(58) Kiedy Lizanko?

130 9 0
                                    

*Lila pov*

*Time skip*

-Siema bycze - wparowała nam do domu Rachel
-Siema - odpowiedziałam
-Hej - dodały Megan i Alexie
-eluwina - rzuciła Jane
-mam ochotę kogoś zdradzić ale nie mam chłopaka - dosiadła się do nas
-masz - zamknęła oczy Jane
-aha no tak zapomniałam - zaśmiała się nerwowo - to nawet lepiej, zdradzić, czy może nie, a może zdradzę go sama z sobą albo....
-dobra przestań - zaśmiałam się
-Co mogę odje*ac śmiesznego - powiedziała jedząc chipsy
-twoje ostatnie akcje to już podsumowanie wszystkiego - odrzekła wpatrzona w telewizor Alexie
-No to żeby zapomnieć o tym muszę zrobić cos jeszcze bardziej - spojrzała w bok

Wszystkie byłyśmy wgapione w telewizor, właściwie to w telefony.

-oj dzieci, ale wy uzależnione od telefonów szkoda gadać - pokrecila głową Miller

Zadna nie odpowiedziała.
Nagle wparował do nas Wyatt.

-Zabieram moje kochanie na romantyczna kolacje w specjalnym miejscu - powiedział podchodząc do mnie z kwiatami
-Oj... jakie to kur*a romantyczne - weszła mi w słowo Rach
Spojrzałam tylko na Wyatt'a, wstałam i przytuliłam go.
-kiedy lizanko? - dodała Alexie
"Porwał mnie w tańcu", wyszliśmy z domu, zaprowadził mnie do samochodu i pojechaliśmy do restauracji.

*Rachel pov*
-ja pie*dole nie, o jejku kochanie buzi buzi, chodź do mnie misiaczku robaczku, lizu lizu żabciu - przedrzezniałam - jak ja tego ku*wa nienawidze, chłop ma łeb jak sklep ale półki to jednak puste. Chłop to powinien być chłop a nie, taka dziewczynka - oparłam się o rękę kładąc łokieć na róg kanapy
-ale ty jesteś zgryzliwa, ja to bym chciała mieć kogoś takiego jak Lilka - rozmarzyła się Megan

Akurat przyszła mi wiadomość

Debil
-Hej kotek

Srotek

Rachel -spier*dalaj
Debil-o ty głupia pi*do
Rachel-Tak mozemy rozmawiać
Rachel -dobra co chcesz
Debil-może gdzieś wyskoczymy
Rachel-Gdzie
Debil-nie wiem
Rachel -No to pisz jak będziesz wiedział konkretnie a nie, wisi mi to wszędzie pójdę
Debil-to cho do klubu że striptizem
Rachel -nie będę chodziła do pracy po godzinach
Debil- :o
Debil-No to zapraszam do mnie
Rachel-głowa cie boli co ja tam będę robić
Debil-😏
Rachel -??
Debil-😑
Rachel-mozemy pooglądać  wiesz co😏
Debil -dobra
Rachel -żartowałam
Debil-dobra to nie wiem, powymieniasz się z moją siostrą naklejkami z violetty
Rachel-dobra
Debil -to wbijaj o 16
Rachel-no dobra

-Biczys ja spadam like Lilka tylko bez księcia - powiedziałam wstając
-Ty do księcia uwolnić go niczym w spiącej krolewnie tylko na odwrót? - zażartowała Alexie
-a żebyś wiedziała, prędzej mu do księżniczki niż mi - weszłam do swojego pokoju.

To muszę się teraz nieźle odwalic...

*Lila pov*
Zamówiłam jakies danie, patrzyłam na niego kiedy zamawiał... Ma cos w sobie, jest taki piękny...
Teraz oboje na siebie patrzylismy, ma takie cudowne oczy.

-Niestety muszę przerwać nasze milczenie - zaczął - pomyślałem że skoro ostatnio nie mamy dla siebie za dużo czasu więc uznałem że zrobię Ci taka niespodziankę.
-nie musiałeś, wystarczyłoby gdybyś przyszedł i spędził że mną chwilę, lub trochę więcej.

Rozmawialiśmy jeszcze trochę, później dostaliśmy posiłek, jedliśmy w spokoju, jednak ja nie móglam się doczekać aż zjem i pójdziemy dalej, w końcu się doczekałam.

-zapraszam na drugą część niespodzianki.

Wyszliśmy z restauracji i wsiedlismy z powrotem do samochodu.

Chwile później znaleźliśmy się w spa!!

-to może się wydawać dziwne ale idziemy razem do spa - uśmiechnął się - zapraszam

Just Friends || Story {zakonczone}Όπου ζουν οι ιστορίες. Ανακάλυψε τώρα