13

7K 257 6
                                    

Wbiegłam do swojego pokoju. Za pomocą magii zamknęłam za sobą drzwi. Podeszłam do łóżka po czy po chwili na nie opadłam i ze zmęczenia zasnęłam. Śniła mi się moja wilcza postać biegnąca pomiędzy innymi wilkami. Lecz mój błogi sen nie trwał długo. A wszystko przez to, że moja najlepsza przyjaciółka weszła za pomocą swojej mocy do mojego pokoju.

— Opowiesz mi co się dzieje?— spytała się mnie

— Tak — i oto zaczęłam jej przedstawiać moją historię od kiedy Cole zabrał mnie z balu aż do momentu, w którym się teraz znalazłam. Gdy tylko jej to opowiedziałam ona przytuliła się do mnie. A później resztę dnia spędziłyśmy na oglądaniu filmów.

Trzy dni później

Obudziłam się, a później ubrałam w pierwsze lepsze ciuchy. Następnie poszłam na śniadanie. A gdy je już zjadłam udałam się trening. Na placu byłam sama, co w moim przypadku jest bardzo dobre, ponieważ nikogo nie zamrożę. Nagle podeszła do mnie jakaś czarownica.

— Ma pani gościa — oznajmiła. Tylko kto to może być?

— Gdzie on jest?— spytałam się jej

— W waszym domu, w jadalni — odpowiedziała, po czym odeszła.

Poszłam do miejsca, w którym miał na mnie czekać gość. Gdy już się tam znalazłam ujrzałam betę Cola.

202 słów

Luna(Zakończone)Dove le storie prendono vita. Scoprilo ora