Rozdział: 15

1.8K 97 30
                                    

Następnego dnia, promienie słońca zbudziły Naruto po namiętnej nocy z dwoma pięknymi kunoichi, nagle usłyszał pukanie do drzwi blondyn szybko założył bokserki i płaszcz schodząc na dół, kiedy otworzył drzwi ujrzał kobietę dwa lata starszą od niego (miała długie czarne włosy opadające na plecy, jasną cerę, ubrana w ciemną bluzkę oraz tego samego koloru spodnie) to co zwróciło uwagę Naruto to że w jednym oku miała krzyżówke Rinnengana z Sharinganem

"Hmm kim jesteś i w czym mogę ci pomóc?" spytał Naruto

"Nazywam się Sasuki Uchiha-Uzumaki i przyszłam odwiedzić mojego męża" powiedziała dodatkowo wskazując palcem na blondyna

Naruto słysząc to był tak zszokowany że stracił przytomność, po jakiś trzydziestu minutach obudził się i spostrzegł że wszyscy siedzą w salonie razem z Satsuki

"A więc, wyjaśnij nam o co w tym wszystkim chodzi?" zażądał Naruto

"Cóż musicie wiedzieć że pochodze z alternatywnego wymiaru, tutaj powinnam być znana jako mężczyzna o imieniu Sasuke" powiedziała zaskakujący wszystkich a najbardziej Naruto który aż zakrztusił się

"Chwila...chcesz powiedzieć że ożeniłem się z kobiecą wersją Sasuke?" na co Sasuki skineła głową

"O cholera Naruto, współczuję" skomentował Jiraya

"Cóż w moim świecie zakochałam się w tobie jeszcze za czasów akademii, Hinata nie była jedyną osobą która cię prześladowała wtedy ja również to robiłam, gdy zobaczyłam jak traktują cię wieśniaki czułam wobec nich wstręt i nienawiść, widząc uczucie Hinaty do ciebie postanowiliśmy zawrzeć rozejm i podzielić się z tobą, pewnego dnia nasza trójka spotkała się na polanie w której trenujesz i postanowiliśmy powiedzieć ci nasze uczucia, okazało się że odwzajemniłeś je i sprawiłeś że byłam szczęśliwa poraz pierwszy od wybicia klanu, pokazałeś mi że zemsta to nie wszystko, zaczęłam znów cieszyć się życiem, Orochimaru chciał położyć na mnie swoje łapska, ty poświęcając prawie przy tym swoje życie uratowałeś mnie przed tym gadem i jego klątwą, kilka lat później wybuchła czwarta wielka wojna, wszystkie kraje sprzymierzyły się ze sobą i stawili czoła Akatsuki i Madarze, kiedy Madara wrócił do żywych z łatwością zlikwidował cały sojusz, ja będąc na progu śmierci spotkałam Mędrca Sześciu Ścieżek który podarował mi moc dzięki której przebudziłam Rinnengana, gdy wróciłam na pole bitwy, zauważyłam że Madara wyciągnął z Ciebie Kyuubiego, próbowałam go powstrzymać jednak za późno już nie żyłeś, wtedy nagle coś wpadło mi do głowy, użyłam mojego Rinnengana by kontrolować statue Gedo Mazo i wciągnąć ją razem z Bijuu do siebie zanim Madara to zrobił, dzięki czemu udało mi się zyskać pełną moc Mędrca Sześciu Ścieżek, następnie użyłem tej siły by ostatecznie pokonać Madare, następne lata próbowałam znaleźć sposób by cofnąć się w czasie by
by zlikwidować Akatsuki zanim by wybuchła wojna, jednak coś poszło nie tak i wylądowałam tutaj" wyjaśniła Sasuki

Wszyscy byli zaskoczeni historią dziewczyny, Naruto postanowił jej wyjaśnić o Sasuke, kiedy Sasuki słyszała to co robiła jej męską wersja była wściekła i załowała że nie urodziła się jako inna osoba tylko jego alternatywna wersja, widząc stan dziewczyny, Naruto podszedł do niej i ku zaskoczeniu przytulił ją do siebie, Sasuki o mal nie rozpłakała się mogąc znów przytulić młodsza wersję swojego męża

"Trudno mi myśleć że jesteś inną wersją Sasuke, dla mnie jesteś zbyt piękna bym mógł nawet coś takiego pomyśleć, zawsze będziesz Sasuki a nie Sasuke nie obwiniaj o to co zrobiła twoja alternatywna wersja, bo to nie byłaś prawdziwa ty"

"Naruto-kun" powiedziała ze łzami w kącikach jej oczów

"Skoro nie masz dokąd się udać możesz zostać z nami, co myślicie Hinata, Tenten?"

Hinata podeszła do Sasuki obejmując ją przyjacielkim uściskiem

"Ciszę się że w innym świecie przyjaźniłam się z kimś takim jak ty, myślę że i w tutaj możemy to zrobić możesz z nami zostać" powiedziała z ciepłym uśmiechem

Tenten również podeszła do niej

"Więc w twoim świecie zajełaś moje wersje, ale nie mam do ciebie żalu bo widzę jak bardzo zależy ci na Naruto-kun, i nie mam nic przeciwko byś z nami została, w końcu jesteś już jego żona"

"W takim razie co mogę powiedzieć, witam w rodzinie" powiedziała radośnie Kushina

Sasuki juz nic nie powiedziała tylko rzuciła się na Naruto namiętnie go całując, blondyn od razu odwzajemnił pocałunek

"Jestem taki z Ciebie dumny" pomyślał Jiraya pisząc coś w swoim notatniku

Na jego nieszczęście Tsunade i Kushina zobaczyły to i boleśnie ukarały żabiego Sannina za to

"Dziękuję, dziękuję że mnie za akceptowaliście"

WygnaniecOnde as histórias ganham vida. Descobre agora