Porwana przez siedmiu chłopaków || BTS||

^^^4^^^

Włoczyłam sobie bajki bo nic nie umiałam wybrać. Po 3 godzinach oglądania bajek usłyszałam ze ktoś wychodzi z pokoju. Wyłoczyłam bajki i powędrowałam do kuchni by mnie nie zobaczył. Weszłam do pustej szawki i się schowałam. Siedziałam tam do póki nie usłyszałam że tajemnicy ktoś poszedł do łazieńki, wyszłam i znowu wróciłam do salonu. Po chwili chłopak wyszedł był to Kook

JK- hej skąd Ty się tu wzięłaś?

Ja- pomyślmy...obudziłam się......ubrałam i przyszłam

JK- ale ja się pytam jak tu dotarłaś z tą nogą

Ja- a Ty jak chodzisz na rękach?

JK- czasami ale częściej na nogach

Ja- ja tam nie umiem chodzić na rękach ale umiem na nogach więc dotarłam tu....

JK- na nogach, nie bolało Cię to kolano?

Ja- nie,nie bolało

JK- poglądamy coś?

Ja- możemy

JK- a co chcesz?

Ja- Ty coś puść - powiedziałam i przytuliłam Kooka bo wiedziałam że pewnie włoczy jakiś horror

.JK- a tobie co?

Ja- nic zawsze przytulam kogoś jak włącza jakiś film bo jak mnie nie porwaliśćie to jak Kuna włączyła film to ją zawsze przytulałam i tak siedzieliśmy cały film

JK- no dobra...jak myślisz horror Bedzie ok?

Ja-.....tak będzie ok - spełnił mi się mój największy koszmar. W ciągu filmu wystraszyłam się raz czy dwa no dobra nie będę kłamać siedziałam cały film przytulania do Kooka ale gdzieś w połówkę filmu zasanełam w pozycji jaką zaczęliśmy oglądać film. Obudziłam się na kanapie a obok siedział Tae i Jungkook

V- o obudziłaś się

Ja- ta obudziłam

JK- ahis sorki że nie zaniosłem Cię do pokoju ale wyglądałaś tak słodko

Ja- ta spoko, może mi kturyś przyńeść wodę bardzo bym prośiłam

V- już idę - powiedział i poszedł a ja usiadłam a po chwili spadłam głową na ramię Kooka a V przyszedł z wodą

Ja- dziękuję - powiedziałam a chłopak odsunąć odemnie wodę

V- dam Ci ją kiedy powiecie co jest między wami

Ja- no nic jestem dalej wkurzona na was ze mnie porwaliśćie ale narazie nie próbuje się z tąd uwolnić bo wiem że i tak nie mogę bo coś może mi się stać w nogę i robię tu to co zazwyczaj w domu robiłam albo jak byłam u Kuny mojej przyjaciółki

V- ta bo ja Ci uwierzę najpierw widzę jak śpisz w objęciach młodego, jak już musisz kogoś poprośić o coś to wołasz Kooka a teraz jeszcze widzę że se głowę opierasz o jego ramienię

Ja- V spałam przytulna do tego czegoś bo zasnełam przy oglądaniu filmu a byłam do niego przytuliłam bo zawsze jak Kuna włączyła film to się do niej przytulałam, wołam go o pomoc bo jest najsilniejszy a teraz trzymam głowę na jego ramieniu bo jestem dalej zmęczona. A TERAZ DAJ MI TĄ WODE! - krzykłam a chłopak podał mi wodę

V- tak na pewno myślicie że inni też tego nie zauważyli teraz w tym domu panuje temat Juleka+kook= miłość

JK- V pszestań wieżyć w takie rzeczy to nie prawda i nigdy nie będzie prawdą my do siebie nie pasujemy......ale wy już tak bo wiecie poziom pięciolatko i pięciolatki

Ja- dziękuje mój rozwój idzie w górę ostatnio byłam na poziomie trzylatka i nie pasuje do V

JK- a to niby dlaczego obydwaj lubicie bajki, pluszaki

Ja- ja nie lubię bajek

JK- no wcale nie lubisz, wogule nie słyszałem jak wychodziłem z pokoju ze ktoś ogląda bajki ale to nie mógł być V bo jak weszłem do jego pokoju to smacznie spał a inni nie lubią bajek - czułam jak zaczyna mnie piec twarzy więc wiedziałam że zaraz będę cała czereona z wstdu