Ja- z wszystkich ludzi krytych znam to szanuję tylko sześć osób

Ki- kogo?

Ja- Ciebie, Kune, MiNi, Jungkook'a, takiego Suge i co najdziwniejsze to Leona

Ki- czemu go?

Ja- szanuje go za to że był chociaż przez chwilę i mieliśmy wspólne plany przez chwilę - powiedziałam i z oczu zaczęły mi płynąć łzy

Ja- przepraszam ale za dużo już Ci powiedziałam i chyba bo nie chcem zabijać bo jednak on mnie kochał a ja go przez jakiś czas

Ki- i to jest dobry plan

Ja- przepraszam muszę iść do toalety - powiedziałam łapią za scyzoryk

Ki- z scyzorykiem?

Ja- zawsze z nim chodzę wszeńdzie - powiedziałam i wyszłam z pokoju. Jak byłam w toalecie przmyłam ostrze i przyłoszłam do skury i przesunełam robiąc ramę i tak kilka razy. Gdy zrobiłam z dwacieścia ran przesyłam je i założyłam bandaż i omyłam ostrze. Gdy byłam ponownie w pokoju to Komci spytał się czemu mam bandaż

Ja- mam bandaż bo zobaczyłam ze mam sine na ręce i zawsze noszę z sobą bandaż

Ki- to poczekaj przyniose Ci maść

Ja- ja sie muszę zbierać już 21:30 Chłopacy już pewnie są w domu i będą sie martwić...widzisz już dzwonią - powiedziałam i pokazałam mu telefon gdzie była nazwa Jungkook i odebrałam

Ki- dan na głośnik - powiedziałam i dałam rozmowę na głośnik

JK- halo, Juleka gdzie Ty jesteś powiedziałaś tylko że masz misję do wykoniania i pobiegłaś gdzieś morze u się o ciebie martwi

Ja- kook jestem u kolegi i właśnie miałam się zbierać będę za jakieś 30 minut

JK- nie mogę z Tobą kobieto wyślę Jin'a żeby po ciebie przyjechał

Ja- dobrze to będzie *adres*

JK- za jakiś 10 minut będzie

Ja- oki pa pa kocham CiÄ™

JK- ja ciebie też pa pa - powiedziałam i się rozłoczyłam

Ki- widać że się martwi

Ja- nic dziwnego jest mojom chłopakiem

Ki- też Chen mieć taką osobę o krytą mogę sie martwić i czuwać przy niej zawsze

Ja- kiedyś sobie znajdziesz kogoś pa Ja się zbieram może jutro się zobaczymy o ile chłopcy pozwolą mi wyjść

Ki- Oki rozumiem pa

Ja- pa - powiedziałam i zaczęłam ubierać buty i po chwili wyszłam. Na dole jeszcze nikogo nie było więc czekałam. Po chwili podjechało auto Jin'a ale z auta nie wyszedł Jin tylko jakiś mężczyzna

?- dzień dobry za pewne Pani Juleka Jungkook prosił mnie żebym pojechałem po Panią bo Jin nie ma czasu

Ja- dobrze rozumiem ale chyba sie przejdę wieczór zawsze dobrze działa mi na głowe i mogę przemyśleć kilka spraw

?- a jak ktos panią porwie  Jungkook bedzie na mnie zły

Ja- spokojnie mam Broń i będę się brońić - powiedziałam i się uśmiechnęłam a chłopak odzajeminł uśmiech i ponownie wsiadł do auta i po chwili odjechał. Ja założyłam słuchawki włoczyłam jakieś piosenki i zaczęłam iść i rozmyślać nad wszystkim. Jak byłam przy domu weszłam po cichu w salonie siedział tylko Jungkook i V już wiedziałam że będą kłopoty. Przezłam po cichu przez salon ale musiałam uderzyć w krzesło kture się przewruciło

Ja- no oczywiscie muj życiowy pech

JK- o jesteś już - podszedł do mnie i przytulił

JK- leć spać

Ja- obiecałeś mi coś wczoraj

JK- to idz się przebrać i zaraz przyjdę

Ja- dobrze, hej V

V- hej dlaczego chcesz nas zamienić na kogoś innego?

Ja- V nie chcem was zamienić ale mam swoich znajomych z kiedyś ale was nie zamienię bo was uwielbiam tu jest mój kochany chłopak i moji przyjaciele

JK- mam jeszcze jedno pytanie, o co Ci chodziło z tą misją?

Ja- aaaa bo miałam zabić Leona ale uznałam ze mogę mu tylko podziękować

JK- za co podziękowac?

Ja- za to że był chociaż przez chwilę ze wspierał mnie w trudnych chwilach ale musiało sie coś rozwalić i na wybrałam własną drogą a on swoją

JK- aha

Ja- ja jeszcze muszę coś zrobić - powiedziałam i poszłam do pokoju I wzięłam telefon do ręki i na pisałam do Kamila

Rozmowa

Ja- hej masz czas?

Kamil jest aktywny

K- no mam a co?

Ja- chciałam się spytać, czy jestem ładna?

K- co to za pytanie? Oczywiście że jesteś piękna

Ja- nie kłam muwisz tak bo jestem twoją przyjaciółką

K- no skont mogę się nawet jutro spytać się mojich kolegów czy jesteś ładna, ale najpierw wyślił zdjęcie

Ja-

K- dzięki

Ja- ok ja lecę bo Jungkook zaraz będzie zły

K- dobra ja też już idę spać

Kamil się wylogował

Poszłam sie przebrać i zmyć makijaż a później spkierawałam się do pokoju Jungkook'a.

Porwana przez siedmiu chłopaków || BTS||Место, где живут истории. Откройте их для себя