, nie zabrakło też Pawła, Danusi, Janka, Kazimierza i Michała. Paru osób brakowało, ale nie każdy mógł się urwać z pracy. Zresztą, po tym jak nam pogratulowali część osób szybko się zmyła. Natalia pogładziła mnie po policzku.- Idę pogadać z Anetką, dobra?- zapytała.

Również w odpowiedzi pogłaskałem jej policzek i delikatnie musnąłem jej usta. - Oczywiście, ja będę czekać, a wy sobie poplotkujcie- powiedziałem. Wyszła z salonu, a ja odprowadziłem ją wzrokiem.

Za chwilę, podeszli do mnie Olgierd i Krystian.

- Ej stary, a myśmy wszyscy kiedyś myśleli, że ty i Natasza, no wiesz jesteście razem - palnął z szerokim uśmiechem Krycha i się zaśmiał.

- To nie jest śmieszne - rzuciłem poważnym tonem. Zmierzyłem go wzrokiem bazyliszka i szybko z jego twarzy zniknął uśmiech.

 - Dobra stary wyluzuj, żartuję tylko, ale wiesz jak to wyglądało dla nas wszystkich patrzących na to z boku, więc się nie dziw - dodał. 

- Pomagałem jej tylko- rzuciłem krótko, bo nie miałem ochoty się tłumaczyć. Uśmiechnął się i uścisnął moją dłoń. Olgierd poklepał mnie po ramieniu.

- Jeśli chodzi o Natalię, to niestety nie byłeś najlepszy w udawaniu i ukrywaniu swoich uczuć, bo wszyscy zauważyliśmy jak bardzo Ci na niej zależy i nie mam tu na myśli partnerstwa- mrugnął do mnie. - Cieszę się, że Natalia na Ciebie trafiła- dodał.

Wyprostowałem się nieznacznie.- Trudno jest ukrywać prawdziwe uczucia- rzuciłem. Dzięki Olgierd, za to że popierasz moją relację z Natalią- dodałem.

- Nie ma za co, wszyscy się cieszymy że wam wyszło. My niestety musimy wracać na komendę- powiedział. - Chodź już Krycha i trzymaj się Kuba- dodał na odchodne.

Machnąłem do nich ręką. - Trzymajcie się chłopaki. Po chwili popatrzyłem na kanapki, przystawki i inne smakołyki rozstawione na stole i złapałem za talerz, po czym zacząłem je konsumować ze smakiem. 


Continue Reading

You'll Also Like

39.9K 2.1K 61
Faktem było to, że Synowie Garmadona stanowili prawdziwe niebezpieczeństwo dla Ninjago i jego mieszkańców. Choć Ninja robili wszystko, żeby powstrzym...
10K 422 37
- Ja też mam uczucia wiesz?? - powiedziałam wkurzona i smutna jednocześnie. Chłopak nic nie odpowiedział tylko patrzył na mnie jak wryty. postanowił...
171K 469 3
Co tu dużo mówić, nazwa wszystko wyjaśnia
35K 1.1K 45
Czy jedna wiadomość może zmienić relacje którą mieli dotychczas?