Rozdział 26

255 14 2
                                    

Siedzieli przy stole i rozmawiali. Win także był. Wszystko wyglądało jak za starych dobrych czasów, aczkolwiek między Teamem a blondynem bardzo dużo się zmieniło. Mimo iż byli przyjaciółmi, starszy już nie przytulał bruneta i także nie przewieszał swojej ręki przez kark młodszego. To bardzo wkurzało bruneta, bo myślał, że wszystko będzie jak kiedyś.

- Musimy przed końcem roku zrobić wycieczkę i to już nawet wiem gdzie - odezwał się Pond - jest takie super miejsce, gdzie są domki i można w nich nocować. Tylko są dwuosobowe. I moglibyśmy tam zostać na trzy dni.

-  W sumie nie głupi pomysł - odezwał się Win.

- Moglibyśmy zrobić sobie wspólne zdjęcia i zaprosić chłopaków z starszej klasy - dodał Team.

Na te słowa troszkę blondyn się zdenerwował, bo wolał być wśród znajomych, a szczególnie Teama niż z obcymi osobami.

- Nie znamy ich - powiedział zazdrośnik.

- To zawsze możecie, są prze cudowni. Umieją grać w Minecrafta, LOLa i CSA.

- No to nieźle. - powiedział Pharm. - Fajnie by było. Mógłby jeszcze więcej czasu spędzać z Deanem. - uśmiechnął się promieńiście do chłopaka.

- Jaa, ale wy jesteście uroczy, też tak chce. - zrobiła smutną minkę Manaow.

- Co z tym chłopakiem z Nowego Jorku?

- Jest cudowny, ale na bank nie podobam się mu.

- Skąd wiesz ? - spytał Team - może jest inaczej? - spojrzał na Wina.

- Sama nie wiem. Z resztą chodźmy już bo zaraz dzwonek.

                           ☘☘☘

Lekcje minęły bardzo szybko. Wszyscy jak to zwykle spotkali się wyjściu, żeby chociaż chwile jeszcze pogadać.

- Zróbmy jutro spotkanie. Wiecie, obejrzymy jakiś film, alkohol i wg - zaproponowała Manaow.

- Jestem za! - krzyknął Pond.

- Jak ten zboczeniec będzie to ja też - zgłosił się Dean.

- To ja też.

Jedynie został Team i Win. Brunet żeby nie być ostatnim zgłosił się, a starszy od niego chłopak także, ponieważ on będzie.

- Tylko gdzie to zorganizujemy? Może u Teama?

- Czemu nie. Mam dość duży pokój - powiedział.

Wszyscy się uśmiechnęli i uzgodnili spotkanie na 17.00....

"Until we meet again" ~ WinTeam / ZAKOŃCZONE ✅Onde as histórias ganham vida. Descobre agora