Odio o Amor

16.

W połowie jak sie okazało mega nudnego filmu zajęliśmy się czymś innym. Czymś o wiele lepszym
___________

Około 15 zaczęliśmy się zbierać do powrotu. Ogarnęliśmy cały dom. Zebraliśmy swoje rzeczy i wróciliśmy do samochody który ciagle był na parkingu przy drodze. Po około 2 godzinach byliśmy pod moim domem.

- No i jak było ? - były to pierwsze słowa jakie usłyszeliśmy po wejściu do domu. W salonie był Richard Yashua Emily i Matty

Ja oczywiście spaliłam buraka i nie odzywając się poszłam do pokoju ze swoją torbą

- co się tam wydarzyło? Widziałam twoją czerwoną twarz - do pokoju wparowała Em

- Słucham ?  - udałam debila

- Ty wiesz co - zagroziła mi palcem - co się między wami wydarzyło

- No pogodziliśmy się i zostaliśmy przyjaciółmi - powiedziałam omijając niektóre szczegóły

- przyjaciółmi powiadasz ? A co miały znaczyć twoje rumieńce gdy Yash spytał jak było gdy weszliście

- to nic

- No mów kobieto. Umieram z ciekawości - rozsiadła się na moim łóżko

- No a co mam ci powiedzieć ? - usiadłam obok i wyrwałam jej z rąk poduszkę - że przeżyłam z nim swój pierwszy raz ? - zakryłam nią twarz cała zawstydzona. I położyłam się na plecach na łóżku

- Co? - wstał gwałtownie krzycząc ? - że co zrobiłaś ?

- zamknij się - rzuciłam w nią poduszką - jeszcze cie usłyszą

- omg ! Moja przyjaciółka nie jest już dziewicą. I jak było? Kurwa opowiadaj

- Nie będe ci nic opowiadać. Zwariowałaś - wstałam z łóżka i usiadłam przy toaletce na przeciwko łóżka - ale było cudownie. Bo z nim. Ale mów ty co między wami. Jak ci się układa z Mattym

- Wszystko ok oprócz tego że własnie napisał mi że pojechał do domu i się potem złapiemy ale ty masz mi opowiedzieć wszystko. TERAZ i nie zmieniaj tematu - pogroziła mi palcem

- Pogodziliśmy się dzień wcześniej jak przyjechaliśmy . Prosił żebyśmy zaczęli od nowa i zostali przyjaciółmi. Zgodziłam się. W nocy była burza i przygarnął mnie do siebie bo wiesz że się boje. No i następnego dnia byliśmy nad wodą pół dnia potem zrobiliśmy ognisko. Wieczorem poprosiłam żeby ze mną tez został No i został . Nie wytrzymałam i ja to wszystko zaczęłam i tak jakoś wyszło

- aww słodko

- Co się tu wyprawia -usłyszałyśmy przy drzwiach

- Becky straciła wczoraj dziewictwo - wyszczerzyła się ale zaraz zorientowała się kto wszedł do pokoju, zakryła dłonią usta i spojrzała na mnie przerażona

- Emilia!! - warknęłam i zakryłam dłońmi twarz

- Że co ! - krzyknął zdenerwowany i cały czerwony Yashua. Patrzył to na mnie to na Em. 

Zaraz zdenerwowany wyszedł z pokoju i zbiegł schodami na dół

- Coś ty zrobiła Em. - Warknęłam prawie płacząc i wybiegłam za bliźniakiem.

- Ty skurwysynie. Jak śmiałeś ją tknąć. - Yash podszedł szybkim krokiem do zdezorientowanego Chrisa i złapał go za koszulkę dwoma rękoma. Z całej siły go podniósł i teraz stali mierząc się wzrokiem

- O co ci chodzi Yash. Puść go - podszedł do nich zdziwiony Richard i delikatnie odciągną Yashue

- O co chodzi ? O co kurwa chodzi się pytasz? Ten twój koleżka przeleciał wczoraj twoją siostrę. To się stało - Krzyknął i z całej siły pchnął go na kanapę