*******************************

Lubi to murcix, fusialka i 17 innych użytkowników XRXOXSXIXE  interépide ✨Z @murcix @fusialka

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Lubi to murcix, fusialka i 17 innych użytkowników
XRXOXSXIXE interépide ✨
Z @murcix @fusialka

murcix cudowna🧡
fusialka 💣💣

Użytkownik frizoluszek prosi o zgodę na obserwowanie twojego profilu.

*******************************

*Rosie*

-Jak się czujesz? - pyta pielęgniarka z szerokim uśmiechem.

-Dobrze - mówię machając nogami jak małe dziecko. Jestem przyzwyczajona do szpitali, ale za każdym razem czuję jakiś dziwny niepokój.

-Cieszymy się, że zgodziłaś się wziąć udział w tych testach - podaje mi plastikowy kubeczek z wodą. -To może być przełomowe dla wszystkich pacjentów z sm.

-Cieszę się - mówię tylko.

-Dwudziestego trzeciego czerwca zrobimy badanie płynu mózgowo rdzeniowego - pielęgniarka siada do komputera. -Pasuje Ci na godzinę dziesiątą? - przytakuję jej z cichym westchnieniem. -Nie wiem czy będzie konieczność zatrzymania cię po nim w szpitalu, więc ktoś będzie musiał cię odebrać.

-Miałam już to badanie - mówię na co ona uśmiecha się współczująco. Kilka dni jest się obolałym, ale idzie to przeżyć. Najwygodniej jest się w ogóle nie ruszać jeśli nie ma takiej potrzeby.

-Musimy mieć pewność przed podaniem pierwszej dawki leku.

-Coś powinnam przygotować przez ten tydzień? - pytam.

-Dużo odpoczywaj i się nie denerwuj. Jesteśmy do twojej ciągłej dyspozycji jakbyś miała jakieś pytania. 

-Dziękuję - mówię zbierając swoje rzeczy. -Do zobaczenia.

Kiedy wychodzę ze szpitala biorę głęboki oddech. Mama była wniebowzięta kiedy dowiedziała się, że jest szansa na testowanie nowego leku.

Zostawiam auto na szpitalnym parkingu i idę w stronę krakowskiego rynku. Przez ostatnie dni bywałam tu wiele razy . Ze wszystkich pięknych miast, które miałam okazje oglądać, to właśnie Kraków lubiłam najbardziej. Sam spacer zajmuje mi niecałe pół godzinki. Jest dopiero godzina jedenasta, ale i tak jest tu sporo turystów.

-Rosie? - słyszę za sobą kiedy już mam zawracać do swojego samochodu.

-Co ty tu robisz? - pytam widząc kierującego się w moją stronę Matiego. Oczywiście razem z nim jest Piotrek, kamerzysta ekipy.

-Nagrywamy odcinek - przytulamy się do siebie na chwilę. Może nie jestem jeszcze oswojona z kamerą, ale odruchowo macham do obiektywu. -Kupuję moim widzom jedzenie, na które najbardziej mają teraz ochotę.

-I co? Ktoś już zażyczył sobie homara? - parskam śmiechem,

-Nie, ale ponieważ spotkałem tutaj ciebie to - Tromba odwraca się do kamery. - kupimy ci jakieś dobre jedzonko. Na co najbardziej masz ochotę?

Je t'aime |Ekipa Friza|Where stories live. Discover now