SERIA „ODRZUCONA": Powrót do...

By theFOUR__

7K 750 973

Ósma odsłona mojej kontynuacji „Niezgodnej" - jest to druga wersja „Powrotu do Chicago", z dedykacją dla tych... More

Wstęp
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
💥 Kolejna część 💥

Rozdział 16

254 27 67
By theFOUR__

Teddy

Przeżywam jeden z najgorszych dni w szkole. Jestem niewyspany, zmęczony, zirytowany i bez humoru. Czasami miewam takie dni, a Soffia żartuje wtedy, że pewnie niedługo dostanę okres. Kto wie, może mężczyźni też go mają, ale bez plamienia. Taki okres na płaszczyźnie psychicznej.

Dziwnie czuję się z tym, że spędzam w szkole już ostatnie dni. Zawsze lubiłem tu przychodzić i przyswajać nową wiedzę. Interesowało mnie wszystko, co mieli do powiedzenia nauczyciele. A teraz nadeszła pora, żeby dorosnąć, zacząć nowe życie, zdobyć pierwszą pracę. Szkoda, że wciąż jestem taki niezdecydowany i nie wiem, co mam wybrać... Nieustraszoność, czy Erudycję. Gdybym był pewny jaką podjąć decyzję, to może jakoś inaczej znosiłbym tę sytuację.

Od rana zastanawiam się, dlaczego Soffii nie ma w szkole. Wysłałem do niej milion wiadomości, ale nie odpisała. Może źle się czuje? Zajrzę do niej po szkole. W zasadzie mógłbym urwać się z dwóch ostatnich lekcji, i tak już mamy luz.

Kiedy chcę się jednak urwać, dyrektorka zaprasza na spotkanie wszystkich uczniów, którzy za półtora tygodnia przystąpią do Ceremonii Wyboru.

Wchodzimy więc na salę i siadamy na ławach. Dyrektorka czeka aż wszyscy zajmą swoje miejsca, po czym zabiera głos.

- Spotkaliśmy się tutaj, bo mam wam do obwieszczenia kilka informacji. Po pierwsze, wraz z piątkowym dniem, kończycie zajęcia w szkole. W poniedziałek zapraszam wszystkich do podejścia do testów predyspozycji, które będą waszą podpowiedzią przy wyborze frakcji. W niedzielę, za tydzień, odbędzie się Ceremonia Wyboru, podczas której podejmiecie decyzję, w jakiej frakcji chcecie spędzić resztę życia. Pamiętajcie także o tym, że możecie wybrać Agencję, tak jak i ludzie z Agencji mogą wybrać mieszkanie w dowolnej frakcji w Chicago. To wszystko, co miałam wam do przekazania, wracajcie na lekcje.

Zamiast na lekcje, idę na pociąg.

>>>

Pukam do drzwi i odsuwam się od nich, czekając aż Soffia mi otworzy. Zakładając oczywiście, że jest w domu.

Po dłuższej chwili drzwi się otwierają i widzę Soffię, która wygląda... no cóż, koszmarnie.

- Co się stało? - Pytam od razu. Zauważam na jej policzkach łzy, więc zaczynam się niepokoić. Soffia rzadko płacze.

Dziewczyna kręci głową i wpuszcza mnie do środka.

- Hej, powiedz mi, o co chodzi? - Chwytam ją za ramiona.

Widzę, że trudno jej cokolwiek powiedzieć, więc czekam cierpliwie, przytulając ją i dając się jej wypłakać. Nie jestem przyzwyczajony do takiego zachowania, Nieustraszeni jednak wolą być postrzegani jako silni i niezniszczalni. Takie osoby, które nie rozczulają się nad sobą, więc nie pokazują innym swoich łez. Nieraz zdarzyło mi się płakać, ale robiłem to w samotności, nie w towarzystwie.

- Naprawdę zaczynam się martwić, Soffia - mówię, kiedy wydaje mi się, że sie uspokaja. - Powiedz mi, co się stało, razem jakoś sobie poradzimy.

- Od... od dwóch tygodni mi się spóźnia - wydusza w końcu z siebie Soffia.

- Co ci się spóźnia? - Pytam, nieświadomy.

- Okres! - Grzmi dziewczyna, a ja mimowolnie się krzywię. Za dużo myślenia o okresie jak na jeden dzień.

- No to chodźmy do skrzydła szpitalnego - wzruszam ramionami, a Soffia wzdycha z frustracją i idzie po coś do swojego pokoju. Po chwili wraca i wciska mi w rękę jakiś plastikowy przedmiot.

Przyglądam się z bliska białemu plastikowi. Widzę na nim dwie wyraźne kreski, ale za cholerę nie wiem, po co ona mi to pokazuje. Te dwie kreski oznaczają tygodnie? To znaczy, że okres spóźnia jej się dwa tygodnie?

- Czyli to pokazuje, że spóźnia ci się dwa tygodnie? - Pytam w końcu. Soffia patrzy na mnie wzrokiem rozjuszonego byka.

- Nie o to chodzi, kretynie. To test ciążowy. Dwie kreski oznaczają, że wynik jest pozytywny - wyjaśnia powoli, a mi opada szczęka.

- Cccooo? - Czuję się tak, jakby ktoś uderzył mnie czymś ciężkim w głowę. - Ale... ale jak? Co?

- Srak! Będziesz ojcem, gratuluję - odpowiada ironicznie.

O kurwa.

CDN.

Continue Reading

You'll Also Like

24.5K 1.1K 42
Druga część książki już jest na moim profilu! Czasami jedna chwila, jeden moment, może zmienić wszystko... Paula Piszczek ma 25 lat, jest siostrą Ł...
2.8M 20.3K 6
„Takich jak my, wszechświat jeszcze nie odkrył." 1 część trylogii "Secret" ~09.12.2020. - 15.06.2021~ Dziękuje za okładkę: @velutinae
37.9K 1.5K 39
Maddie Monet, najstarsza z córek Camdena Monet zostaje rozdzielona z braćmi na kilka lat. Bliźniaczka Tony'ego i Shane'a odnajduje się w swoim nowym...
105K 8K 52
Edgar to młody chłopak z toną problemów na głowie. Dla swojej siostry starał się walczyć z chęcią skończenia tego. Niestety pragnienia wzięły górę. ...