*Rosie*
-Z iloma chłopakami się spotykałam? - powtarzam pytanie Mateusza.
-No możesz zaokrąglić do dziesiątek - wybucham śmiechem. Jesteśmy tutaj dopiero od godziny, a jak widzę Mati bawi się całkiem nieźle.
-Z jednym - mówię upijając trochę drinka, ze swojej szklanki.
-Co ty gadasz!?
-Serio - śmieję się. -Nie skupiałam się na związkach. W sumie na żadnych relacjach.
-To patrz na tamtego faceta - kiwa głową w stronę baru, a ja podążam za jego wzrokiem. -Ślini się na twój widok.
-Nieee - odwracam szybko głowę. Mam nadzieję, że nie wyglądałam na gapiącą się dziwaczkę. -Może cię zna?
-Idź i zagadaj to się przekonasz!
-Okej - dopijam to co mam w szklance i wstaje. -Pilnuj mi torebki.
Staram się iść w stronę baru pewnie, ale w środku cała się trzęsę. Niby niepozornie staje obok chłopaka i się do niego uśmiecham.
-Cześć - mówi i posyła mi uśmiech. Jest przystojny. Nawet bardzo przystojny.
-Cześć - mruczę spuszczając na chwilę wzrok. Nie chcę wyjść na zbyt wulgarną.
-Janek - wystawia rękę w moją stronę.
-Rosie - delikatnie ją ściskam. Nie wiem dlaczego, ale czuję się zażenowana. -Miło mi cię poznać.
-Może się czegoś napijesz? - pyta odwracając się w stronę baru. -Chętnie ci coś postawię.
-Jasne bardzo chęt...
-Cześć kochanie - ktoś obejmuje mnie w pasie, więc podskakuje przerażona. -Zostawiłaś torebkę przy stoliku.
-Mati - uśmiecham się sztucznie miło. -Miałeś na mnie poczekać.
-Nie mogłem zostawić swojej miłości samej sobie - Tromba przyciąga mnie ciaśniej do siebie.
-Nie powiedziałaś, że masz faceta - Janek patrzy na mnie wyczekująco. Chyba oczekuje jakiś wyjaśnień.
-Byku - Mateusz szturcha go lekko w ramię - taka ładna dziewczyna sama?
W sumie zabawnie się na to patrzy. Janek wygląda na gotowego oddać Matiemu, za to Mati chyba bawi się w najlepsze.
-Jedno piwo w butelce i jedno porn star martini dla tej ślicznej pani - mówi do kelnerki. -A ty się stary czegoś napijesz?
-Wiecie co, znajomi na mnie czekają - Janek robi coś w stylu niezręcznego machnięcia ręką i znika w tłumie.
-Dlaczego to zrobiłeś? - odwracam się przodem do Tromby. W sumie nie jestem zła, raczej porządnie rozbawiona.
-Patrzył ci się w dekolt - Mati zbliża kartę do czytnika i odbiera zamówienie. -Nikt nie będzie patrzył w twój dekolt. Za młoda jesteś.
Przewracam oczami i ruszam w stronę zajętego przez nas wcześniej stolika. Nie wiem kiedy Mati zdążył zrobić rezerwacje, ale to niesamowite.
-Za miesiąc będę miała dziewiętnaście lat! - siadam na skórzanej kanapie. Obok mnie mości się Mateusz.
-Właśnie! - śmieje się. -Nie wiesz jak sobie radzić z ludźmi.
-Już wystarczy, że Karol mi ojcuje. Ty nie musisz - wzdycham.
*Mati*
Rzadko zdarza mi się mieszać alkohole. Naprawdę staram się tego nigdy nie robić, bo później umieram cały dzień. Jak zaczynam od piwa to zawsze na piwie kończę.
YOU ARE READING
Je t'aime |Ekipa Friza|
FanfictionEkipa Friza to niesamowity fenomen polskiej sceny internetowej. Paczka przyjaciół mieszkająca wspólnie w gigantycznym domu po to, by tworzyć w nim szalone rzeczy i zabawiać swoich fanów. Rosie Rein jest zwykłą dziewiętnastoletnią dziewczyną. I tak...