~6~ 3 dzień

4.7K 133 38
                                    

„Spróbujemy twoich słabości"

Budzi mnie Igor głaszcząc delikatnie mój policzek. Lekko otwieram oczy i spoglądam dość długo w jego czekoladowe oczy. Lubię w nie patrzeć. Są takie szczere i troskliwe.

-Heej-uśmiecham się lekko i witam się słowem.

-Cześć...

-Jakie mam słabości?-pytam chłopaka.

-Przeraża Cię to, że możesz kogoś stracić-oznajmia i uderza w moją największą słabość. Tak, to prawda. Boje się, że kogoś stracę... To moja największa słabość!

-Nie Igor, to nie jest już fajne...-oznajmiam.

-Mała...

-Kurwa, ja rozumiem wyzwania, ale musisz znać w tym jakiś umiar-bardzo się unoszę.

-Znam-przełyka głośno ślinę.

-To jest najgorsza rzecz...-mówię, a do moich oczu napływają łzy.

-To nie jest najgorsza rzecz, gorsza będzie w ostatnim dniu, w 31 dniu wyzwania-oznajmia.

-Mam już dość tego wyzwania-chowam twarz w dłoniach i zaczynam płakać.

-Posłuchaj mnie-łapie delikatnie moją rękę-Wiesz dobrze, że inni mieli gorsze wyzwania-twierdzi.

-No wiem, ale...

-Chyba nie chciałabyś codziennie sypiać z innym, nieznajomym gościem, albo pierdolić się z każdym przy wszystkich-przypomina wyzwania.

-No nie chciałabym-wzdycham.

-Dlatego dasz rade!-mocno mnie przytula.

To prawda-nie chciałabym takiego wyzwania co mieli niektórzy. Teraz trochę żałuje, że nie wybrałam prawdy... Byłaby to lepsza i bezpieczniejsza opcja, niż zrobienie ze mnie grzecznej dziewczynki.

***
-To co dzisiaj stracę?-pytam siadając na murku.

Wybraliśmy się na krótki spacer. Chce już poznać moje nowe wyzwanie w stu procentach.

-Kontakt z rodzicami-oznajmia.

-W tym momencie serio przesadziłeś-unoszę się.

-Ale tylko na te 28 dni, które zostały-mówi.

-Przecież wiesz, że tego nie zrobię-mówię, a do moich oczu po raz kolejny napływają łzy.

-Musisz!-oznajmia bardzo stanowczo.

-Okej-przewracam oczami-Ale napisze im tylko ostatniego SMS, że przez 28 dni nie będę dostępna-mówię dokładnie każde słowo.

„Nauczę Cię być niegrzeczną"~ReTo [CAŁA]Where stories live. Discover now