JK- mój aniołku to nie tak jak myślisz, księżniczko moja nie odchodz, skarbie
Ja- do aniołka mi daleko, księżniczką się nie urodziłam a skarb ze mnie żaden wiec zostań przy moim imieniu i wypierdalaj z tąd
JK- nie zrobię tego
Ja- powiem ci tyle wszyscy myślą ze jestem niezniszczalna bo przeżyłam bardzo dóżo i czasami bije ludzi ale mój umysł zadaje sobie tylko pięć pytanie po pierwsze "odpuścić i się zabić czy teraz cierpieć a potem mieć radosne życie" drugie " czemu los mnie tak ukarał? " trzecie" za co? " czwarte" czy jest taka osoba na ziemi która mnie naprawdę kocha? " piąte" czy ciąć się dale czy dać jak na razie z tym spokój? "
JK- Juleka ja cię kocham tamta dziewczyna to była tylko fanka
Ja- tak się tylko tłumaczysz
JK- nie ser...
Ja- ała mój brzuch - powiedziałam i usiadłam na łóżku i złapałam się za brzuch
JK- nic ci nie jest?
Ja- wypierdalaj z tąd
JK- dobrze ale zawołaj mnie kiedy się uspokojsz
Ja- zobaczy się jeszcze - powiedziałam a chłopak wyszedł z pokoju a ja się położyłam na łòżku i zasnełam.
Gdy się obudziłam zachciało mi się wymiotować więc poszłam do toalety. Gdy wyszłam spotkałam Jimina
JM- hej, jesteś chora?
Ja- no chyba
JM- a ty co już grubniesz? - spytał a ja popatrzyłam na mòj brzuch
Ja- najwidoczniej - powiedziałam i się uśmiechnełam
JM- idz się połusz jak jesteś chora a i wiem co się stało między tobą a Jungkookiem
Ja- nie wymieniaj tego imienia przy mnie
JM- dobrze zapamiętam - powiedział i poszedł na dòł a ja poszłam się ubrać.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
nawet się nie umalowałam i zeszłam na dół a potem poszłam ubrać buty i wyszłam z mieszkania.
Poszłam do apteki po test ciążowy ale moim zdaniem to nie możliwe żebym była w ciąży. Jak już kupiłam to pobiegłam do domu i nic nie muwiac pobiegłam do łazienki i sprawdziła zamknełam oczy i z myślą ze będzie wynik negatywny spojażałam na test... pozytywny
Ja- kurwa mać dlaczego ja!! - krzykłam na cały dom na szczęście drzwi były zamknięte ale słyszałam chłopców któży pukali i pytali co się stało
Ja- mam dopiero prawie 17 lat i jeszcze mam pilnować osoby - powiedziałam i wyszłam z łazienki a chłopcy pytali o co chodzi
Ja- powiem wam ale musimy zejść na dół ale bez Jungkooka po informuje go później a teraz chodźmy