JK- to się zgudz
Ja- no dobrze, chodz sie przytul
JK- to jeszcze raz, zostaniesz moją dziewczyną?
Ja- tak - powiedziałam i chłopak mnie przytulił. Poszliśmy na lody a potem do domu od razu jak chłopcy zobaczyli jak trzymamy się za ręce to było tysiąc pytań do nas dlaczego, kiedy, jak
Ja- ogarnijcie się i usiącie a potem idzie spać
JM- ale my chcemy wiedzieć jak to się stało
Ja- idzie już bo humor stracę i już nie będzie tak miło - powiedziałam i poszli a my na spokojnie sciągneliśmy buty Jungkook poszedł do salonu a ja do łazienki poprawić makijaż i poszłam do wszystkich innych i usiadłam na kanapię a po chwili przytuliłam Kooka i rozmawialiśmy do nocy. O 2:00 skończyliśmy rozmawiać i wszyscy poszli spac.
Następnego dnia
Obudził mnie głos J-hopa wstałam żartuje miałam to głęboko gdzieś ze mnie budzi po chwili usłyszałam dźwięk zamykania drzwi a po 5 minutach ktoś je otworzył nie chciało mi się patrzeć kto to był długo nie musiałam czekać na to żeby Jungkook coś powiedział
JK- Juleka czas wstać - powiedział wstałam no nie znowu żartuję dalej miałam to głęboko gdzieś byłam zmęczona czekałam aż przyjdzie ale zaczęło mnie to irytować więc wkońcu musiałam wstać. Wstałam po 10 minutach zatręczania mnie żebym wstała. Zrobiłam to
Ja- zadowolony z siebie wstałam, co chcesz?
JK- tak zadowolony każdy chce się obudzić od dwóch godzin i daj buziaka - powiedział i zrobiłam to co chciał i poszłam po ciuchy
A włosy zostawiłam rozpuszczone a na dole wszyscy baaaaardzo miło mnie przywitali
JH- idz sobie
Ja- ale o co Ci chodzi J-hope?
JK- chodz my wychodzimy nikomu sie nie chce gadać
Ja- Jungkook poczekaj chwilę idz do mojego pokoju zaraz przyjdę
JK- dobrze uciekam kotek - powiedział i dał mi buziaka i poszedł
Ja- J-hope powiedz o co chodzi? - pewnie odezwało sie u mnie matczyne ego Ale przeciesz mam dopiero 16 lat a on ma 25
JH- bo Jimin powiedział że jestem głupi jak pięciolatek
Ja- hobi nie przejmuj się tym wież co Jimin jest głupi jak pięciolatek jak tak muwi
JK- kotek idzesz?!
Ja- zaraz! Hobi chodz sie przytul - powiedziałam a chłopak sie przytulił
Ja- muszę iść bo Jungkook się ze złości bo nie przychodzę
JH- dobra idź bo Cię zabije
Ja- raczej dostanie dwa buziaki i sobie pójdzie - powiedziałam i poszłam do chłopaka
Ja- już jestem - powiedziałam zamykając drzwi
JK- teraz jesteśmy tylko ja i Ty - powiedział i przytulił mnie od tyłu a jego ręce zjerzdzały po mojej tali w dół
Ja- *płukanie do drzwi* pójdę otworzyć - powiedziałam i otworzyłam drzwi a w nich stał V
V- Juleka pozwól mi tu zostać
JK- V ja tu jestem
Ja- jestem zajęta szukamy mojich słuchawek bo zgubiłam
V- no dobrze to ja idę
JK- to wyjazd - powiedział i zamkną drzwi
Ja- Jungkook to normalne że nie będziemy mieć spokoju bo mieszka tu jeszcze 6 innych chłopaków
JK- no tak ale chyba trochę prywatności dla mnie i mojej dziewczyny
Ja- Jungkook nie umież być bad i nie próbuj kiedy próbujesz to jesteś jeszcze bardziej słodki niż zazwyczaj
JK- a Ty lepiej nie podpadaj bo tego pożajesz
Ja- a niby jak pożałuje?
JK- tak że przez dwa dni nie dostaniesz buziaka
Ja- ej ale nie tak surowo
JK- kara musi być surowa
Ja- chodz na spacer
JK- dobra chodz - powiedział i pośliśmy do parku.
___________
_________
________
______
____
___
__
_
Tak to już naprawdę końec mega długi rozdział i dziękuję kocham Was do next
YOU ARE READING
Porwana przez siedmiu chłopaków || BTS||
ActionDziewczyna o imieniu Juka pewnego wieczoru została Porwana
^^^10^^^
Start from the beginning
