23.Kou

80 28 2
                                    

-Kiedy masz urodziny?- Właśnie, to dobre pytanie. Dawno nie obchodziłem tego święta. Nie odpowiadam, więc Mia mówi:
-Słuchasz mnie, Kou?-
- Tak-
- To kiedy masz urodziny?-
- Ja...- już chce powiedzieć, że nie pamiętam, ale mnie olśniło. - 14 lutego-
-Żartujesz?-
- Nie-
-Ale uroczo, masz urodziny w walentynki- uśmiecham się lekko.
- Nie myślałem, że jesteś taki stary-
- Co?-
- No jeżeli ty jesteś z lutego,, ja z Kwietnia, a Mia i Saki z maja. Suki się nie liczy. - dodaje szybko -Więc to znaczy, że jesteś z nas najstarszy.-
-Ale ja mam 16-aście lat, dopiero będę miał 17-ke-
- Co?- tym razem to Hagi się dziwi.
- Poszedłem wcześniej do szkoły-
-Oo to ciekawe-

Potem dużo jeszcze rozmawiamy.
Idziemy do kuchni coś zjeść. Jest już po 23.00. Zaparzam herbatę, a Saki przesypuje chipsy do miski. Siadamy na kanapie i oglądamy film. Jesteśmy już wykąpani i jest naprawdę miło. Gdzieś w połowie seansu dziewczyny stwierdzają, że są już zmęczone i idą spać. Chwilę potem ewakuuje się też Hagi.
Wstaje i biorę kubki, by je pozmywać.
-Zostaw, potem wstawi się do zmywarki.- Saki uśmiecha się lekko.
- Na pewno? Mogę pozmywać-
- Tak-
- To okej- odstawiam tylko kubki na kuchenny blat i wracam na kanapę. Wzdycham.
- dziękuję-
-Za co?- dziwi się
- że mnie zaprosiłeś-
-Oh... To nic takiego-
-Właśnie, że nie. Gdybyście do mnie nie zagadali, znowu byłbym zupełnie sam- jestem już naprawdę zmęczony, więc nie myślę o tym. Wiem ile bólu, zostało włożone w to zdanie. Nie umiałem nad tym zapanować.
- Co masz na myśli?- mówi zdziwiony, ale tego już za bardzo nie rejestruję. Oczy same mi się zamykają.

Dawno TemuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz