15

1.5K 38 0
                                    

-My wybierzemy auta - Powiedziałyśmy z dziewczynami chórem - A Sam wybierze je sobie sam. - Dodałam.

-A to niby dlaczego? - Zapytał oburzony Dante.

-A dlatego kochanie, że Sam nie ma mate. - Zaczęła Kira

-A skoro wy macie nas i nie potraficie się dogadać - Kontynuowała Nina.

-My wybierzemy za was - Dokończyłam.

Z uśmiechem na ustach poszłam z dziewczynami wybrać auta. Nie zajęło nam to długo ponieważ każda z nas dobrze wiedziała jakim chce jechać samochodem.

Kiedy wybrałyśmy nasi panowie zabrali kluczyki od danego samochodu .Wszyscy wsiedliśmy do pojazdów i ruszyliśmy .Podczas jazdy Nathan rozmawiał z Samem przez telefon o naszej ochronie .

Kiedy byliśmy blisko starego opuszczonego lotniska, na którym miały odbyć się wyścigi uchyliłam okno.Do moich uszu doszedł dźwięk głośnej muzyki i silników samochodowych .Nathan wraz z resztą chłopaków zaparkowali na wcześniej zajętym dla nas miejscach .

-Kochanie ,nie rozmawiasz z innymi chłopakami,nie dotykasz ich a jeśli ktoś do ciebie podejdzie wołasz kogoś z nas jasne?-No i wykład czas zacząć.

-Skarbie, nie mam pięciu lat -Odpowiedziałam mu i wysiadłam .

-Pytałem czy jasne? -Wyszeptał mi do ucha ,kiedy zjawił się przy mnie .

-Tak jasne -Mój mate oparł się o maskę swojego samochodu a ja o jego klatkę piersiową

-Zaraz wracam -Powiedziałam do mojego chłopaka kiedy zrobiło mi się nudno .-Dziewczyny idziecie ?

-Gdzie?-Zapytała Nina.

-Bliżej toru .Przyjechałam tu oglądać wyścig a nie stać .

-Ja idę -Powiedziały jak bliźniaczki Kira z Niną.

-Gdzie idziecie?-Zapytał Sam widząc jak odchodzimy od nich .

-Pooglądać wyścig .-odpowiedziała Nina.

-Uważajcie na siebie .

-Jasne -Powiedziała od niechcenia Kira.

Razem z dziewczynami podeszłam bliżej toru .Na starcie jak i przy okazji mecie znajdowały się cztery samochody .Na środek wyszła bardzo skąpo ubrana dziewczyna ,kiedy jej stanik  upadł na ziemię zawodnicy ruszyli .Każdy jechał na równi jednak wygrany może być tylko jeden.Kiedy mieli już przejechać ostatnie okrążenie czarne BMV z skrzydłami na masce wyprzedziło pozostałych w tyle .Wygrywając tym dzisiejszy wyścig.

-ZWYCIĘZCĄ JEST BLACK QUEEN!!-Wykrzyczał zapewne organizator wyścigów na koniec 'pojedynku'.

Oczkami Nathana

Kiedy dziewczyny poszły oglądać wyścig zaniepokoiłem się .Jednak Sam mnie zapewnił ,że ludzie z stada będą mieli dziewczyny na oku .Po kilku minutach od ich odejścia doszli do nas jakaś trójka chłopaków ,mieli tak ok 18-19 lat .Rozmawialiśmy na temat naszych maszyn i nie tylko .

-Niezłe są te wasze suki-Powiedział jeden z nich .Krew się we mnie zagotowała kiedy to powiedział-Jak z nimi skończycie wyślijcie je do mnie i moich kumpli z chęcią się zabawimy.

-Nasze dziewczyny nie są dziwkami!-Wykrzyczał Chris .

-Spoko-Chłopak podniósł ręce w geście obronny-Nie wiedziałem ,że to wasze kobiety .

My herdWhere stories live. Discover now