2. Stary-nowy przyjaciel

24 4 4
                                    

Z początku walczyła z tym głosem. Nie chciała mu wierzyć. Jednak szybko zdała sobie sprawę, że nie może mu zaprzeczyć. Flowey już w pierwszych słowach wypomniał jej, że on wie. Wie dokładnie i w każdym szczególe, co złego zrobiła. Potem Toriel. Doskonale udawała, pewnie z wiary, że dziewczyna wróciła tu, by naprawić swoje błędy. Jednak nawet jej zdarzyło się kilka razy przyznać, że zadając Frisk pytanie, już znała na nie odpowiedź. Tłumaczyła się potem intuicją i poczuciem, że „spotkała starego przyjaciela", ale jak dziewczyna miała w to uwierzyć? Inne potwory, takie jak Froggity, czy Whimsum albo od niej uciekały, albo natychmiast atakowały. Nie agresywnie, jak jej się z początku wydawało, ale panicznie. Reagowały na nią tak, jak się reaguje na zagrożenie, z którym nie można sobie poradzić.

Głos, który zaatakował Frisk, gdy tylko obudziła się po „Resecie" powiedział, że nie ważne ile razy spróbuje cofnąć czas, potwory będą pamiętać, co wydarzyło się za każdym poprzednim razem. Niektórzy, jak Toriel spróbują jej wybaczyć, zwłaszcza, jeśli Frisk im udowodni, że bardzo się stara, by stać się lepszą osobą. Jednak kto zaufałby własnemu zabójcy? Choć próbowała go zagłuszyć, głos nie dawał jej spokoju, a zupełnie niezależnie dręczył ją Flowey, którego widziała praktycznie wszędzie, jak pojawiał się nagle za jej plecami i szczerzył się szyderczo.

W którejś chwili nie wytrzymała.

– Dręczysz mnie z jakiegoś konkretnego powodu?! – warknęła głośno, po upewnieniu się, że jest w pokoju sama.

<Właściwie to nie> usłyszała w odpowiedzi. <Ale może znam sposób, by rozwiązać twoje problemy...>

– Rozwiązać? – zdziwiła się.

<Gdybyś zniszczyła tę linię czasu, wszyscy by zapomnieli, a ty mogłabyś zacząć od nowa. Tak naprawdę od nowa, z czystą kartą...>

Coś mówiło jej, że nie powinna mu ufać. Najlepiej w ogóle nie słuchać, udawać, że tego głosu po prostu nie ma. Jednak myśl o zaczęciu od nowa, o prawdziwym naprawieniu wszystkich błędów... Była zbyt kusząca.

– To co, tak czysto teoretycznie miałabym zrobić, gdybym chciała? – spytała ostrożnie.

***

***

***

– Możesz chociaż udawać, że słuchasz, co mówię?! – krzyknęła skrajnie zdesperowana. Nie lubiła podnosić głosu. W ogóle nie lubiła mówić i poza czytaniem bajek, rzadko kiedy wypowiadała tyle słów naraz. Ale to niczego nie zmieniało, skoro Toriel i tak nie chciała słuchać.

Już nie wiedziała co robić. W ogóle nie rozumiała zachowania kobiety. Kozia Mama niby powtarzała, że robi to, by ją chronić, ale jak można komuś pomóc przez zabijanie go? Dotąd dziewczyna myślała, że tylko ludzie są na tyle popaprani, by wpaść na taki pomysł. Co prawda w tej walce jeszcze ani razu nie zginęła, ale zostały jej tylko dwa punkty zdrowia, a Toriel nie wyglądała, jakby miała przestać, lub chociaż złagodzić swoje ataki. Nie było też chyba nic, co mogło przekonać jej do odpuszczenia walki. Znaczy poza obietnicą Frisk, że ta nie opuści Ruin, ale tego dziewczyna nie mogła zrobić.

– Nie zamierzam z tobą walczyć! Nigdy nie zrobię ci krzywdy! – zawołała uparcie, choć nie spodziewała się, że odniesie to jakikolwiek skutek. „Mercy" nie działało, jeśli potwór nie zdecydował pierwszy, że chce ją puścić. To nie ona zaczynała walki i nie ona decydowała jak się one potoczą.

Toriel znów zaatakowała, ale Firsk nie zdążyła odskoczyć. Jak ostatnia łamaga potknęła się o własne nogi i wywaliła, uderzając głową o chodnik. Odruchowo zasłoniła się rękami, wiedząc, że już nie uniknie płomieni. Zacisnęła oczy, jednak zamiast parzącego gorąca, poczuła jedynie ciepło, jakby w chłodny wieczór stanęła blisko ledwo co rozpalonego ogniska. Rozejrzała się i dostrzegła, że Toriel kieruje swoje ataki dookoła niej, a nie w nią. Minę miała przy tym taką, jakby coś ją strasznie bolało. Czyżby tak samo nie chciała walczyć? Cóż, to miałoby sens. Nawet dużo sensu. Toriel nie zamierzała jej przecież skrzywdzić, przynajmniej tak się Frisk wydawało. Tak mówiła i na to wskazywały ostatnie spędzone razem miesiące.

Epilog Cz.1 &quot;Zobaczyć Gwiazdy&quot;Where stories live. Discover now