Ja: Błagam cię więcej tak nie rób, ok
Channie: Ale jak??
Ja: Tak żebym miał zawał
Channie: Skarbie, ale co ja zrobiłem
Channie: Coś nie tak?
Channie: Zepsułem coś?
Ja: Zaśpiewałeś mi piosenkę
Ja: Zagrałeś na gitarze
Ja: SAM JĄ NAPISAŁEŚ
Channie: No chciałem ci pokazać, że mi na tobie zależy...
Channie: Nie krzycz na mnie...
Ja: Nie krzyczę, tylko ugh
Ja: Skoro mnie kochasz to nie doprowadzaj mnie do zawału
Ja: Ja nic nie robię
Ja: Czuję się jak suka
Channie: Ale ja mam 100% pewności, że jesteś ze mną szczery
Channie: A w moim przypadku to mam wrażenie
Channie: Że mi wciąż nie wierzysz
Channie: I muszę się starać
Ja: Ale ja ci wierzę
Ja: Dlatego, że cię kocham
Ja: Dlatego masz jutro do mnie przyjechać
Ja: Do domu
Ja: Nie będę tylko siedział na dupie
Channie: Ale ja naprawdę lubię zdobywać cię od nowa
Ja: Zrobię ci 5 niespodzianek
Channie: Jak ci tak zależy i będzie ci z tym lepiej
Channie: To dobrze, przyjadę do ciebie
Ja: Tobie będzie lepiej
Ja: Znaczy, tak myślę
Channie: Ciekawe co masz na myśli
Ja: No bo przygotuję trochę ciekawych rzeczy
Ja: Specjalnie dla ciebie
Channie: Ciekawych rzeczy...
Ja: Czy ty pomyślałeś o TYCH rzeczach
Channie: Nie no, pomyślałem, że narysujesz mi laurkę z napisem "kocham mojego Channiego"
Ja: Niekoniecznie to miała być laurka...
Channie: Więc co takiego??
Ja: Coś kuchennego
Channie: Ooo
Channie: To ty umiesz gotować?
Ja: Umiem piec ciasta
Channie: Sam jesteś lepszy do zjedzenia
Ja: Ale ty nie jesteś kanibalem
Channie: Ale ty jesteś słodszy niż te wszystkie ciasta i inne
Channie: Jak tu cię nie schrupać
Ja: Gdybyś był mniejszy też mógłbym ciebie zjeść
Channie: Zawsze możesz mnie skosztować
Ja: Co ty masz na myśli
Channie: A tak sobie gadam
Channie: Heh
Ja: Jasne...
Ja: Może kiedyś
Ja: KIEDYŚ
Channie: Trzymam cię za słowo
Channie: Skarbie
Ja: Zobaczymy
Ja: Panie Park
Channie: Co tak poważnie
Channie: Panie Byun
Ja: Już niedługo panie Park będziesz do mnie mówił
Channie: Z wielką przyjemnością
Ja: Jak tylko zabiję Yujin
Channie: I będę musiał cię w więzieniu odwiedzać?
Ja: No dobra....
Ja: To sprawię żeby popełniła samobójstwo
Ja: Za to, że nam przerwała
Channie: Jesteś okrutny
Channie: Ale ona też wtedy była
Channie: Jej nie wybaczę
Channie: Ale tobie tak
Ja: Hihihi
Ja: <333333
Channie: Jak wróciłem do domu
Channie: To się do mnie nie odzywała
Channie: Powinienem się chyba smucić, ale śmiesznie było
Ja: Myślisz, że jest zazdrosna o mnie??
Ja: Wiesz, że ledwo się powstrzymałem kiedy nazwałeś mnie znajomym
Channie: Może ona coś podejrzewa
Ja: Na przykład że jestem Baekhyunnie
Channie: No bo to dziwne, że z domu to ja jak najchętniej wychodzę i z kimś namiętnie wypisuje, a jej nawet nie tykam
Ja: Nie tykasz jej bo masz mnie
Ja: Nie moja wina że jestem lepszy
Channie: Ciebie to zawsze chętnie tykam
Channie: Chciałbym cię znowu zobaczyć
Channie: Smutno mi bez twojej obecności obok </333
Ja: Co to za załamane serduszko
Ja: Chciałbym żebyś był cały czas ze mną
Ja: Dlatego nie mogę się doczekać jutra
Channie: U ciebie już nikt nam nie przeszkodzi
Ja: Chyba że Luhan przyjdzie
Ja: Ale on woli siedzieć z Sehunem
Channie: Miejmy nadzieję, że nie wpadnie na to
Channie: Żeby zakłócać nam spokój
Ja: Jak mu nic nie powiem to nie przyjdzie
Ja: Ale i tak pewnie będzie wiedział że u mnie byłeś
Ja: I wypytywał o wszystko
Channie: Czy on nie za bardzo interesuje się twoim życiem?
Ja: Agencik z niego
Ja: Trochę bardzo
Ja: Ale ja też taki byłem jak poznał Sehuna
Ja: Przyjaciółki z nas
Ja: Znaczy przyjaciele
Channie: Żebym czasem się nie dowiedział
Channie: Że jednak mam laskę zamiast chłopaka
Ja: Ty?
Channie: No ja
Channie: Wiesz
Ja: Bo on wie o Yujin, tak trochę
Ja: Ale tylko trochę
Ja: Powiedział że jest suką, która i tak nic dla ciebie nie znaczy
Channie: Chyba jednak lubisz mu opowiadać
Channie: O sobie i o mnie
Ja: Byłem wtedy załamany, dopiero co się o tym dowiedziałem od skurwysyna!
Channie: To jest przerażające
Channie: Ile on się może dowiedzieć
Ja: Jedyne jego zajęcie to chodzenie za mną
Ja: No i nauka japońskiego
Channie: Ciekawe czy się dowiedział ile mam cm z zazdrości
Channie: Ale dobra, tego nie było
Ja: Co? Jakiej zazdrości
Ja: Jakich cm
Channie: Nie, nic skarbie
Ja: Powiedz mi
Channie: No nieważne... Takie tam sprawy
Ja: No dobra
Ja: No to jeszcze formalności
Ja: O której u mnie będziesz?
Channie: Muszę jutro trochę popracować
Channie: Więc będę tak najpóźniej o 17
Ja: Dobrze~~
Ja: Będę czekać~~
Ja: Ubiorę się nawet w coś ładniejszego niż dres
Channie: Nawet w dresie wyglądasz świetnie, dobrze o tym wiesz
Ja: Inni mi jakoś tego nie mówią
Channie: No i dobrze, tylko ja mam prawo cię komplementować
Ja: Chanchan
Ja: A jak mnie lubisz nazywać
Channie: Na zawsze to ty jesteś moim skarbem
Channie: Choć w niektórych momentach
Channie: Jak cię tak nazywam
Channie: To czuję się jak pedofil
Ja: Jesteś tylko kilka lat starszy
Ja: A ja prawie pełnoletni
Channie: Wiesz, zawsze mógłbym być już po 30 i ci o tym nie powiedzieć
Ja: Jakoś się tym nie przejmuję
Ja: Już
Channie: Lubisz starszych??
Ja: Lubię ciebie
Channie: Rozkoszny jak zawsze
Ja: Pffff
Ja: Rozkoszny to ja będę jutro
Channie: Tego to ja jestem aż za pewny
Channie: Ale niestety muszę już kończyć, skarbie
Ja: No dobra
Channie: Robota czeka, jeszcze mi się oberwie
Ja: Tylko nie zapomnij o mnie
Channie: O to się nie martw
Channie: O tobie myślę aż za dużo
Ja: Sam mówiłeś że nie możesz przestać
Ja: B)
Channie: Kocham cię
Channie: Do później, skarbie
Ja: Ja ciebie też tatusiu
Ja: TERAZ MOŻESZ CZUĆ SIĘ JAK PEDO WOOOOOOOOO
Ja: Będę czekać
W następnym dam małego smuta, skoro tak lubicie. :D
Czekajcie. ^^
A mam takie pytanie, wolicie z strony Chanyeola czy Baeka?? Dajcie odpowiedzi w komentarzach, bo potrzebne mi są do podjęcia decyzji. ^^