Ja- więc gnuj, zkurwi syn, debil, idjota, świnia, dupek, jeszcze Cię przezywać?

J- to ja lepiej pójdę po pomoc

->zmana osoby: Jimin<-

Co jej odbiło nigdy sie tak nie zachowywała lepiej pójdę po Jungkook'a on ją uspokoi albo podobno sie na niego wkurzyła pośle V. Biegłem jak najszybciej bo niewiadomo co ona zrobi

JM- V szybko nadół i zatrzymaj Juleka bo może zaraz zabić naszego menadżera - powiedzialem a chłopak szybko pobiegł na dół

J- Jimin o co chodzi?

JM- Juleka nie lubi naszego menadżera i powiedziała że siedzieć cicho a ten powiedział że ma być dla niego miła bo coś jej zrobi i zaczeła co obrażać od najgorszych

JK- to może ja tam pójdę

JM- Kook to nie jest najlepszy pomysł

JK- czemu?

JM- nie będę ukrywać Juleka jest na Ciebie wkurwiona

JK- co ja takiego zrobiłem?

JM- musisz sam na to wpadnąć, a teraz ratujmy katastrofę puki można

S- dobra - powiedzieliśmy i poszliśmy na dół i zobaczyliśmy Juleke maturą siedzi a V dalej próbuje ją uspokoić

JM- V i jak z niÄ…?

V- dalej wkurzona i wcześniej biła menadżera

Ja- ja tych szęściu gnoji zamorduje własnymi rękami

JM- jak to szęściu?

Ja- waszego menadżera i tych jebanych typów którym już dzisaj groźiłam

->znany osoby: Juleka<-

Miałam ochotę ich zabić i tylko jedna osoba umiała to zatrzymać ale jej teraz przy mnie nie ma na trudno zabije tylko szęść ludzi i tak zabiłam już siedmiu

Ja- nie wiem czy wam mówiłam ale na swojim sumieniu mam już siedem osób więc zabicie kolejich sześć to błachostka

JK- czy Ty własnie powiedziałaś że zabiła siedem osób?

Ja- ja skąd nie zrobiłam bym tego....oczywiscie że zabiła siedem osób

S- no i to rozumiem ja zabiłem cztery

Ja- piątka - powiedziałam i przybyliśmy piątkę

RM- z kim my żyjemy?

Ja- Suga przepraszam na chwilę ale idę zabić kilka osób

S- spoko

Ja- i jak coś mam szacunek tylko do Sugi i Jungkook'abo to muj chłopak

JK- bardzo mi miło

Ja- ale pamiętaj ze jak zdradzasz mnie to będziesz czternastą osobą którą zabije - powiedziałam i wyjęłam z kieszeni scyzoryk

Ja- ten powinien się nadawać

JK- stop, stop, stop czy Ty zawsze nosisz scyzoryki w kieszeni?

Ja- tak trzymam i w domu mam jeszcze jakiÅ› 20

JK- co?

Ja- chyba musze mieć profesjonalny spszent do cięcia się

JH- czy Ty siÄ™ tniesz?

Ja- no tak nie zobaczyliście nigdy tego - powiedziałam i pokazałam im rękę

S- nie ładnie się tak tnąć

Porwana przez siedmiu chłopaków || BTS||Where stories live. Discover now